25-08-2005, 13:52
Przeglądając różne posty co rusz ktoś wspomina o swoim zwierzęcym domowniku, który to czynnie lub nie wspomaga go w jego codziennym winiarstwie.
Ze mną i moją żonką mieszkają dwa koty, które mimo moich chęci przyuczyć do winiarstwa nie potrafię
Jednego nawet swego czasu chciałem zamienić z kimś na beczkę wina - niestety bez skutku.
Ciekawy jest jak to u Was jest?
Poniżej dwa okazy:
Gruchot - kocur rasy Europejskiej- działkowej
Ze mną i moją żonką mieszkają dwa koty, które mimo moich chęci przyuczyć do winiarstwa nie potrafię

Jednego nawet swego czasu chciałem zamienić z kimś na beczkę wina - niestety bez skutku.

Ciekawy jest jak to u Was jest?
Poniżej dwa okazy:
Gruchot - kocur rasy Europejskiej- działkowej