• Strona główna
  • SWiMP
  • Forum
  • Artykuły
  • Kalendarz
  • Galeria
  • Blogi
  • Szukaj
  • Użytkownicy
  • Chat (0)
  • Shoutbox
  • Regulamin
  • Pomoc
Witaj! Logowanie Rejestracja
  • Pokaż dzisiejsze posty

Zaloguj się
Login:
Hasło:
Nie pamiętam hasła
 
Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Stare, rodzinne przepisy
Stare "recepty"

Strony (3): « Wstecz 1 2 3
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryb drzewa
Stare "recepty"
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#51
01-02-2009, 12:22


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#52
01-02-2009, 12:23
I to jest ostatnia 51 recepta.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
sawer Offline
Winiarski Mistrz
****
Liczba postów: 1.360
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: okolice Sieradza
Nastrój: ciepło-dereniowy
#53
01-02-2009, 20:14

Dzięki serdeczne za te przepisy :D
W części przepisów jest Faryna (mączka cukrowa), ale gdzie dziś taką farynę zdobyć. :(

Cyt:
"faryna blm, daw. powsz. [mączka cukrowa nie rafinowana]: Na kartki otrzymywaliśmy cukier w kolorze żółtym. Mowiono na niego faryna. Chleb smarowało się masłem tylko od wielkiego święta. Ponieważ o smalec też było trudno, więc posypywało się go żółtą faryną. Cukier był wilgotny, jasnobrązowy i, w odróżnieniu od normalnego, białego cukru, nazywano go ,,faryną"
Szukaj
Odpowiedz
kursant Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 3
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
#54
01-02-2009, 22:08
Też tą samą stronę znalazłem w googlech.
Nasuwa się pytanie czy ta faryna jako mączka cukrowa nie rafinowana różniła się smakiem od dzisiejszego cukru - rafinowanego, wydaje się że nieco mogła lub musiała się różnić prawda?
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#55
01-02-2009, 22:51
Gdybym miał wehikuł czasu to.........................................
Szukaj
Odpowiedz
Dom Perignon Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 24
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2009
Lokalizacja: Uniejów
Nastrój: dereniowy aktualnie... :)
#56
25-02-2009, 10:04
Fajne przepisy... piękny charakter pisma... ale gdy sobie pomyślę jak piękną Dziadek miał robotę... :brawo: kiper....
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#57
01-03-2009, 19:35
Mam też trochę przepisów z dawnych lat spisanych przez mojego Dziadka w takim oto " kajecie ".
Sądząc ze zmian i komentarzy modyfikował je w zależności od smakowych preferencji.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#58
01-03-2009, 19:42
Jak widać mój Dziadek bazgrał bardziej niż P.T. Dziadek Drajli. Jak ktoś ma cierpliwość to odcyfruje


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#59
01-03-2009, 19:46
Cytat:Wysłane przez von Vinentropp
Mam też trochę przepisów z dawnych lat spisanych przez mojego Dziadka w takim oto " kajecie ".
Sądząc ze zmian i komentarzy modyfikował je w zależności od smakowych preferencji.

Witaj!
Jeżeli możesz to powklejaj te przepisy. Koniecznie.
Kajet z Warszawy a dziadek??
Pozdrawiam-drajla
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#60
01-03-2009, 19:51
Dla zainteresowanych : 1 łut można przyjąć za 13 g.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#61
01-03-2009, 19:56
I dalej :


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#62
01-03-2009, 20:02
I piołunówka:


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#63
01-03-2009, 20:10
Jakość nie najlepsza, pisane ołówkiem na poszarzałym ze starości papierze.




Dalszy ciąg nastąpi, jeśli chcecie trochę później...


