dewas

[drajla]

Parę dni temu dostałem do spróbowania nalewkę z pigwy z listopada 2011r. o mocy 40%.

Kolor złocisty, klarowna z małym osadem na dole.
Aromat alkoholowy z owocowymi nutami. Gdybym nie wiedział z czego ta nalewka to bym nie potrafił określić co to za owoc. Leciutkie nuty cytrusowe przeplatane słodkimi akordami.
Smak: byłem pewien, że na początku będzie bardzo słodka, a tu zaskoczenie bo nastąpiło kwaskowe uderzenie, dalej lekko gryząca, po chwili łagodnieje od słodyczy i na języku pojawia się przyjemny mat, który utrzymuje się przez dłuższy czas.

Odstawię ją i za pół roku spróbuję ponownie i ewentualnie wtedy trochę ją dosłodzę.

Dziękuję serdecznie za możliwość spróbowania Twojej nalewki.
Pozdrawiam Paweł

[dewas]

Dziękuję serdecznie za ocenę. Też zostawiłem sobie pewną ilość na za pół roku i przefiltruję ją raz jeszcze przez gazę.

[drajla]

Dotarła do mnie kolejna nalewka, tym razem jest to:

Nalewka z tarniny 11-2011
-kolor: ładna, taka "żywa" czerwień, krystaliczna jak rubin,
-aromat: podmuchałem trochę w otwór flaszki, żeby opary alkoholu przegonić, czuję jakby wanilię i owocki
-smak: najpierw w ustach robi się słodko, by po krótkiej chwili słodycz ustąpiła powiększającemu się kwaśnemu smakowi. Dalej pojawia się przyjemna tarkowatość, lekkie uczucie goryczy na języku, które przyjemnie się rozpływa i utrzymuje się przez dłuższy czas. Potem wszystkie wrażenia zanikają, a na języku pozostaje przez parę minut przyjemny mat. Nalewka bardziej wytrawna niż zapowiadał początek, moc dopasowana odpowiednio.

Gratuluję bardzo udanej naleweczki i dziękuję.

[dewas]

Dziękuję bardzo za ocenę Jest to chyba moja pierwsza nalewka, która nadaję się do większej produkcji w gąsiorku 10 litrowym. Cieszę się bardzo, bo tarniny obok mnie zawsze sporo rośnie.

pozdrawiam,
Marcin