Za którym razem zdaliście prawko?

[zenor]

Przymierzam się do zrobienia prawka. Planuję na wakacje się zapisać... Ile mniej więcej zajmuje zrobienie całego kursu? Ile to kosztuje i na co należy zwracać uwagę na początku?

[grzechu]

Teoria to jakieś 5 dni.
Jazda 30 h. Najpierw po dwie godziny samemu, potem po dwie godziny z innymi (samemu jeździłem dwie, druga osoba też dwie), a na koniec sam jeździłem po trzy godziny do Szczecina.
Potem zgłoszenie do wydziału komunikacji. Egzamin wewnętrzny teoretyczny i praktyczny.
Jakiś tydzień później teoria na państwowym zdana, praktyka oblana. Kolejny egzamin praktyczny oblany (tym razem wyjechałem z placu). Trzeci i ostatni egzamin zdałem w Wielki Piątek. Egzaminator pewnie ślepy i głuchy. Sam byłem zdziwiony, że zdałem.

Mi zajęło to ok. pół roku, z czego przez trzy miesiące w ogóle nie jeździłem.

Najlepiej wspominam 120-30 na ograniczeniu do 90 i ulicę w Szczecinie z ograniczeniem do 70 km/h.

Przez ponad trzy lata chyba tylko raz parkowałem równolegle. Nawet na egzaminach tego nie miałem.

Pamiętaj, że na egzaminie możesz być z osobą towarzyszącą https://m.youtube.com/watch?v=QreAOz3AMsg

[Sabahtani]

Za moich czasów była teoria (nie pamiętam ile godzin), była potraktowana trochę po macoszemu, bo i tak wszyscy sami musieli nauczyć się przepisów.
Godzin jazdy było 20, z czego 2 na placu (a kto sobie radził dobrze to miał 1 godzinę na placu a 1 więcej na mieście).

Zapisanie na egzamin za moich czasów trwało około 1-1,5 miesiąca...

Egzamin teoretyczny za 1 razem.
Egzamin praktyczny za 1 razem.

Uczył mnie instruktor, który uczył też w wojsku. Zaletą było to, że znał miasto, znał trasy gdzie jeździ egzaminator, spokój i doświadczenie.
Wadą, że miasto, gdzie zdawałem na prawko to była prawie 45min jazdy. (więc jechało się w 3 kursantów + instruktor).

Moje zdanie, wybierz szkołę jazdy, która ma dobrego instruktora, który jest przede wszystkim spokojny i poświęci Ci czas. Zobacz też, ile osób z danej szkoły zdaje egzamin.

[alskarus]

Zdawałem w czasach gdy w stolycy były 3 (słownie trzy) ośrodki, gdzie można było zrobić kurs i zdać egzamin., a i o wordach jeszcze wtedy filozofom się nie śniło .
Teorie i praktykę zdało ze mną za pierwszym razem ok 90% grupy.

To se ne vrati

[Mikael]

Ostatnio otworzyli WORD w mieście powiatowym obok mnie. 27tyś. ludzi, dwa światła, trzy ronda. To trochę jak uczyć surfingu na basenie. Dość przypomnieć, co robi południowo-wschodnia część Polski widząc pierwszy raz tramwaj w jakimś mieście na trasie.
Zwróć uwagę więc na to gdzie robisz - bo fajnie i wygodnie się po takiej wsi wyjeżdża te 30 godzin, ale praktyki za grosz nie zdobędziesz. Wiadomo, uczuć niby sie będziesz po egzaminie, ale jeśli startujesz zupełnie od zera, to polecam w większym mieście.
Kilka lat temu robiłem za 1000 w Lublinie. Teraz to chyba sporo drożej. Sprawdź u siebie na grouponie.

[grzechu]

W ZST za zwycięstwo w maratonie jest darmowy kurs w szkole, w której się uczyłem. Miasto powiatowe, ok. 75 tys. luda. Do Szczecina ok. 25 minut jazdy.
W WORDzie egzaminatorką jest właścicielka "mojej" szkoły.

Ja płaciłem ok. 1500. Można w ratach lub w całości. Na jedno wychodzi. Ja kasę po kilka stów nosiłem, bo gdybym wziął wszystko naraz, to pewnie bym ją zgubił.

Pamiętam radę z pierwszej teorii. Nie mów nikomu o dacie egzaminu.

[Goniuś]

Przymierzam się do zrobienia prawka. Planuję na wakacje się zapisać... Ile mniej więcej zajmuje zrobienie całego kursu? Ile to kosztuje i na co należy zwracać uwagę na początku?

Było dawno temu, za pierwszym. Teoria i paktyka. Teori musisz się nauczyć, na praktycznym koncentrować i nie denerwować, to wszystko.

[tasmol]

Moja córka praktyczny zdała za 4 razem. Wszystko zależy od egzaminatora i jego humoru. W Poznaniu między jednym egzaminem a drugim czekasz około 1,5 miesiąca.

[zenor]

Spoko, dzięki za wszystkie rady. Pomiędzy 1 a drugim egzaminem 1,5 miesiąca. To strasznie długo. A ostatnio czytałem gdzież że niewielkie WORD-y mają tak, że jak się z rana nie zda, to można jeszcze tego samego dnia po południu się zapisać, bo mają wolne moce przerobowe.

