Nowy konkurs WiS - co ma przedstawiać obraz?

[Luigi]

Nawet się nie obejrzałem i już po kilku godzinach sytuacja jest inna.

[BiP]

Wysłane przez Luigi
Po kilku dniach przerwy, na płótnie znów zauważyliśmy jakieś zmiany.

Sławku, przyznaj się. To nie Wiesia maluje. Wychodzicie z domu a jak wracacie to nowe elementy na obrazie już są. Krasnoludki, co?

B

[Luigi]

Basiu, że co, że niby Wiesia nie wygląda, że maluje?
Jak bonie dydy, to ona, juści, że ona maluje.

To my tu się szykujemy na wyjazd do Poznania, gdzie i OiM'y choć pewni nie są, czy przyjadą, to naleweczki jednak już wysłali i całe mnóstwo "małych" naleweczek tez już ani chybi tam jest - a tu takie wsparcie mamy, że się nam niedowierza?

To my, dwie mizerne, początkujące i raczkujące osoby reprezentować Pomorze jedziemy, właściwie, to Czesiek powinien nas jurto uroczyście na peronie żegnać, bo toć przecie do jaskini lwa jedziemy na niechybne pohańbienie konkursowe. Wsparcia nam trza a nie podchwytów jakowyś.
Flagę Gdańska lub Pomorza całego do ręki wetknąć i prowiant jakowyś na drogę, bo droga Ci daleka, oj daleka...

A czy Ty, nieboże, do zdrowia chociaż powracać raczysz?


A tu przedtem życie takie spokojne było...

[BiP]

Raczę, a jak do poniedziałku mi się nie polepszy w stopniu zadowalającym to już recepta na antybiotyk czeka.
Wiesiu i Sławku nie dajcie się!!!! Niech MOC będzie z Wami. Moc nalewek, oczywiście


bip

[Witek]

Wysłane przez Luigi
Czesiek powinien

Czesiek jutro dopiero kończy antybiotykowanko

[Luigi]

Oj, długo się tutaj nic nie działo, ale wydarzeń było, co niemiara, które się działy w tzw. międzyczasie, a które sukcesywnie opisywać będziemy. Był kolejny wyjazd do Lauffen, potem warsztaty miodosytnicze w Parparach, a ostatnio wyjazd do Tych połączony ze zwiedzaniem znanych browarów.
Tymczasem obraz został ukończony, co niniejszym dokumentujemy. Jutro obraz pojedzie do oprawy. Wybierzemy odpowiednią ramę, wykonamy stosowne zdjęcie i obraz zostanie zapakowany.
Wtedy zostanie wystawiony na aukcji, którą mamy nadzieję, poprowadzi Rafaello.

Serdecznie pozdrawiamy
WiS

[Maciej]

Jeśli dobrze widzę, krzewy na obrazie są nieogłowione. Tragedia!!! Czyja to winnica? Choć na sztuce nie znam się kompletnie , to obrazek podoba mi się bardzo.

[sikorek]

Wysłane przez Maciej
Jeśli dobrze widzę, krzewy na obrazie są nieogłowione. Tragedia!!!

pewnie moja

pozdrawiam

[Luigi]

Wysłane przez Maciej
Jeśli dobrze widzę, krzewy na obrazie są nieogłowione. Tragedia!!! Czyja to winnica? Choć na sztuce nie znam się kompletnie , to obrazek podoba mi się bardzo.

To winnica Gerarda Krefta. Jeżeli ogławianie krzewów, jak się domyślam, może oznaczać między innymi wycinanie drugich pędów, to dzięki takiemu zaniedbaniu ja mogłem zebrać owoce.

Winogrona nadal były na krzakach, chociaż już było dawno po zbiorach, ponieważ nikt ich nie zbiera. Organoleptyczna próba wykazała jednak, że owocki są bardzo smaczne i nie powodują śmierci. Nalewka winogronowa już się jakiś czas maceruje.

Dzięki bardzo za dobre słowo nt obrazu

[conrad]

Piekny obraz...
Jeszcze piekniej bedzie wygladal na mojej scianie...
A gdzie jest aukcja?

Gratulacje dla Wiesi

[Luigi]

Dzięki Konrad,

Obraz jeszcze dosycha i jak tylko to zrobi, to zostanie oddany do oprawienia.
Następnie zostanie wykonane zdjątko.
Mamy nadzieję, że Rafaello da się namówić i poprowadzi z odpowiednią wprawą aukcję.

Pozdrawiamy

[TEQUILA]

Wysłane przez conrad
Piekny obraz...
Jeszcze piekniej bedzie wygladal na mojej scianie...
A gdzie jest aukcja?

Gratulacje dla Wiesi

Proponuję aby każdy uiszczał cenę końcową w walucie jaką obraca na co dzień. Bez przeliczeń , stosunek 1:1 .


Ps . Mimo wszystko jak sie Konrad zaweźmie to pewnie będzie wisiał na jego ścianie .

[Luigi]

Obraz już jest "u oprawiacza".
Rama została wybrana.

Pod koniec przyszłego tygodnia obiecano, że bedzie gotowy.

Tylko Rafaello nie odpowiada i kto poprowadzi aukcję? Pewnie ma dużo pracy.

Serdecznie pozdrawiamy

[Maciek OiM]

Wysłane przez Luigi
...i kto poprowadzi aukcję? ...

Sami poprowadźcie. Cóż za problem?
W tym wątku macie numer konta konkursowego.

[Luigi]

Chodzi o to, że jak się coś robi pierwszy raz, to łatwo o pomyłki lub wpadki jakieś, co wynika z braku eksperiencji.

Rafaello zawsze robi to sprawnie i na temat.

Ewentualna aukcja przeprowadzona przez nas wymagałaby sporej dozy wyrozumiałości od uczestników ale przecież nikt nie obiecywał, że tylko łatwe sprawy są do wzięcia.

Pozdrowionka

[Maciej]

Wysłane przez Luigi Jeżeli ogławianie krzewów, jak się domyślam, może oznaczać między innymi wycinanie drugich pędów, to dzięki takiemu zaniedbaniu ja mogłem zebrać owoce.

Niby to nie jest właściwe miejsce, ale cóż: ogławianie to skracanie głównych pędów tegorocznych - latorośli (zazwyczaj tuz ponad najwyższym drutem), które prowadzi się mniej więcej w drugiej połowie sierpnia. Powoduje ich lepsze drewnienie oraz przyspiesza nieco dojrzewanie owoców.
"Drugie pędy" to, jak sie domyślam pasierby, czyli pędy syleptyczne, a operacja ich usuwania w naszym języku nie ma specjalnej nazwy.

Ewentualna aukcja przeprowadzona przez nas wymagałaby sporej dozy wyrozumiałości od uczestników ale przecież nikt nie obiecywał, że tylko łatwe sprawy są do wzięcia.

Jeśli tylko zechcecie, pomożemy. Najważniejsza jest tu prostota i jasne zasady: ściśle określony termin (np. od dziś, do 20.12. godz. 00:00), brak off-topów (wycinamy wszystko, co nie jest ofertą), wielkość przebicia, termin wpłaty. I już robi się łatwo
Choć oczywiście Rafaello byłby bardzo na miejscu.

[Mycha]

Oki, robimy aukcję Rafaello nie ma czasu, bo drukuje nową książkę telefoniczną