16-02-2013, 17:49
Otóż dwa lata temu poczyniłem winko truskawkowe z dodatkiem imbiru. Winko jest słodkie, dokwaszone (może za mocno), świetna klarowność. Problem w tym, że rodzinka wyczuwa jakiś dziwny posmak, mówią, że drożdże.
Ja tam drożdży nie czuje, przecież wiem jak drożdże smakują, a osadu nie zrzuca. Może rzeczywiście ma jakieś posmaki, ale ja nic nie czuje. Truskawki były brane z plantacji później odmiany, w miazdze fermentowane może ciut za długo, mogą to być powody tych posmaków.
Chciałbym aby jakiś doświadczony degustator ocenił małą próbkę. Wino już się kończy więc być może uda mi się 2 próbki 200ml uzyskać, więc 1-2 chętnych(dzisiaj będę wiedział na 100%
Wysyłka na mój koszt, jedyne czego oczekuje to pomocy
Ja tam drożdży nie czuje, przecież wiem jak drożdże smakują, a osadu nie zrzuca. Może rzeczywiście ma jakieś posmaki, ale ja nic nie czuje. Truskawki były brane z plantacji później odmiany, w miazdze fermentowane może ciut za długo, mogą to być powody tych posmaków.
Chciałbym aby jakiś doświadczony degustator ocenił małą próbkę. Wino już się kończy więc być może uda mi się 2 próbki 200ml uzyskać, więc 1-2 chętnych(dzisiaj będę wiedział na 100%

