• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Miody pitne v
« Wstecz 1 … 29 30 31 32 33 … 71 Dalej »

wzmacnianie miodu pitnego

Strony (2): « Wstecz 1 2
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
wzmacnianie miodu pitnego
stapler Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2012
#26
03-04-2012, 20:25
"Kto nie słucha ojca, matki, niech słucha psiej skóry " czyli zrobiłem restart i wpadłem w te 50% nieudanego restartu :-( Ale nie żałuje, bo za nauke się płaci, a i starszych miodosytników sluchać trzeba.
Tego miodku mam 5 literków, poczekam się skaruje, da się wypić.
Szukaj
Odpowiedz
stapler Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 106
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2012
#27
11-04-2012, 14:51
Ha...moi mili, a jednak moze coś sie poprawiło w moim trójniaku!!! Po restarcie, cienkim zreszta, Blg spadło z 23 na 16. Czy to dobrze?
Szukaj
Odpowiedz
Boullii Offline
Administrator
*******
Liczba postów: 5.884
Liczba wątków: 201
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
#28
11-04-2012, 19:07
Bardzo dobrze, jeszcze trochę i będzie idealnie.
Szukaj
Odpowiedz
Sławo mir Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 488
Liczba wątków: 9
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Rzeszów<=>Kraków
#29
15-04-2012, 14:09
Ad vocem dyskusji Krzysztofa i Bogiego:

w sytuacji, gdy miód (np trójniak) stanie na kilkunastu Blg, w której to szanse na restart są prawie żadne, dodatek spirytusu w ilości ok. 40ml / 1litr takiego miodu wybawia z opałów:
- obniża Blg
- podnosi zaw. alk. o około 3%
- jest kompletnie niewyczuwalny po leżakowaniu.

Słowem - pozwala uzyskać zupełnie pijalny miód i nie ma się co zżymać na takie rozwiązanie.

A skoro o klasykach mowa - zarówno Cieślak jak i Prof. Nowicki polecali tę metodę (rzecz jasna jako ratowanie w przypadku problemu, a nie codzienną metodę wytwarzania) nawet do win.

Szukaj
Odpowiedz
krzysztof1970 Offline
Dionizos
******
Liczba postów: 4.257
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Wielkopolska
#30
15-04-2012, 17:46
(15-04-2012, 14:09)Sławo mir napisał(a): Ad vocem dyskusji Krzysztofa i Bogiego:

w sytuacji, gdy miód (np trójniak) stanie na kilkunastu Blg, w której to szanse na restart są prawie żadne, dodatek spirytusu w ilości ok. 40ml / 1litr takiego miodu wybawia z opałów:
- obniża Blg
- podnosi zaw. alk. o około 3%
- jest kompletnie niewyczuwalny po leżakowaniu.

Słowem - pozwala uzyskać zupełnie pijalny miód i nie ma się co zżymać na takie rozwiązanie.

A skoro o klasykach mowa - zarówno Cieślak jak i Prof. Nowicki polecali tę metodę (rzecz jasna jako ratowanie w przypadku problemu, a nie codzienną metodę wytwarzania) nawet do win.

Dodawałem spirytus do zatrzymanych miodów trzy razy. Konia z rzędem temu kto wyczuje w nich spirytus :) Miody po odpowiednio 3 i 4 latach dojrzewania są bardzo dobre.

Szukaj
Odpowiedz
Biotit Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 949
Liczba wątków: 13
Dołączył: 12 2009
Lokalizacja: W-wa
Nastrój: Miodowy
#31
22-04-2012, 14:02
(15-04-2012, 17:46)krzysztof1970 napisał(a):
(15-04-2012, 14:09)Sławo mir napisał(a): w sytuacji, gdy miód (np trójniak) stanie na kilkunastu Blg, w której to szanse na restart są prawie żadne, dodatek spirytusu w ilości ok. 40ml / 1litr takiego miodu wybawia z opałów:
- obniża Blg
- podnosi zaw. alk. o około 3%
- jest kompletnie niewyczuwalny po leżakowaniu.

Dodawałem spirytus do zatrzymanych miodów trzy razy. Konia z rzędem temu kto wyczuje w nich spirytus :) Miody po odpowiednio 3 i 4 latach dojrzewania są bardzo dobre.


Krzysiek.
możesz napisać ile ml % dałeś na jaki Blg?
Z pewnością przyda się Potomnym.
Szukaj
Odpowiedz
seal69 Offline
Ekspert Miodosytnik
****
Liczba postów: 1.610
Liczba wątków: 14
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: ....czy pozostanie wiosny tęsknota?
Nastrój: Ktoś wie...
#32
14-05-2012, 22:12
Nie widzę przeciwskazań , by ktoś miał sobie poziom % podnieść innym %. Każdy pije to co lubi. Jak poleży 3 latka to tylko my będziemy wiedzieć,że te 15% jest z "dopingu".
Natomiast z "leniwego doświadczenia" wiem,że amatorów niskich % z dużym cukrem jest tyle samo, co zwolenników Świąt Bożego Narodzenia. Pewnie dlatego też doświadczeń ze wzmacnianiem miodów nijakich jeszcze nie mam.
Szukaj
Odpowiedz
herbata68 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: SYCÓW
#33
16-07-2012, 10:12
Witam ! Podłaczam się do tego wątku ponieważ nigdzie nie znalazlem odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie . Czy możecie mi podpowiedzieć , w którym momencie fermentacji tójniaka ( startowe BLG 36 ) należy dosładzać do - powiedzmy dwójniaka . W tej chwili fermentacja idzie pełną parą na G995 . Zastanawiam sie czy ryzykować zachwiania w dobrze pracującym miodku czy poczekać aż BLG spadnie ( no właśnie do ilu BLG ) i ewentulnie wtedy dosłodzić . Miodek będzie agrestniakiem . Pozdrawiam .
Szukaj
Odpowiedz
male Offline
Ekspert Miodosytnik
***
Liczba postów: 813
Liczba wątków: 29
Dołączył: 07 2008
Lokalizacja: Jelenia Góra
Nastrój: miodowy
#34
16-07-2012, 13:16
@herbata68, jeżeli Twoje drożdże dociągną do poziomu 4-5Blg, to po dosłodzeniu do dwójniaka będziesz miał ok 14%-15% alkoholu.Dosładzanie w trakcie fermentacji nie jest wskazane, drożdżę szybciej "padną".
Szukaj
Odpowiedz
herbata68 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: SYCÓW
#35
16-07-2012, 13:45
Witam ! Marek - dzięki za szybką odpowiedź . Ale mam jeszcze jedno pytanko . Ponieważ jeszcze nigdy nie udało mi się zejść do 5 BLG - najczęściej pomiędzy 8 a 11 , to który moment będzie najlepszy w sensie szansy na dalszy przerób cukru . Przy cichej fermentacji dużo drożdży jest już martwych , więc może próbował ktoś dosładzać we wcześniejszym etapie . Oczywiście 4-5 BLG z dosłodzeniem do dwójniaka brzmi najlepiej ale dla mnie chyba nie osiągalne . Pozdrawiam .
Szukaj
Odpowiedz
male Offline
Ekspert Miodosytnik
***
Liczba postów: 813
Liczba wątków: 29
Dołączył: 07 2008
Lokalizacja: Jelenia Góra
Nastrój: miodowy
#36
16-07-2012, 13:53
Jeżeli używasz G995, to osiagnięcie 20% alkoholu w trojniaku nie jest specjalnym problemem.Jeżeli domiodzisz przed zakończeniem fermentacji , to uzyskasz taki efekt, jak po dodaniu piro.Poczekaj cierpliwie do końca fermentacji.
Szukaj
Odpowiedz
herbata68 Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2008
Lokalizacja: SYCÓW
#37
13-08-2012, 17:31
Witam ! No i mój miodek ma już 8 blg . Jeszcze trochę pracuje , osad na dnie jest już dość gruby i jeszcze dość luźny . Poczekam jeszcze tydzień i ... no właśnie . Czy dosłodzić go po zlaniu czy poprostu ddodać jeszcze miodku kiedy jest w nim ten osad . Z doświadczenia wiem , że czasem po pierwszym zlaniu ( napowietrzenie ) miodek rusza trochę żwawiej i wtedy dobrze by było , żeby drożdżaki miały co jeść . Dodam jeszcze tylko ,że wolę słodsze miody . Pozdrawiam .
Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (2): « Wstecz 1 2

Forum Domowych Winiarzy › Technologia win domowych oraz miodów pitnych › Miody pitne v
« Wstecz 1 … 29 30 31 32 33 … 71 Dalej »

wzmacnianie miodu pitnego


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 24-05-2025, 19:54 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa