MOJA WINNICA w Wielkopolskiem - Winnica Zielona

[franekk]

A... i jeszcze jedno. Gdzieś piszecie, że poj. Guyot ma być w rozstawie 2m/90cm jeśli będzie 2m/1m to chyba też ok, c'nie?

Jak masz za dużo miejsca to może być co 1m,ale to 90cm jest optymalne do tej formy,tak sadzą na towarowych.Generalnie rozstaw krzewów powinien być dostosowany do jakości gleby.

[narc81]

Franekk u mnie piach... o glebie nie ma mowy...

[narc81]

Tak przy okazji Piotrze, ciekawy jestem czy ta zmiana miała związek - właśnie - ze zraszaniem?

Nie. Chodziło o ukulturalnienie uprawy niekulturalnych odmian, w szczególności Ronda. Royat jest bardzo kulturalny: łozy wyrastają w górę, grona są na 1 wysokości, odstępy między czopkami i ilość łóz są ustalone... Ostatecznie ten film mnie przekonał: https://www.youtube.com/watch?v=pCs03Mc2HKM
Tej wiosny moje krzewy mają uzyskać formę ostateczną - zobaczymy jak będzie. Przejście z Royata na Guyota jest banalne, więc powrót jest zawsze możliwy. Ale prowadzone u teściów Regenty i Biankę zostawiłem w formie Guyota, bo zachowują się kulturalnie.
Flipperom nie robi różnicy, czy zraszamy Royata czy Guyota.

 PiotrSz czy w tych szpalerach to linia kroplująca?

[maciek19660714]

Kroplująco - nawadniająca, pewnie to Kalifornia...

Piotrze, zgadzam się z kulturą Royat. Wszystko równo i na jednej wysokości, łatwo się redukuje, okrywa siatką i efektywnie odsłania grona. Tak mi się podoba:

   

Zauważyłem natomiast, że czopki na filmie są grube i długie. Grube to jasne, oznacza - wieloletnie. Długie natomiast, świadczy o "pójściu w górę"...
U mnie corocznie, wyrastają także latorośle z podstawy więc służą do zrobienia dwóch, a czasami trzech czopków z miejsca krzewienia. Chodzi mi, o wytworzenie - w przyszłości - takiej jakby "głowy" na miejscu każdego z nich. Tak gdzieś widziałem, na jakimś filmie. Tam gdzie były, dwa/trzy czopki w poprzednim roku, pozostawię po jednym pąku, na nich i po jednym gronie na każdej latorośli. Ostatnio zostawiłem często-gęsto, po dwa grona i to było za dużo.

Na filmie skupiają się raczej na na wierzchołku każdego czopka. Na nim, jedna latorośl z dwoma gronami i druga z jednym - na kontynuację.

Zacząłem się teraz - po oglądnięciu filmu - zastanawiać co lepsze? Pewnie to po prostu... inna metoda.

[PiotrSz]

PiotrSz czy w tych szpalerach to linia kroplująca?

Kroplująco - nawadniająca, pewnie to Kalifornia...

Może to jest linia kroplująca. A może zasilająca zraszacze. To jest akurat Oregon (to na północ od Kalifornii), a więc taki amerykański "cool climate". Znają przymrozki i wszelkie inne takie przypadłości.
My też mamy poprowadzoną taką linię, ale ona służy właśnie do zasilania flipperów, które są powyżej - na słupkach.

Co do Royata:
Wiadomo, że Royat idzie w górę i co jakiś czas trzeba odmładzać. Ale pąki liczą zawsze od dołu czopka. Umówmy się, że czopek to zeszłoroczna łoza przycięta na 2 pąki. Reszta "czopka" to już drewno wieloletnie (pani nazywa je "arms" w przeciwieństwie do "cordon" - ramienia stałego i "spurs" - czopków właśnie). Tak więc zawsze liczą od dołu: pąk przynasadowy odpada ("non-count bud" - zwykle niepłodny) i potem 2 pąki, z których niższy trochę mniej płodny.
Ale to zależy oczywiście od odmiany. Oni najprawdpodobniej mają Pinot Noir i taka widocznie jego specyfika. Ja mam Rondo, a ono owocuje nawet na drzwiach od stodoły... zapędziłem się .
W każdym razie wszystko ładnie widać na innym ich filmie (to jest winnica Oregon State University):
https://www.youtube.com/watch?v=um9p1eiGiwI
Polecam

[maciek19660714]

Tak, pewnie to Pinot Noir. Wrzuciłem w Google hasło Oregon i wyczytałem "Burgundia Ameryki". Taki trochę podobny klimat do mojego terenu, przynajmniej po ichniej - zachodniej stronie oceanu; sporo opadów, wahania temperatur noc/dzień i długa jesień, chociaż "cool climate" - dobrze, że PN go lubi.

Ok, "reszta czopka" to drewno wieloletnie (na flimie "older wood"). Nazwałem to... czopkiem bo u mnie - wczesna faza jego "tworzenia" (zdj poniżej). Przeanalizowałem drugi film, a potem pierwszy (i kilka razy) i wszystko jasne.

Nie zwracałem do tej pory, uwagi na to, które pąki  są mniej, a które bardziej płodne, ponieważ generalnie... wszystko co wyrosło z dwupąkowego czopka lub z podstawy dawało dwa, a często trzy grona. W tym roku, z ciekawości sprawdzę. Choć w sumie... nie ma co sprawdzać ponieważ i tak ich było za dużo, nawet po redukcji. Ale OK, skontroluję bo to może mieć wpływ na jakość...
Tak było, przed redukcją latorośli:

   

PS
Narc, nie denerwuj się - jak stwierdzisz, że ta dyskusja o Royat gmatwa Twój temat, to ją przeniosę.

[narc81]

PS
Narc, nie denerwuj się - jak stwierdzisz, że ta dyskusja o Royat gmatwa Twój temat, to ją przeniosę.

Gmatfa ,gmatfa ale jednak nalegam, żeby nie usuwać...
 No i dzięki za dyskusje! 
P.S 
PiotrSz z racjì, że mam do Ciebie niedaleko pozwolę się zaprosić na rekonesans Twojej winnicy...

 Do Maćka mam nieco dalej, ale udało mu się mnie namówić na wizytację jego winnicy...

[narc81]

Witajcie koledzy! Nie wiem jak u Was na rejonach, ale w Wielkopolsce szykuję się do zbioru... Fakt to deserówka, ale zdrowiutka (zimowe odmiany są mniej narażone na uszkodzenia wywołane przez ptactwo, czy owady -po prostu zimą ich brak!)
   

[wodzulol]

No winogrona ozime maja swoje wady i zalety. Jedynie szkoda że szpaki nie wylatują do ciepłych krajów...

[narc81]

No winogrona ozime maja swoje wady i zalety. Jedynie szkoda że szpaki nie wylatują do ciepłych krajów...

 Z tymi szpakami to różnie bywa @wodzulol, jedne wędrują na poludnie, zaś drugie zimują w kraju... Jednym słowem udało się...

[Zbyszek T]

To 2x w roku zbiory będą! W końcu zielone światełko dla polskiego winogrodnictwa ;-)

[narc81]

To 2x w roku zbiory będą! W końcu zielone światełko dla polskiego winogrodnictwa ;-)

 Tylko czy będzie tyle czasu na 2 winobrania w roku...? 

[narc81]

Jutro zapowiada się ciekawy dzień. Jadę do Szczecina, pomóc Maćkowi w cięciu jego winorośli... . Dla mnie to nowa przygoda i w zasadzie pierwsze z tym związane nauki w realu. Tak więc, "Winnico Cisowa" narc81 nadchodzi...
P.S Maćku nie mam jeszcze sekatora...

[maciek19660714]

Cały wic polega na tym, że będzie więcej gadania niż cięcia (krzewów jak wiadomo ilość skromna) więc jeden sekator wystarczy... Damy radę.

Winnica Cisowa czeka.
W kwestii wieczornych degustacji - wczoraj odkorkowałem i spróbowałem nalewkę wiśniową. Pychota moim zdaniem. Nalana w buteleczki też czeka na gościa z Sierakowa... Idę właśnie kupić parę piw z prywatnych browarów. Będzie się działo.

[narc81]

Szczerze mówiąc mam tu też jakieś naleweczki własnej roboty, nie jest to może najwyższa półka (pierwsze zresztą), ale do degustacyji jak najbardziej się nadadzą. Apropo wiśni to wezmę i to moje pierwsze wiśniowe, sklarowane już nieco i smak i aromat jako takich wiśni również wyczuwalny. Na gronowe przyjdzie jeszcze czas...

[maciek19660714]

Pomyślałem, że może przy okazji zorganizować - tak na ostatnią chwilę - SZCZECIŃSKIE W MARCU JAK W GARNCU https://get.google.com/albumarchive/1153...7043724082 i zadzwoniłem do chłopaków ale niestety pracują.

Ważne, że naleweczki własnej roboty. Półka nieważna... Fajnie, że weźmiesz wiśniowe - ciekawy jestem jak Ci wyszło.

[narc81]

No co zrobić, może który jeszcze weźmie wolne...
Do juterka.

[maciek19660714]

Super spotkanie.
Trochę warsztatów cięcia - mam nadzieję, że odrobinę pomogłem.

   

Trochę trochę warsztatów kulinarnych - rewelacyjne steki.

   

Trochę warsztatów degustacyjnych - wielkie uznanie dla przywiezionych nalewek i wina wiśniowego.

   

[narc81]

No hejka! Przeszkolenia z cięcia, zaliczone... degustacje, zaliczone.
Ogółem jestem bardzo zadowolony i dziękuję za spotkanie!
Mam nadzieję na więcej tak pouczających spotkań!
Teraz tylko czekać na sadzonki i kilka bezmrozowych przedwiośni...
Dzięki Maciek! Pozdrawiam!
P.S #gładkie-stopy

[narc81]

Wiem, wiem , nie ma czym się chwalić, ale jest to ode mnie silniejsze...
Krzewy przed cięciem i po...

Przed nr.1:

   

Po nr.1:
   

Przed nr.2:
   


Po nr.2:
   

Uwagi już nie są konieczne... Co będzie to będzie
Pomęcze Was w sezonie...

[maciek19660714]

Właśnie, że jest się czym chwalić!

Bardzo Ładnie i co więcej - zgodnie ze sztuką!

Brawo. Idziesz w dobrym kierunku...

[narc81]

Właśnie, że jest się czym chwalić!

Bardzo Ładnie i co więcej - zgodnie ze sztuką!

Brawo. Idziesz w dobrym kierunku...

Dzięki za uznanie Maciek!
Nauka nie poszła w las...

[narc81]

...a , przy okazji dziękuję za odpowiedzi na wszystkie moje PRYWATNE pytania chłopakom z forum.Tego się nie mówi, ale każdy z nas, gdzieś tam wiadomość posłał...za te wiadomoścì, zdruffko!

[narc81]

Czasem trzeba coś przekąsić w oczekiwaniu na sadzonki...
Tak więc, sałateczka z czikena, na sojowym sosie, dopieprzona cayenem...

   

[maciek19660714]

Sałatka w oczekiwaniu na sadzonki jest wskazana. Z winem tym bardziej!

Ja tam też czikenowe skrzydełka z grilla, skonsumowałem przed chwilą ale Zbynekkk pewnie znowu, lodówkę odwiedzi...