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#64
01-03-2009, 20:19
Chcemy!!
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#65
01-03-2009, 21:20
No to:
edit: Tu już nieczytelne, więc; wódki 50% 1000 + 500
Es. miętowej 350
dzięgielowej 100
piołunowej 50
jałowcowej 50
syropu 450

( es. miętowa - mięty 6 łutów, spir. 1000 )


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#66
05-03-2009, 20:57
Z wyżej wzmiankowanego kajetu wysypują się tez luźne kartki z zapiskami.
To przepis na znany już niektórym Forumowiczom krupnik
http://www.wino.org.pl/forum/showthread....#pid157704
W następnym poście komentarz, jak z tego krupniku zrobić likier po dodaniu różnych esencji.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#67
05-03-2009, 21:01
Esencje liczone w kroplach...


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
von Vinentropp Offline
Akcjonariusz
******
Liczba postów: 1.087
Liczba wątków: 36
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Kraków
Nastrój: między rewelką a deprechą
#68
05-03-2009, 21:10
A to list z 26.12.1922 z przepisami na aromatyzowanie win " na Tokaj " wg. Niklewicza.
Podane tam zioło Foenum Graecum to kozieradka.


Załączone pliki Miniatury
   
Szukaj
Odpowiedz
drajla Offline
Moderator - Nalewkarski arcymistrz
*******
Liczba postów: 8.570
Liczba wątków: 400
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
#69
06-12-2009, 19:39
Odświeżę temat.

Może po wakacjach wpadły komuś w ręce jakieś stare rodzinne przepisy??

Jeżeli tak to poproszę!!
Szukaj
Odpowiedz
Bea Offline
Winiarczyk
*
Liczba postów: 229
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: W-wa / Warmia
Nastrój: super :)
#70
28-07-2010, 21:20
Hop do góry, coby nie znikło w niepamięci...
Może ktoś ma coś nowego - starego do wklejenia?
Szukaj
Odpowiedz
humppa Offline
Nowy użytkownik

Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2010
#71
09-10-2010, 11:38
Polecam bardzo precyzyjny kalkulator miar i wag stosowanych w dawnych przepisach na stronie: http://jekyllhyde.kakadoo.pl/?p=1569
Szukaj
Odpowiedz
Iuglans Offline
Winiarz
***
Liczba postów: 570
Liczba wątków: 26
Dołączył: 07 2009
Lokalizacja: Gdańsk
Nastrój: pogodnie-upojny
#72
10-11-2010, 10:47
Jeszcze o farynie;
Pod koniec lat 60 pracowałem w porcie. W tym czasie Polska eksportowała w workach 110 kg cukier surowy. Zimą czasem podjadałem toto. Kolor brązowy a smak oczywiście inny niż cukru rafinowanego. Tak sobie myślę, że może ktoś z forumowiczów ma "dojście" do półsurowca czyli nierafinowanego (surowego) cukru. Podejrzewam, że ubity na mączkę będzie ów cukier właśnie faryną. Sądzę również, że cukier brązowy występujący czasami w handlu nie jest tym samym a importem cukru z trzciny ale może się mylę - co na to "Profi" z naszego Forum?
 Jeżeli twierdzisz że zrobienie czegoś jest niemożliwe, nie przeszkadzaj osobie która to właśnie robi !
    Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne lub powoduje tycie.



Szukaj
Odpowiedz
Andy05 Offline
Nalewkarz Eksperymentator
*****
Liczba postów: 2.097
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
#73
10-11-2010, 16:26
Tak dla ciekawiości przytoczę kogoś, kto podjął sie próby stworzenia słownika cukrów ...
http://www.food-info.net/pl/products/sugar/types.htm

sam wkład pracy jest imponujący :spoko:

Andrzej
Strona WWW Szukaj
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Strony (3): « Wstecz 1 2 3

Forum Domowych Winiarzy › Nalewki i inne napoje alkoholowe › Nalewki › Stare, rodzinne przepisy
Stare "recepty"


  • Pokaż wersję do druku
Skocz do:

  • Ekipa forum
  • Kontakt
  • SWiMP
  • Wróć do góry
  • Wersja bez grafiki
  • Oznacz wszystkie działy jako przeczytane
  • RSS
Aktualny czas: 18-05-2025, 17:11 Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2025 MyBB Group.
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem
Tryb normalny
Tryb drzewa