27-07-2004, 20:17
Dlaczego instrukcja winomierza Biowinu jest napisana tak kretyńskim językiem, że trzeba do tego tłumacza? Do tej pory jako zatwardziale zacofany winiarz nic nie mierzyłem, a bllg kojarzyło mi się tylko z bulgotaniem. Aż w końcu wkurzyłem się i kupiłem sobie to ustrojstwo. Myslałem: ,,Teraz zaszpanuję''. I co? I kiszka. Nie rozumiem instrukcji. Albo ja jestem za głupi (czego nie wykluczam
), albo ta instrukcja jest głupia i wtedy proszę, aby ktos ją przełożył na stronce z polskiego na nasze. Pozdrofka
