• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Kremy i likiery v
1 2 Dalej »

Amaretto - sprawdzony przepis?

Strony (2): « Wstecz 1 2
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Amaretto - sprawdzony przepis?
smoczek Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 267
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11 2011
Lokalizacja: Lublin
#26
14-11-2011, 19:11
Spróbowałem wykonać wg następującego przepisu:
szklanka posiekanych migdałów
laska wanilii
2 szklanki białego cukru
szklanka brązowego cukru
2 szklanki spirytusu 95%
2 szklanki wody

Sposób przygotowania:
1. Migdały i przekrojoną laskę wanilii wrzucamy do słoja.
2. Z wody, cukru białego i brązowego gotujemy syrop, który następnie studzimy.
3. Syrop dodajemy do spirytusu i wszystko wlewamy do słoja.
4. Odstawiamy słój na miesiąc i co 2-3 dni nim potrząsamy.
5. Po miesiącu filtrujemy, rozlewamy do butelek i odstawiamy na pół roku.

Z tym, że dodałem łyżkę pestek ze śliwek (wyłuskanych) oraz łyżkę pestek z pigwowca (po nastawieniu pigwówki). Po zlaniu ładnie pachnie, w smaku póki co przebija wanilia, kolor brązowy. Niestety jest mętny. Stoi już tydzień po zlaniu, osad nie powstaje.
Może jakieś sugestie odnośnie klarowania.
Szukaj
Odpowiedz
tata1959 Offline
Cysorz 2017 i 2019
******
Liczba postów: 5.626
Liczba wątków: 236
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
#27
14-11-2011, 19:14
(14-11-2011, 19:11)smoczek napisał(a): ......
Może jakieś sugestie odnośnie klarowania.
Odstaw w chłodniejsze miejsce i poczekaj jeszcze z miesiąc. Jak naprawdę żadnego efektu to nie da to na kilka dni do lodówki.
Można też kilka kropelek pectopolu dodać, ale to w ostateczności.
Jestem jednak przekonany, że najbardziej to czas pomoże w klarowaniu.
Szukaj
Odpowiedz
smoczek Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 267
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11 2011
Lokalizacja: Lublin
#28
14-11-2011, 19:36
Dzięki. Poczekamy zobaczymy.
Szukaj
Odpowiedz
Zołza Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 341
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12 2012
Lokalizacja: Słupsk
Nastrój: optymistyczny
#29
31-01-2014, 20:00
Szukam Kogoś ,kto już ma za sobą próby zrobienia likieru amaretto z pestek moreli :)
Jakie rezultaty i czy warto ?
Mam na koncie kilka niezbyt udanych eksperymentów,:placze: stoją biedactwa w piwnicy.
Może z czasem zaskoczą mnie :slinka:
Szukaj
Odpowiedz
inblue Offline
Spoko łagodny użytkownik
***
Liczba postów: 788
Liczba wątków: 50
Dołączył: 08 2011
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: 2017 - rok tarniniaka
#30
12-11-2014, 14:02
Podłączę się pod wątek,
gdyż moja +1 motywuje mnie do popełnienia tegoż właśnie.
Po przeszukaniu góry przepisów mój wybór padł na recepturę opisaną pod tym linkiem.
Wszystkie składniki już zdążyłem skompletować poza jednym - brandy.
I tutaj prośba do Was o pomoc - szukam przyzwoitej brandy w rozsądnej cenie.
Za wszelką pomoc i sugestie - dziękuję.
Szukaj
Odpowiedz
Iuglans Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 570
Liczba wątków: 26
Dołączył: 07 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Nastrój: pogodnie-upojny
#31
12-11-2014, 14:24
Osobiście używam do nalewek ( jeśli używam!) Torres 5 - Torres Imperial Brandy. Jak sądzę jest to kwestia tego co chcesz uzyskać i podejrzewam, że jeśli to sprecyzujesz to Bogi podpowie Ci bezbłędnie.
b.
 Jeżeli twierdzisz że zrobienie czegoś jest niemożliwe, nie przeszkadzaj osobie która to właśnie robi !
    Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne lub powoduje tycie.



Szukaj
Odpowiedz
smoczek Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 267
Liczba wątków: 19
Dołączył: 11 2011
Lokalizacja: Lublin
#32
12-11-2014, 15:36
(14-11-2011, 19:14)tata1959 napisał(a):
(14-11-2011, 19:11)smoczek napisał(a): ......
Może jakieś sugestie odnośnie klarowania.
Odstaw w chłodniejsze miejsce i poczekaj jeszcze z miesiąc. Jak naprawdę żadnego efektu to nie da to na kilka dni do lodówki.
Można też kilka kropelek pectopolu dodać, ale to w ostateczności.
Jestem jednak przekonany, że najbardziej to czas pomoże w klarowaniu.
Odstawianie w chłodniejsze miejsce czy do lodówki generalnie nie pomogło . Cały czas była mętna i kolorem przypominała wodę z kałuży. Odstawiłem do piwnicy i zapomniałem. Wygrzebałem po blisko 2 latach i o dziwo ładni się wyklarowała, kolor złocisty a po otworzeniu butelki zapach roztaczał się na cały dom.
Trzeba będzie popełnić powtórnie z większa ilością składników.
Szukaj
Odpowiedz
Bogi Offline
Nalewkarski arcymistrz
******
Liczba postów: 4.493
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
#33
13-11-2014, 09:36
(12-11-2014, 14:02)inblue napisał(a): szukam przyzwoitej brandy w rozsądnej cenie.
Do Amaretto powinna być brandy mocno-aromatyczna, bardzo owocowa, więc nawet w sumie zacząłbym od destylatów owoców węgierskich, a niekoniecznie od brandy. W drugiej kolejności, sugestia padłaby na brandy de Jerez-czyli hiszpańskie twory, albo starsze odmiany Pliski bułgarskiej, ewentualnie włoska Vecchia Romagna; jeśli tylko znajdziejsz ukraińskie koniaki, bo niektóre są tak słodkie jak brandy, a kosztują dużo mniej, Chateau de Louis, Francuskij Bulwar, w tym guście.
Szukaj
Odpowiedz
Wera95 Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 32
Liczba wątków: 3
Dołączył: 09 2013
#34
19-12-2024, 20:11
Wykonałem według przepisu pod tym linkiem (ze zmianami: czas maceracji mahlabu i moreli był zdecydowanie dłuższy, ok 2 tygodni):
https://www.theweepearl.com/recipes/homemade-amaretto
Jako brandy użyłem marketowego Budafoku.

Wrażenia:
Aromat: intensywnie migdałowy, mahlab ( w Wawie do kupienia w sklepiku orientalnym na Nowogrodzkiej) wypełnia swoją rolę znakomicie.
Smak: to nie smakuje jak amaretto, które piłem kilka razu we Włoszech. Podstawowa różnica: w tamtych produktach silnie uwidaczniał się smak brandy. Tutaj... brandy jest ale słabo wyczuwalne. Smak jest... trudny do określenia ale przyjemny. Powiedziałbym, że ten produkt jest dobrze zrównoważony i spójny. We włoskich brandy jakoś tak było osobno a migdały osobno, tutaj nie ma takiego rozdźwięku.Nie przypomina to w sumie nalewki na suszonych morelach, ma nuty karmelowe... coś jakby kukułki w alkoholu... jak toś nie wie, co to jest to pewnie się nie domyśli. Gdybym miał to jakoś na siłę określić, wiedziony aromatem nazwałbym to słodką nalewką migdałową.

Jeżeli będę to powtarzał, dam jednak nieco więcej brandy
Szukaj
Odpowiedz
cemik1 Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 502
Liczba wątków: 6
Dołączył: 02 2010
#35
20-12-2024, 18:31
Z pewnością to nie amaretto ale polski odpowiednik to pestkówka. Pestki np. pozostałe z robienia pigwowcówki zalewamy alkoholem (tu wg uznania czy brandy czy wódka ale koło 40%). Po jakimś czasie 1-12 miesięcy zlewamy i dodajemy dodatki wg uznania. Na pewno musi być cukier. Ja robię bardzo prosto pestki:alkohol:cukier 1:1:0,5.
Szukaj
Odpowiedz
plecionka Offline
Zasłużony dla forum
******
Liczba postów: 4.002
Liczba wątków: 105
Dołączył: 03 2008
Lokalizacja: WikliNowy Tomyśl
Nastrój: Czasu ciągle tak mało, mało...
#36
21-12-2024, 12:54
(19-12-2024, 20:11)Wera95 napisał(a): Wykonałem według przepisu pod tym linkiem (ze zmianami: czas maceracji mahlabu i moreli był zdecydowanie dłuższy, ok 2 tygodni):
https://www.theweepearl.com/recipes/homemade-amaretto
Jako brandy użyłem marketowego Budafoku.

Wrażenia:
Aromat: intensywnie migdałowy, mahlab ( w Wawie do kupienia w sklepiku orientalnym na Nowogrodzkiej) wypełnia swoją rolę znakomicie.
Smak: to nie smakuje jak amaretto, które piłem kilka razu we Włoszech. Podstawowa różnica: w tamtych produktach silnie uwidaczniał się smak brandy. Tutaj... brandy jest ale słabo wyczuwalne. Smak jest... trudny do określenia ale przyjemny. Powiedziałbym, że ten produkt jest dobrze zrównoważony i spójny.  We włoskich brandy jakoś tak było osobno a migdały osobno, tutaj nie ma takiego rozdźwięku.Nie przypomina to w sumie nalewki na suszonych morelach, ma nuty karmelowe... coś jakby kukułki w alkoholu... jak toś nie wie, co to jest to pewnie się nie domyśli. Gdybym miał to jakoś na siłę określić, wiedziony aromatem nazwałbym to słodką nalewką migdałową.

Jeżeli będę to powtarzał, dam jednak nieco więcej brandy

Tu problemem jest Budafok, dość słabe brandy, poszukaj wśród budżetowych coś o mocniejszym bukiecie, bardziej beczkowa, albo zrób na budafoku macerat z chipsów wiśniowych i dębowych średnio palonych i użyj jako przyprawy.
AKCJA MIODOWA PLECIONKI 2024
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (2): « Wstecz 1 2

Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Kremy i likiery v
1 2 Dalej »

Amaretto - sprawdzony przepis?


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 10-07-2025, 03:02 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa