• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Owocowe v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 … 12 Dalej »

Kusicielka (rajskie jabłuszka)

Strony (3): 1 2 3 Dalej »
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Kusicielka (rajskie jabłuszka)
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#1
27-09-2006, 16:32
Kusicielka
2 kg czerwonych jabłuszek rajskich pozbawionych gniazd nasiennych (waga po oczyszczeniu) rozdzielić na dwie części.
Jedną część jabłuszek zasypać 40 dag cukru – poruszać słojem aby otoczył owoce i zostawić na dwa tygodnie.
Drugi kilogram owoców zalać 1l spirytusu i 1l wódki i odstawić na dwa tygodnie.
Zlać oba nalewy do jednego naczynia (kolor – piękna purpura) i odstawić w cień. Pozostałe owoce przełożyć do jednego słoja i zalać następującym płynem:
1 l spirytusu, 1l wody, pół l miodu. Dodać kawałek cynamonu (4 cm) i 3 goździki. Odstawić na 3 tygodnie. Zlać nalew i połączyć z poprzednim. Odstawić na 2 m-ce i przefiltrować. Odstawić na 2 m-ce, zlać znad osadu, resztę przefiltrować. Odstawić na 3 m-ce. Po filtrowaniu i próbowaniu wychodzi około 5 l nalewki. Początkowo jest ostra i cierpka, musi odstać. Ta na zlocie miała nieco ponad rok.
Jabłka mają być czerwone z zewnątrz, miąższ jest mocno różowy. Z innych rajskich - z jasnym miąższem - nie warto robić nalewki.
Szukaj
Odpowiedz
Pigwa Offline
Banned
Liczba postów: 2.862
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2004
Lokalizacja: Salt Lake City i okolice
Nastrój: Dum spiro, spero.
#2
28-09-2006, 00:47
Moje drzewko mialo wyjatkowy urodzaj na rajskie jabluszka i akurat pora je zrywac. Juz kiedys robilem nalewki, choc te owocki roznia sie od polskich, bo to odmiana japonska. Chyba sprobuje tego przepisu, bo z moich poprzednich nie bylem zadowolony. A miazsz maja rozowy, wiec chyba powinna sie udac. Wiem tylko, ze konfiturki z nich sa wspaniale.
Szukaj
Odpowiedz
Mycha Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.629
Liczba wątków: 28
Dołączył: 05 2005
Lokalizacja: Żory
Nastrój: niecierpliwy przednalewkowy
#3
28-09-2006, 20:14
Frida, jeśli możesz, zapodaj zdjęcie czerwonych rajskich jabłuszek, bo ja znam tylko te z jasnym miąższem, z których jest wyśmienity kompot :)
Szukaj
Odpowiedz
piper Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 625
Liczba wątków: 18
Dołączył: 11 2003
Lokalizacja: Kraków (Skawina)
Nastrój: __winny__
#4
28-09-2006, 20:48
A ja to rajskich od lat już nie widziałem. A w handlu to chyba nigdy :niewiem:
Szukaj
Odpowiedz
sawer Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.360
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: okolice Sieradza
Nastrój: ciepło-dereniowy
#5
28-09-2006, 21:26
Mam w ogródku 3 odmiany rajskich jabłek:
1. O różowym miąższu
2. O jasnym miąższu
3. malutkie owocki wiekości wiśni, z długimi szupułkami
Nalewkę robiłem z tych pierwszych. Ale nie była powalająca. Tylko dzięki dodatkowi przypraw mogę ją uznac za przeciętną.
Robiłem wg jakiegoś przepisu z książki, chyba Caprari.
Szukaj
Odpowiedz
Pigwa Offline
Banned
Liczba postów: 2.862
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2004
Lokalizacja: Salt Lake City i okolice
Nastrój: Dum spiro, spero.
#6
28-09-2006, 22:00
Moje doznania podobne, ale moze ta Kusicielka bedzie bardziej udana. Sprobuje poeksperymentowac z przyprawami ( wiecej cynamonu i gozdzikow) i uzyc aromatycznego miodu pomaranczowego.
Szukaj
Odpowiedz
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#7
03-10-2006, 12:41
A oto zdjęcia owych jabłuszek:


Załączone pliki Obrazki
   
Szukaj
Odpowiedz
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#8
03-10-2006, 12:42
I jeszcze jedno foto


Załączone pliki Obrazki
   
Szukaj
Odpowiedz
Pigwa Offline
Banned
Liczba postów: 2.862
Liczba wątków: 33
Dołączył: 11 2004
Lokalizacja: Salt Lake City i okolice
Nastrój: Dum spiro, spero.
#9
03-10-2006, 17:01
To jakies inne. Moje maja jasniejszy miazsz, a te sa prawie czerwone. Moze dlatego moje nalewki nie zadowalaja.
Szukaj
Odpowiedz
wisienka Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Komorów-Jaktorów/Warszwa
Nastrój: jesienny.
#10
01-11-2006, 16:10
Witam.
[...]Edit by TWA
Ponieważ uznałem iż rajskie jabłuszka dojrzały, a dziadek i babcia nie wiedzą co z nimi zrobić, to nazrywałem byłem troszeczkę i przystępuję do pracy. Na początek zamieszczę kilka zdjęć, niestety muszę przeprosić za ich jakość ale robione były normalnym aparatem a nie małpą więc trochę się rozmyły przy ich dopasowywaniu do odpowiedniego formatu.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
wisienka Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Komorów-Jaktorów/Warszwa
Nastrój: jesienny.
#11
01-11-2006, 16:11
A teraz już po zbiorach.
Niestety gałązki sa bardzo kruche.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
wisienka Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Komorów-Jaktorów/Warszwa
Nastrój: jesienny.
#12
01-11-2006, 16:12
I kolejne już po oberwaniu.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
wisienka Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Komorów-Jaktorów/Warszwa
Nastrój: jesienny.
#13
01-11-2006, 16:14
Natępnie płukanie. Niestety jabłonka rośnie dość blisko drogi.
Pozostaje mieć nadzieję iż nie gromadzi ona w owocach metali ciężkich.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
wisienka Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Komorów-Jaktorów/Warszwa
Nastrój: jesienny.
#14
01-11-2006, 16:15
W tej chwili owocki się suszą.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
wisienka Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Komorów-Jaktorów/Warszwa
Nastrój: jesienny.
#15
01-11-2006, 16:19
A tak wyglądają w przekroju.
Mam nadzieję, iż zechcą oddać kolor do nalewki. Dosładzał będę miodem, w zależności od potrzeb, rozpuszczonym w wodzie. Zalane zostaną spirytusem 75% (+-).
I tutaj mam prośbę do osób, które wykonywały już takową nalewkę. Mianowicie jak długo powinienem trzymać owoce w alkoholu i czym ewentualnie możnaby nalewkę jeszcze przyprawić aby polepszyć jej smak.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
sawer Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.360
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: okolice Sieradza
Nastrój: ciepło-dereniowy
#16
01-11-2006, 22:57
Ja nalewkę z rajskich jabłek zalałem na 3 tygodnie alkoholem ok. 60%.
Na litr nalewki dodałem 6 goździków i 1,5-2,0 cm kory cynamonu. Z cynamonem ostrożnie i nie dawaj czasem mielonego. :chytry:
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#17
01-11-2006, 23:12
śliczny kolor. Wisienka, a dlaczego nie chcesz zrobić wg przepisu, który Frida podała na początku?
Szukaj
Odpowiedz
wisienka Offline
Starszy winiarczyk
**
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 4
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Komorów-Jaktorów/Warszwa
Nastrój: jesienny.
#18
02-11-2006, 20:49
Witam.
Miałem problemy ze znalezieniem tego wątku na forum ale ponieważ jestem leniwy to chyba jednak wykorzystam przepis Fridy. Oczywiście nie wykluczam pewnych modyfikacji, które bedą raczej wynikiem mojego pośpiechu bądź gapiostwa. A co wyjdzie to zobaczymy.
Pozdrawiam, wisienka.
Szukaj
Odpowiedz
turek61 Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12 2008
Lokalizacja: Police
#19
20-12-2008, 21:22
Witam... Obok mojego bloku rosną dwie rajskie jabłonki.W tej chwili są to małe drzewka oblepione owocami.
Dosłownie gałęzie się uginają.Owoce są przepiękne, ciemno-czerwone.



[Obrazek: dsc03808xs3.jpg]


Zdjęcie robione komórką nie oddaje ich piękna, a tym bardziej aromatu :D
Aż się proszą aby zrobić z nich eliksir.... Sęk w tym iż mieszkam w miejskim blokowisku a rajskie rosną na trawniku z 15 m. od ulicy.
Poradźcie... czy warto ryzykować ? Czy mogą mieć w sobie dużo ołowiu ?
Co przechodzę obok nich to nie dają mi spokoju.Słyszę- "Prosimy zerwij Nas... "
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#20
20-12-2008, 22:13
Akurat ołowiu to nie mają, choćby dlatego, że od 2004 jeździmy na bezołowiowej...
Mogą mieć inne paskudztwa, ale podobno to się gromadzi głównie na skórce a po drugie, w czym te paskudztwa się nie gromadzą...? I ile tej nalewki wypijesz?
Ja tam się nie przejmuję ulicami, myję porządnie.
Ty lepiej sprawdź jakie te jabłuszka są w środku, bo muszą być czerwone.
Szukaj
Odpowiedz
turek61 Offline
Młodszy winiarczyk

Liczba postów: 68
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12 2008
Lokalizacja: Police
#21
21-12-2008, 12:03
No niestety... sprawdziłem. Są z jasnym miąższem wewnątrz :(
Tak więc odpuszczam im.