A jeżeli chodzi o teorię... Z czego się uczyliście? Bo znalazłem na stronie ministerstwa infrastruktury http://mib.gov.pl/2-Prawojazdy.htm oraz witryn typu http://www.ltesty.pl/testy/

Pytanie czy pytania się pokrywają? Jest jakaś oficjalnie udostępniona pula, czy robione jest to na "rympał" ?

[grzechu]

Uczyłem się z płyty.
Jak zdawałem, to była akurat wymiana samochodów i mogłem się zapisać na który chciałem.

[gynek63]

Witam
W tej chwili, są ciężkie czasy zdać egzamin. To jest sztuka zdać za 1 razem. Zależy też od humoru instruktora. Jak ja chodziłem na prawo jazdy, nawet chętnych nie było. Dwa miesiące czekaliśmy aż się pewna grupa osób nazbierała. To był rok 1966. Zdałem za pierwszym razem. Na samochód, motocykl, i na traktor z trzema przyczepami na egzaminie trzeba było jechać. Dość dużo godzin było teorie. Mieliśmy praktykę 30 godzin to pamiętam. Składaliśmy silniki wysokoprężne na warsztacie i, trzeba było go uruchomić. Ubranie robocze każdy musiał mieć swoje. To był ciągnik Bocian k. 25 taki pieron klamor. Motocykl to WSK a samochód to syrenka, biegi przy kierownicy miała. W cztery osoby my jeździli z instruktorem. Jadąc autem kto palił fajki to, w czasie jazdy musiałeś zapalić papierosa. Instruktor to wymagał.Trochę też jeździliśmy Warszawą dolnozaworową a, miała tylko 3 biegi i, czwarty do tyłu. Lepiej się prowadziło jak syrenkę. I prawie wszyscy zdali egzamin i w jeden dzień praktyka i, teoria. W tedy było około 50 znaków wszystkich, a dzisiaj to aż głowa boli, nawet wszystkich nie znam dobrze. Wtedy miałem motor JUNAK. starszy. A po roku kupiłem nową EMZETE.
Pozdr/Gliwice + 4 km.
gynek63

[grzechu]

Przyznam, że też już nie pamiętam wszystkich znaków. A pamiętałem je na technice w podstawówce. Pamiętam nawet, że nauczycielka mnie z nich odpytywała. Bez sensu to było, po chwili zagadałem o czymś innym .

[marianos]

Z tego co się orientuje to teraz kursy trochę podrożały i kosztują nie całe 2000 zł Trzeba się przyłożyć a na pewno szybko pójdzie, mi udało się za pierwszym razem

[Orwell]

Same off-topy w temacie.... a czemuś-to nasi Koledzy Moderatorzy milczą...

"Zdać prawko" oznacza coś nieco innego, niż "zdać (egzamin) NA prawko".

"Zdać prawko" zdarza się - dzięki Bogu! - nieco mniejszej liczbie kierowców, niż liczba tych, którzy "zdali NA prawko"
Wszyscy zdający swoje prawka - zdają je już za pierwszym razem
(tj: natychmiast, gdy tylko zgromadzą na swoim koncie odpowiednią liczbę punktów karnych za wykroczenia drogowe).
Następnie - o ile czują się na siłach - komisyjnie "zdają na prawko".
I o ile zdadzą - to dostają w nagrodę tzw. "drugie życie" - i gra rusza od początku.

[Aurelka]

Za pierwszym razem teoria, i za pierwszym razem praktyka . Najlepiej było z praktyką - miałam mieć termin dwa miesiące po teorii, a nagle się zwolnił. Tuż po ogłoszeniu wyników z teorii - okazało się, że mogę zdawać za dwa dni . Ze dwóch kursantów zdążyło odmówić...
A w szkole dla tych, którzy zdali za pierwszym razem, był prezent w postaci whisky - miła nagroda, choć najlepszą było prawko w ręce .

[TomSki]

Za pierwszym razem teoria, i za pierwszym razem praktyka . Najlepiej było z praktyką - miałam mieć termin dwa miesiące po teorii, a nagle się zwolnił. Tuż po ogłoszeniu wyników z teorii - okazało się, że mogę zdawać za dwa dni . Ze dwóch kursantów zdążyło odmówić...
A w szkole dla tych, którzy zdali za pierwszym razem, był prezent w postaci whisky - miła nagroda, choć najlepszą było prawko w ręce .

Jako dzieciak, miałem może 12 lat, pomagałem sezonowo dziadkowi w polu i jeździłem traktorem, potem mając 16 lat jeździłem już płynnie samochodem, oczywiście bez prawka , Policji u nas w tym czasie niet.... potem jak w wieku 19 lat poszedłem na kurs i egzamin to zdałem w cuglach

[k.kowalska200198]

Przymierzam się do zrobienia prawka. Planuję na wakacje się zapisać... Ile mniej więcej zajmuje zrobienie całego kursu? Ile to kosztuje i na co należy zwracać uwagę na początk

Teorię zdasz raz dwa,wystarczy max tydzie nauki, wszystkie pytania znajdziesz na https://www.prawo-jazdy-360.pl/

[drajla]

Od 03-05-2017, 10:13 - chyba już zdał.

[lech.kuba]

Ha ha, kto wie, czasami bywają problemy .

[gynek63]

Jeszcze w dzisiejszych czasach. I to duże problemy. To nie te czasy jak ja chodziłem na prawko.

Pozdr
Gliwice +4 km
Eug.