27-10-2010, 20:48
Nareszcie dzięki uprzejmości samego Autora, otrzymałem te na poły legendarne trunki.
1) z piołunem, wg 2giej mieszanki Cieślaka 2007
kolor: lekko rdzawe złoto
aromat: jabłka, mięta i piołun, zapach bardzo aksamitny, wręcz kwiatowy
smak: ściągający, pomarańcze bardzo krótkie, zbyt długi finisz z goryczki, nuty sosnowe, dość mocny w smaku
2) z pontyjską, wg 2giej mieszanki Cieślaka 2008
kolor: ciemne, lekko brązowe złoto
aromat: bardziej ziołowy zapach, nuta cynamonu i dość skoncentrowany
smak: mocny, zamaszysty bym powiedział, podobne nuty sosnowe, ale mniej niż w pierwszym
3) z piołunem, wg 3ciej mieszanki Cieślaka 2008
kolor: zdecydowanie najciemniejszy, lekko czerwonawy i troszeńkę opalizujący
aromat: zapach prawdziwego włoskiego vermouth'u, aromat imbiru, cynamonu, tatarak dość widoczny, i cytryny na końcu, bardzo bogaty zapach
smak: piekący, wyważony, bardzo długi złożony finisz, brakuje mu troszkę więcej słodyczy i byłby vermouth jak się patrzy od A do Z, a tak jest od A do X
4) z piołunem, wg 2giej mieszanki Cieślaka 2009
kolor: najbledszy, bardzo słomkowy z refleksami złota, troszkę w kierunku tokaju, ale harslevelu
aromat: zapach bardzo delikatny, tylko cytrusy i może cynamon
smak: bardzo fajny, mocno jabłkowy, posmak wina z gruszki z kupażu, nie gorzki, ale też nie za słodki, najbardziej ułożony ze wszystkich, nic przed szereg
Lokaty:
3, 4, 2, 1
Bardzo mi miło, że Wacek był łaskaw się podzielić i jeśli będzie dalej drążył temat-w co nie wątpię, 3 i 4 mogą osiągnąć wyżyny sztuki wermuckiej, choć już są bardzo wysoko. Co mi się szczególnie spodobało, mimo podobieństw ze stylami znanymi z różnych vermouth'ów, Wacek zachował swój niepowtarzalny styl
Jeszcze raz wielkie dzięki
1) z piołunem, wg 2giej mieszanki Cieślaka 2007
kolor: lekko rdzawe złoto
aromat: jabłka, mięta i piołun, zapach bardzo aksamitny, wręcz kwiatowy
smak: ściągający, pomarańcze bardzo krótkie, zbyt długi finisz z goryczki, nuty sosnowe, dość mocny w smaku
2) z pontyjską, wg 2giej mieszanki Cieślaka 2008
kolor: ciemne, lekko brązowe złoto
aromat: bardziej ziołowy zapach, nuta cynamonu i dość skoncentrowany
smak: mocny, zamaszysty bym powiedział, podobne nuty sosnowe, ale mniej niż w pierwszym
3) z piołunem, wg 3ciej mieszanki Cieślaka 2008
kolor: zdecydowanie najciemniejszy, lekko czerwonawy i troszeńkę opalizujący
aromat: zapach prawdziwego włoskiego vermouth'u, aromat imbiru, cynamonu, tatarak dość widoczny, i cytryny na końcu, bardzo bogaty zapach
smak: piekący, wyważony, bardzo długi złożony finisz, brakuje mu troszkę więcej słodyczy i byłby vermouth jak się patrzy od A do Z, a tak jest od A do X
4) z piołunem, wg 2giej mieszanki Cieślaka 2009
kolor: najbledszy, bardzo słomkowy z refleksami złota, troszkę w kierunku tokaju, ale harslevelu
aromat: zapach bardzo delikatny, tylko cytrusy i może cynamon
smak: bardzo fajny, mocno jabłkowy, posmak wina z gruszki z kupażu, nie gorzki, ale też nie za słodki, najbardziej ułożony ze wszystkich, nic przed szereg
Lokaty:
3, 4, 2, 1
Bardzo mi miło, że Wacek był łaskaw się podzielić i jeśli będzie dalej drążył temat-w co nie wątpię, 3 i 4 mogą osiągnąć wyżyny sztuki wermuckiej, choć już są bardzo wysoko. Co mi się szczególnie spodobało, mimo podobieństw ze stylami znanymi z różnych vermouth'ów, Wacek zachował swój niepowtarzalny styl
Jeszcze raz wielkie dzięki