07-03-2011, 18:30
Heniu znany z tego, że figlarz.
Wpadł po dym jakowyś, kontuszami mnie obrzucił, zawiniątko zostawił. Cytat z zawiniątka: "Pigwowiec z...no z czym?" I mnie chłopak zabił.
Kolor: troszeczkę ciemniejszy niż pigwowce jakie znam
aromat: mało pigwowcowy właśnie, coś w kierunku cytrynówki ddr
smak: jest kwaśne czyli w normie, ale coś się tam zaplątało, tak jakby została miła kwasowość a ta zła poszła się...paść kędy indziej. Nic z korzeni, nic z ziół, jakiś owoc przymieszany, i to lekko piekący.
Nie wiem, ale strasznie fajne i fajniejsze od typowych pigwowców. Tata mój podejrzewa tarninę.
Wpadł po dym jakowyś, kontuszami mnie obrzucił, zawiniątko zostawił. Cytat z zawiniątka: "Pigwowiec z...no z czym?" I mnie chłopak zabił.
Kolor: troszeczkę ciemniejszy niż pigwowce jakie znam
aromat: mało pigwowcowy właśnie, coś w kierunku cytrynówki ddr
smak: jest kwaśne czyli w normie, ale coś się tam zaplątało, tak jakby została miła kwasowość a ta zła poszła się...paść kędy indziej. Nic z korzeni, nic z ziół, jakiś owoc przymieszany, i to lekko piekący.
Nie wiem, ale strasznie fajne i fajniejsze od typowych pigwowców. Tata mój podejrzewa tarninę.