EDIT:

Dodaję zdjęcie:

[Obrazek: dsc03814oh9.jpg]
Szukaj
Odpowiedz
kursant Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 3
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
#22
21-12-2008, 12:25
Witam!

Co mają jabłuszka z czerwonym miąższem, a czego brak jasnemu, że jedne kwalifikujecie do użycia a inne nie. Mycha pisze, że z jasnych jest wyśmienity kompot, to czemu nie można z nich zrobić choć dobrej jak nie wyśmienitej nalewki?
Przyglądając się zdjęciom wisienki i turka61 widzę, że na zdjęciach wisienki wyglądają jak miniaturowe zwykłe jabłuszka a na zdjęciach turka61 mają wygląd dorodnych wiśni lub czereśni w dodatku jakby były lukrowane, myślę że to nie tylko kwestia zdjęcia czy oświetlenia podczas ekspozycji, ale jakby były to co nieco inne owoce.
Szukaj
Odpowiedz
Megana Offline
Zasłużona dla forum
******
Liczba postów: 4.733
Liczba wątków: 31
Dołączył: 08 2005
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: roztargniony
#23
21-12-2008, 17:11
Cytat:Wysłane przez kursant
Witam!

Co mają jabłuszka z czerwonym miąższem, a czego brak jasnemu, że jedne kwalifikujecie do użycia a inne nie.

Przeczytaj uważnie pierwszy post Fridy, a zwłaszcza ostatnie zdanie. Frida robi nalewki od tylu lat, że ja tam Jej wierzę na słowo i nie wątpię, że wie co pisze.
Ale, oczywiście, możesz przeprowadzić próby, jeśli masz tyle spirytusu, że ci nie szkoda na ewentualne skuchy.
Wszystko zresztą zależy od gustu i smaku. Osobiście nie jestem fanką "kusicielki", zresztą tak jak i win jabłkowych.
Szukaj
Odpowiedz
kursant Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 3
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
#24
21-12-2008, 20:00
Cytat:Wysłane przez Frida
Jabłka mają być czerwone z zewnątrz, miąższ jest mocno różowy. Z innych rajskich - z jasnym miąższem - nie warto robić nalewki.

Czytałem, czytałem i nic na moje pytanie tutaj nie znajduję, dalej moje pytanie jest aktualne co mają czerwone czego nie mają inne?
Samo stwierdzenie nie warto robić to troszkę mało, chciałbym coś konkretnie.
Mówiąc prawdę to nie mam w tej chwili dostępu do żadnych, ani czerwonych ani innych, ale kto wie jak gdzieś jestem to mogą któreś wpaść w ręce, bo gdzieś takowe widziałem tylko moja pamięć nie chce mi przybliżyć gdzie i kiedy to było niestety.

Megana mam zatem rozumieć, że Frida już wcześniej zrobiła testy na różnych jabłuszkach i doświadczalnie przekonała się o przydatności poszczególnych odmian, czy tak mam cztyać Twój post?

Frida jeśli możesz to napisz coś więcej dlaczego na innych nie warto.
Szukaj
Odpowiedz
Frida Offline
Nalewkarski ekspert
******
Liczba postów: 3.049
Liczba wątków: 56
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Nastrój: Czasem warto skorzystać z prawa do milczenia...
#25
21-12-2008, 20:30
Nie warto, bo ani zapachu, ani koloru, ani smaku. Tylko te czerwone, są odpowiednio kwaskowate a jednocześnie mają sporo cukru, więc nalewka zachowuje harmonię smaku, mają bardzo pożądaną cierpkość, piękny kolor, ciekawe aromaty, no i to coś, czego inne nie mają. Pozostałe jabłuszka są bardzo dobrym materiałem na wino.
Ale przecież nie ma zakazu próbować z innymi.
Szukaj
Odpowiedz
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (3): 1 2 3 Dalej »

Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Owocowe v
« Wstecz 1 2 3 4 5 6 … 12 Dalej »

Kusicielka (rajskie jabłuszka)


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 18-05-2025, 17:54 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa