• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Egzotyczne v
1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

WINO KIWI - relacja

Strony (16): « Wstecz 1 … 12 13 14 15 16
Idź do strony 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
WINO KIWI - relacja
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#376
05-08-2015, 04:43
Hejka, ja bym te cytryny odpuścił.
Najwyżej całkiem na końcu dodasz, ale moim zdaniem nie będą potrzebne.
16% to mocne, w półwytrawne lub pół słodkie trzeba celować.
Nawiasem trochę dziwny czas na kiwi, teraz to dużo innych, ciekawych owoców jest ;)
Szukaj
Odpowiedz
Tomaszpol Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 609
Liczba wątków: 35
Dołączył: 01 2013
Lokalizacja: Skibbereen/Irlandia/planeta Ziemia
Nastrój: Letni :-)
#377
05-08-2015, 11:44
(05-08-2015, 04:43)Castleman napisał(a): Hejka, ja bym te cytryny odpuścił.
16% to mocne, w półwytrawne lub pół słodkie trzeba celować.
Nawiasem trochę dziwny czas na kiwi, teraz to dużo innych, ciekawych owoców jest ;)

W takim razie odpuszcze lub dodam tylko jedną zamiast trzech.
Będzie zależało to od miękkości moich owoców podczas nastawiania tego wina.
Przy mocy 16% myślałem nad półsłodkim.
Z własnego doświadczenia wiem że przy tej mocy wina słodkość powinna wynosić około 4-5 blg.
Wtedy maskuje to mocny smak alkoholu.
Ponieważ nie miałem jeszcze styku z tym surowcem to będe ostrożny z dosładzaniem.
Ha a właśnie że teraz jest najlepszy czas na wino z kiwi ponieważ jest oferta w LIDLU i ich cena spadła z €1.29 na €0.29 za 500gr. :D :D
Owoce w Irlandii są patologicznie drogie i rzadko takie oferty są.
A tak z ciekawości to o jakich innych owocach mówisz?
Mam wszystkie balony zajęte ale na pewno sie coś zwolni na wino z głogu bo to obowiązkowo nastawiam co roku.
DR sobie odpuszcze bo głogowe moim zdaniem jest o wiele lepsze.
Szukaj
Odpowiedz
Zibi
Unregistered
 
#378
05-08-2015, 12:35
(05-08-2015, 11:44)Tomaszpol napisał(a):
(05-08-2015, 04:43)Castleman napisał(a): Hejka, ja bym te cytryny odpuścił.
16% to mocne, w półwytrawne lub pół słodkie trzeba celować.
Nawiasem trochę dziwny czas na kiwi, teraz to dużo innych, ciekawych owoców jest ;)

W takim razie odpuszcze lub dodam tylko jedną zamiast trzech.
Będzie zależało to od miękkości moich owoców podczas nastawiania tego wina.
Przy mocy 16% myślałem nad półsłodkim.
Z własnego doświadczenia wiem że przy tej mocy wina słodkość powinna wynosić około 4-5 blg.
Wtedy maskuje to mocny smak alkoholu.
Ponieważ nie miałem jeszcze styku z tym surowcem to będe ostrożny z dosładzaniem.
Ha a właśnie że teraz jest najlepszy czas na wino z kiwi ponieważ jest oferta w LIDLU i ich cena spadła z €1.29 na €0.29 za 500gr. :D :D
Owoce w Irlandii są patologicznie drogie i rzadko takie oferty są.
A tak z ciekawości to o jakich innych owocach mówisz?
Mam wszystkie balony zajęte ale na pewno sie coś zwolni na wino z głogu bo to obowiązkowo nastawiam co roku.
DR sobie odpuszcze bo głogowe moim zdaniem jest o wiele lepsze.

Dla mnie nie ma lepszego wina niż DR, nawet drugi nastaw wychodzi znakomity. :polewam:
Odpowiedz
Tomaszpol Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 609
Liczba wątków: 35
Dołączył: 01 2013
Lokalizacja: Skibbereen/Irlandia/planeta Ziemia
Nastrój: Letni :-)
#379
06-08-2015, 17:56
(04-04-2013, 17:35)lukihah napisał(a): 3. Ja piro i pekto dawałem razem, ale spotkałem się z osobami na forum, które dodawały piro, a po kilku godzinach pekto. MD i syrop cukrowy po 24h od dodania piro.
1. Fermentacja w miazdze kiwi to ok 7 dni, więc musisz dodać syrop cukrowy, żeby drożdże mogły przez ten czas pracować. Dodaj syrop tuż przed dodaniem MD.

