18-09-2013, 06:22
(17-09-2013, 19:35)Inhotep napisał(a): Ogary poszły w las...Tutaj co drugi to "mistrz",
Inblue
winiarski mistrzu dziękuje Ci za ten pektoenzym. Gdyby nie Ty, bym musiał to wszystko wylać.
a ten opis u mnie to chyba jakiś wypadek przy pracy.
(17-09-2013, 19:35)Inhotep napisał(a): Dużo jest cząstek w balonach więc uzupełnię jeszcze wodą cukrowaną. Faktem jest, że już z wodą przesadziłem o 5 litrów. Ale i tak w balonie jest jeszcze bardzo gęsta zawiesina. Więc troszkę doleję wody z cukrem do 32 - w bańce (35) teraz dodałem tylko 3 kg cukru z esencją, resztę później tj. 4 kg cukru . Natomiast do balona 20 l. dodam 5 l. wody z cukrem (1,2 kg cukru).Farfocli będzie pewnie sporo, ale taki to już ten ich brzoskwiniowy urok.
Notuj wszystko dokładnie, co kiedy i ile dodawałeś,
bo inaczej tego później nie ogarniesz - jak to mawiają: "Porządek w papierach musi być".
(17-09-2013, 19:35)Inhotep napisał(a): Faktem jest, że pomógł mi też Ojciec.Tak trzymać - może i jego uda Ci się skutecznie zarazić
