18-03-2010, 13:35
Próbowałem już wielu trunków R-Jacka - w tym miodków i nalewek - ale, jako, że stały się one historią - więc rozpoczynam NOWĄ KARTĘ. O 32-letnim genialnym jabłkowym i najlepszej nalewce z pigwowca jaką do tej pory piłem - ledwo wspomnę
.
NOCINO:
kolor: ciemna barwa palonego dębu,
słodycz: w sam raz,
aromat: delikatny, nieagresywny,
smak: długi, lekko szczypiący w język, pozytywnie "chropowaty" jakby dębowy właśnie i lekko kłujący szpileczkami cytrynowej skórki.
Do picia w naparstkach. Warta spróbowania, popełnienia, a nawet uzyskałem już recepturę (niekonicznie ma w składzie to, co we wrażeniach napisałem
), aby popełnić takową.
Dziękuję serdecznie.
Klasyfikacja
bezapelacyjnie pierwsze miejsce w swojej kategorii

Andrzej
P.S. na żwirowe też się oczywiście piszę (jak wreszczcie powstanie)

NOCINO:
kolor: ciemna barwa palonego dębu,
słodycz: w sam raz,
aromat: delikatny, nieagresywny,
smak: długi, lekko szczypiący w język, pozytywnie "chropowaty" jakby dębowy właśnie i lekko kłujący szpileczkami cytrynowej skórki.
Do picia w naparstkach. Warta spróbowania, popełnienia, a nawet uzyskałem już recepturę (niekonicznie ma w składzie to, co we wrażeniach napisałem

Dziękuję serdecznie.
Klasyfikacja



Andrzej
P.S. na żwirowe też się oczywiście piszę (jak wreszczcie powstanie)
