30-12-2007, 16:50
Moje pytanie kieruję głównie do tych, którym się udało popełnić wino z bananów, ale zrobili dwa nastawy lub mieli okazję porównać wino zrobione z bananów ze skóra i bez.
Czy jest jakaś znacząca różnica w smaku ?
Ja dopiero zrobiłem 1 nastaw - banany były ze skórą. Wino wyszło całkiem smaczne. W pierwszej fazie jak się je próbuje, czuję się bardzo delikatny smak podobny do przełamywanej skórki od banana a następnie dopiero typowy smak banana - choć to wszystko jest bardzo delikatne - wg mnie wystarczające, ale to może jest wina tego, że na 10 l wina dałem 4 kg bananów
W sumie nie zastanawiał bym się czy ponownie je przyrządzać z bananów ze skórą, gdybym w między czasie nie trafił na to czym jest ona "impregnowana". Ostatnio ( przeczuwając czające się zło ) banany myłem w gorącej wodzie i szorowałem druciakiem, ale jeśli można by tego uniknąć po prostu je obierając, bez straty dla smaku to czemu nie zrobić tego.
Czy jest jakaś znacząca różnica w smaku ?
Ja dopiero zrobiłem 1 nastaw - banany były ze skórą. Wino wyszło całkiem smaczne. W pierwszej fazie jak się je próbuje, czuję się bardzo delikatny smak podobny do przełamywanej skórki od banana a następnie dopiero typowy smak banana - choć to wszystko jest bardzo delikatne - wg mnie wystarczające, ale to może jest wina tego, że na 10 l wina dałem 4 kg bananów
W sumie nie zastanawiał bym się czy ponownie je przyrządzać z bananów ze skórą, gdybym w między czasie nie trafił na to czym jest ona "impregnowana". Ostatnio ( przeczuwając czające się zło ) banany myłem w gorącej wodzie i szorowałem druciakiem, ale jeśli można by tego uniknąć po prostu je obierając, bez straty dla smaku to czemu nie zrobić tego.