Wiem że cytuje wypowiedź sprzed kilku lat ale (tak z ciekawości) mam pytanie :
Dlaczego dodajesz do miazgi cukier tuż przed zapodaniem drożdży?
Nie prościej było by zalać owoce syropem cukrowym na początku procesu?
Na przykład wykonać to w ten sposób :

Kiwi przebrać, (usunąć zepsute owoce), umyć w ciepłej wodzie, poodcinać dupki, pokroić na kawałki, lekko ugnieść oraz zalać syropem cukrowym.
Dodać herbate, pekto.
Po kilku godzinach piro 1g/10L.
Po 24 godzinach drożdże.
Fermentowac w miazdze 6 dni.

Ciekawi mnie czy jest coś złego w zalewaniu miazgi syropem cukrowym na wcześniejszym etapie tj. podczas stabilizacji moszczu?
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#380
20-11-2015, 20:48
Wino z kiwi wytrawne nie bardzo mi pasuje.
Kiwi AD 2015 spławik pokazał -3blg.
Dosłodziłem do 1 blg.
Tak jest lepiej :)
Szukaj
Odpowiedz
lukihah Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.765
Liczba wątków: 18
Dołączył: 10 2012
Lokalizacja: WLKP, PCT
#381
27-11-2015, 20:13
Ja w przyszłym tygodniu muszę w końcu zabrać się za butelkowanie Kiwi 2014:) Ostatecznie wyszło jakieś 12,5% i 3,5 Blg (ok 75g/l). Początkowo wydawało się dość mocne i jakby odrobinę za słodkie, ale jak próbowałem je na wiosnę to chyba się ułożyło, bo słodycz i alkohol nie przeszkadzały. Zobaczymy co teraz będzie sobą reprezentowało :D
Szukaj
Odpowiedz
Tomaszpol Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 609
Liczba wątków: 35
Dołączył: 01 2013
Lokalizacja: Skibbereen/Irlandia/planeta Ziemia
Nastrój: Letni :-)
#382
28-01-2016, 20:34
Witam po długiej przerwie. Nadal bardzo czynnie nastawiam hektolitry wina :-)
Musze przyznac że winko z kiwi (pisałem o nim powyżej) to jedno z najlepszych win jakie zrobiłem.
W smaku rewelacja oraz powala na kolana mocą 18% hehe
Powróciłem do tego wątku dlatego że znów jest promocja w LIDLU kiwi spadło z euro 1.19 do 0.49 centów za pół kilo :-D
Polecam wino z kiwi wszystkim winiarzom!

Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#383
22-02-2016, 06:41
Owoce kiwi "dojrzewały" 2 tygodnie.
7kg owoców i 10l wody.
Niestety owoce nie mają zbyt dużo cukru, pomiary moszczu, przed dodaniem wody i cukru.
Tym razem lekka innowacja. Słodzę cukrem trzcinowym.
Wczoraj nastawione :)


Załączone pliki Miniatury
           
*****\\\\   ///*************l***********§*********[]
*****(  @ @ )***********oooooo*****(bul,bul)*****[%%]
--oOOo-(_)-oOOo----->****grono*****(ooooooo)****[%%]
------O-----O--------********ooo******(ooooooo)****[%%]
pozdrawia Castleman*******o********(ossad)*****[%%]
Szukaj
Odpowiedz
lech.kuba Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.585
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim
Nastrój: :-) :-)
#384
14-03-2016, 19:51 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-03-2016, 19:52 przez lech.kuba.)
No i na mnie naszedł czas aby zrobić wino z kiwi, po przeczytaniu całego wątku proporcje znam. :ksiazka:

Moje watpliwosci budzi tylko czas fermentacji z owocami, 7 dni, czy na czas całej burzliwej i tu pytanie do starych (stażem a nie wiekiem :D ), jak żyć , bo @Castelman 7 dni, a @seal69 4 tygodnie, z lenistwa wrodzonego wolał bym to drugie rozwiązanie , ale może są jakieś przeciwwskazania. :pytajnik:
Lech
Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#385
15-03-2016, 05:51
Tak długo bym nie trzymał. Goryczka z pestek się pojawia. 5-7 dni w sam raz.
*****\\\\   ///*************l***********§*********[]
*****(  @ @ )***********oooooo*****(bul,bul)*****[%%]
--oOOo-(_)-oOOo----->****grono*****(ooooooo)****[%%]
------O-----O--------********ooo******(ooooooo)****[%%]
pozdrawia Castleman*******o********(ossad)*****[%%]
Szukaj
Odpowiedz
Zibi
Unregistered
 
#386
15-03-2016, 08:04
Ja bym potrzymał z 3-4 tygodnie, wcześniej możesz sprawdzić poziom goryczki i wywalić owoce wcześniej..
Odpowiedz
lech.kuba Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.585
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim
Nastrój: :-) :-)
#387
15-03-2016, 10:38 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-03-2016, 10:42 przez lech.kuba.)
No kurcze i bądź tu madry :D , a może jeszcze @seal69 by się wypowiedział, bo w jego wpisach znalazłem te 4 tygodnie :kwasny:
Lech
Szukaj
Odpowiedz
Kondi Krak Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 363
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2015
Lokalizacja: Kraków Lipnik
#388
16-03-2016, 08:33
Poszczególne odmiany mogą mieć różny "potencjał" goryczki. Niezłym rozwiązaniem jest spróbowanie nastawu po tych powiedzmy 7 dniach. Jeśli goryczki nie będzie czuć, znaczy można jeszcze potrzymać. Z kiwi nie robiłem ale robiłem jarzębinę, z którą z uwagi na gorycz trzeba się obchodzić z najwyższą ostrożnością.
Szukaj
Odpowiedz
fanta87 Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 220
Liczba wątków: 12
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: Warszawa
#389
09-12-2017, 00:30
Ja mam ostatnią butelkę na te święta nastawione w 2012 , rok temu piłem w święta naprawdę świetne nie miało nawet podejścia do tego które piłem po roku czy dwóch. Nie mogę się doczekać. na jakieś 30l wina dałem 0,5kg rodzynek ale krótko je fermentowałem razem z kivi. Czy ktoś robił kiwi z dodatkiem rodzynek i bez rodzynek i może się odnieść do tego czy z jego punktu widzenia warto je dodać? Chodzi mi po głowie ponowne wstawienie.

Szukaj
Odpowiedz
Castleman Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.427
Liczba wątków: 65
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Tychy, pałac Moszna 2014
Nastrój: żyję, a na zlotach rozkwit :P
#390
09-12-2017, 11:40
Rodzynek bym nie dawał, mogą być kłopoty z klarowaniem, no i pojawiają się rodzynkowe aromaty. Jak Kiwi to Kiwi :)
Niestety moje ostatnie wino z Kiwi zaoctowało.
Podejrzewam że przyczyną było zbyt długie "dojrzewanie" owoców po zakupie.
Lepiej robić wino z owoców twardawych.
Ja przynajmniej takie będę robić w przyszłości.
*****\\\\   ///*************l***********§*********[]
*****(  @ @ )***********oooooo*****(bul,bul)*****[%%]
--oOOo-(_)-oOOo----->****grono*****(ooooooo)****[%%]
------O-----O--------********ooo******(ooooooo)****[%%]
pozdrawia Castleman*******o********(ossad)*****[%%]
Szukaj
Odpowiedz
lech.kuba Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 3.585
Liczba wątków: 16
Dołączył: 07 2015
Lokalizacja: Nad Zalewem Szczecińskim
Nastrój: :-) :-)
#391
09-12-2017, 14:53
Słusznie prawisz Castelman, prawie dwa lata temu nastawiłem i dopiero teraz jest super i kryształ, żadnych rodzynek nie dawałem, jak kiwi to kiwi, i powiem tak: po roku myślałem że do kitu, nie dość że w smaku jakieś takie, to za diabła nie chciało się klarować, ciągle jakaś opalizacja była, i dopiero teraz jest super, pięknie pachnie, dobrze smakuje i w kieliszku kryształ, najwyższy czas na butelkowanie :).
Lech
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (16): « Wstecz 1 … 12 13 14 15 16
Idź do strony 

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Wina owocowe › Egzotyczne v
1 2 3 4 5 … 8 Dalej »

WINO KIWI - relacja


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 22-06-2025, 06:53 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa