Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Nastawiłem wino z Dzikiej Róży (foto relacja) - wszelkie sugestie mile widziane .
#1
Parę fotek -może komuś się przyda , kto zaczyna przygodę z winem.

Mój nastaw w szklanym balonie/fermentatorze , do plastyku jakoś brak zaufania .
   

Owoce DR wcześniej zebrałem oczyściłem i zamroziłem , większość to
       
oraz sporadycznie ta
   

Owoce przed dodaniem do wody rozmroziłem - trwało to parę godzin
           
Do balona wlałem 7,5 litra wody
    .
Rozpuściłem w nim cukier
   
2,1 kg około +/-
   
aby uzyskać 23Blg
[IMG]http://images40.fotosik.pl/1820/6a04b3a19bdf210cm.jpg[/bad img]
Po dodaniu owoców 5,5 kg stwierdziłem że mam sporo wolnego miejsca w balonie i dodałem 2,5 litra wody + cukier ze stężeniem 23 Blg .
[bad IMG]http://images48.fotosik.pl/436/83d71bf7fb7a2863m.jpg[/bad img]
[bad IMG]http://images47.fotosik.pl/1579/f613c9a59b98236dm.jpg[/bad img]
Obecny poziom w balonie .
[bad IMG]http://images41.fotosik.pl/1784/ef232c441cc67cdcm.jpg[/bad img]
Temperatura w balonie .
następnie dodałem
[bad IMG]http://images42.fotosik.pl/609/f4b50bc29c72ab6em.jpg[/bad img]
oraz
[bad IMG]http://images39.fotosik.pl/1780/8c027741aeb0750bm.jpg[/bad img]
Kwasek sobie w tej fazie odpuściłem , owoce nie były super dojrzałe , a kwasek zdążę dodać .
Pektol został dodany Pektoenzym
Cukru jako całkowitego nie obliczałem bo nie wiem w ile % będę celował .
Fermentować będę ok. 3 tygodni - balon przykryty gazą .

P.S
Niektóre fotki się nie otwierają , nie umiem sobie z tym problemem poradzić - może ktoś z modów naprawi ?
Dziękuję .

Odpowiedz
#2
Dziś dodałem kolejną porcje syropu (cukier+woda) , wino w fermentatorze wygląda tak.
   

Sporo osadu , mam nadzieje że to tylko na ściankach , a nie aż tyle zalega na dnie .
Jeszcze parę dni pobędzie z owocami , dla pewności zakorkowałem korkiem z rurką - bo trzymać miesiąc pod gazą to jakoś mi się nie widzi .
Odpowiedz
#3
Ten na dole kolorek jest znacznie fajniejszy od tego po środku .
Z tego co czytałam to z dzikiej róży wychodzi prawie białe wino .
Odpowiedz
#4
Super foto relację robisz. Również zamierzam wykonać winko z DR.
Odpowiedz
#5
Uwaga !
Z Twojej foto-relacji wynika nastepująca kolejność działań:
- nalewasz wody do balona
- dosypujesz do niego(balona) cukru.
Sugeruję , natychmiastową edycję tekstu i to by było na tyle :cool:
Odpowiedz
#6
(27-10-2012, 08:31)tauron napisał(a): Uwaga !
Z Twojej foto-relacji wynika nastepująca kolejność działań:
- nalewasz wody do balona
- dosypujesz do niego(balona) cukru.
Sugeruję , natychmiastową edycję tekstu i to by było na tyle :cool:

1. Przegotowaną wodę o tem. 30 stopni wlałem do balona , wyliczoną ilość .
2. Słuszną obliczoną ilość cukru wsypałem do balona i zamieszałem plastykowym mieszadłem (1-ną minutę mieszałem aby cukier się rozpuścił).
3. Kubkiem nabrałem z balona troszkę wody żeby sprawdzić czy mam obliczone BLG.

Nie zawsze identyczna ilość cukru daje takie samo Blg.
(Cukier kupuje w marketach).

Odpowiedz
#7
Mariuszek , myślę ,że sam prosisz się o kłopoty :( testowanie twardości szkła w balonach , chyba nie "kręci" Ciebie ? O'k , robisz to plastikowym mieszadłem , ale o tym nie raczyłeś wspomnieć.Nie martwię się o Twoj nastaw , lecz o potencjalnych Twoich naśladowcach (niedoświadczonych) dziwiących się dlaczego im "pękneło balonik" :niewiem:
Generalnie , jestem przeciwny mieszaniu czymkolwiek wewnątrz tego złośliwego /nad wyraz/ naczynia.Miej na uwadze również to , że młodsze pokolenie raczej czytać nie lubi (popatrz na nowe wątki tego forum), a na fotorelację chętnie zaglądnie.
Odpowiedz
#8
(28-10-2012, 00:08)tauron napisał(a): /ciach/młodsze pokolenie raczej czytać nie lubi (popatrz na nowe wątki tego forum), a na fotorelację chętnie zaglądnie.
-Istotnie, toteż zmieniłem tytuły tych fotorelacji.
Pozdrowienia,
M
Odpowiedz
#9
Napisz czy nie wyszło zbyt gorzkie, bo fermentacja z pestkami dzikiej róży z czego wiem może spowodować dużo goryczy. Ja w tym roku też robiłem winko z DK, pestki wyrzuciłem (było z tym troche roboty) ale wolałem mieć pewność. Napisz jak Tobie wyszło, ciekawy jestem czy to wydłubywanie pestek było uzasadnione.. :]
Odpowiedz
#10
(30-10-2012, 22:11)shogun7 napisał(a): Napisz czy nie wyszło zbyt gorzkie, bo fermentacja z pestkami dzikiej róży z czego wiem może spowodować dużo goryczy. Ja w tym roku też robiłem winko z DK, pestki wyrzuciłem (było z tym troche roboty) ale wolałem mieć pewność. Napisz jak Tobie wyszło, ciekawy jestem czy to wydłubywanie pestek było uzasadnione.. :]

Robota bez sensu. Poczytaj długi i to bardzo wątek " DR z całych owoców".
Odpowiedz
#11
Minęło już 3 tygodnie i kusi mnie aby już oddzielić owoce od cieczy .
           
           

Tylko cieczy niewiele , kupiłem na zlanie 15l balon .
Do wina mam planowo dolać jeszcze minimalnie wody.
Lub tak zostawię żeby było bardziej ekstraktywne .

Zastanawiam się czy z tych owoców da się coś jeszcze zrobić , 2- gi nastaw .
Czy te owoce jeszcze istnieją czy są tylko zawiesiną .
Odpowiedz
#12
Możesz zrobić foto odzyskanych owoców ?
Trzy tygodnie dla DR to według forum bardzo krótko , można powiedzieć że to połowa czasu .
Odpowiedz
#13
Nie wytrzymałem i oddzieliłem ciecz od owoców .
Użyłem lejka wyposażonego w sitko oraz mieszadełka.
Nie było to takie proste i oczywiste aby przez sitko się sączyło , musiałem pomagać mieszadełkiem .
Drugiego nastawu z owoców nie robiłem bo owoce nie zrobiły na mnie pozytywnego wrażenia .
           
W czasie odsączania , przecierania wino wyglądało strasznie mętnie .
   
W ciągu tygodnia zjadły drożdżaki 9 blg , po ostatnim dosładzaniu było 20 , a teraz jest
    .
A tak wygląda natychmiast po zlaniu
    .
Nazbierało się 15- litrów , cały balonik .
Może uda się odzyskać z nad osadu z 10-ęć literków .
W smaku super . zapach rewelacyjny !
Odpowiedz
#14
(01-11-2012, 20:55)kasianowak_koszalin napisał(a): Możesz zrobić foto odzyskanych owoców ?
Trzy tygodnie dla DR to według forum bardzo krótko , można powiedzieć że to połowa czasu .

Dokładnie. Ja trzymałem 8 tygodni, pierwszy i drugi nastaw.



@mariuszek
Owocki nie są do robienia dobrego wrażenia. Jeśli ich jeszcze nie wyrzuciłeś, to zrób drugi nastaw. Warto!
Odpowiedz
#15
Robiąc wino wymyśliłem sobie że owoce będą 3 tygodnie , i na kompost .
Tak też zrobiłem , teraz wystarczy poczekać i organoleptyczne sprawdzić czy założenie było słuszne .
Jakoś masa tych pestek mi do gustu nie przypadła .
Odpowiedz
#16
Szkoda, miałbyś okazję przekonać się o tym. Następnym razem poczytaj najpierw forum, bo w tym przypadku szkoda surowca.
Odpowiedz
#17
Te pestki same odeszły, czy sam je obierałeś? Skoro już miałeś sporo tych pestek to mogłeś spróbować wycisnąć z nich olejek, który jest drogi...
Odpowiedz
#18
(02-11-2012, 06:25)sonne2 napisał(a): Te pestki same odeszły, czy sam je obierałeś?
Owoce same się rozpadły od ,,sztormu,, który nawiedzał fermentator 2, nieraz 3 razy dziennie .

Do drugiego nastawu od początku podchodziłem z dystansem , dlatego z niego zrezygnowałem .
Wystarczy mi wina które właśnie się robi .
Odpowiedz
#19
drugi nastaw jest jeszcze lepszy od pierwszego, oczywiście z dodatkami takimi jakie sobie wymyślisz ;) sprawdzone
Odpowiedz
#20
(02-11-2012, 20:21)pawelklos napisał(a): drugi nastaw jest jeszcze lepszy od pierwszego, oczywiście z dodatkami takimi jakie sobie wymyślisz ;) sprawdzone

Jeśli masz jakiekolwiek problemy z poprawną pisownią wyrazów, warto przypomnieć sobie czy też zapoznać się z zasadami pisowni polskiej, które są niezbędne w efektywnej nauce ortografii.

Automatyczne korygowanie wielkich liter
Odpowiedz
#21
Zlewałem to wino , smak na kolana mnie nie powalił . Część do butelek do bieżącej :slinka: , a 5L na następne lata .
Spodziewałem się czegoś nadzwyczajnego , na tą chwile mogę napisać że jak dla mnie to przereklamowane .
Odpowiedz
#22
(21-06-2013, 19:10)mariuszek napisał(a): Spodziewałem się czegoś nadzwyczajnego , na tą chwile mogę napisać że jak dla mnie to przereklamowane .

Nadzwyczajne to ono się zrobi po 3 latach. Nie po 8 miesiącach.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!


\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"

......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Odpowiedz
#23
A ja właśnie dokończyłem 10 letnie z beczki od Wesołego. Chcę jeszcze. Poezja smaku.
Mariuszek musisz trochę jeszcze poczekać.
Odpowiedz
#24
mariuszek, z jakim blg ostatecznie zostałeś i jaka moc % ?
Odpowiedz
#25
Końcowe Blg to 6 , a % to musiałbym cukier zliczyć .
Słodziłem aż Blg przestało spadać .

Tak sobie na łatwiznę poszedłem .
Odpowiedz



Skocz do: