Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
II RYKOWISKO WINIARZY - WYSOWA 2009
Poznań dojechał na raty.

I m. i złoty medal - Kubson z Rikim i Jurdziem.
II m i medal trochę mniej złoty - Ryniu +1 z Han-ką i Plecionką.
Nie używali po drodze ani jednego promu, chociaż gdyby się uparli...

Pogoda jak dotąd super. Zawodnicy wybrali się na Lackową. Kubson pedałuje a Przemo i Wika ( +1 Alltid ) piechotą. Może kiedyś wrócą.

Gdyby ktoś jeszcze czytał przed wyjazdem :

W Wysowej trzeba skręcić W LEWO ok 40 m za NIEBIESKĄ TABLICĄ " JASKINIA JODOWO - SOLNA "i jechać ok 2,5 km prosto w dolinę. Za wjazdem do ZACISZA jest wyraźna strzała w PRAWO w leśną drogę. Ona zaprowadzi na miejsce. Lgnijcie do światła !
Odpowiedz
A co tak cicho? Wszyscy biegają za rydzami?

Tak dobrze się bawią, że o spragnionych wiadomości zapomnieli. Nuże, zapodawać.
Odpowiedz
Cytat:Wysłane przez winnygrzemek
Nuże, zapodawać..........
........jakiś widoczek, las na Kozim Ziobrze... coby ukoić skołatane serduszko mojego niepocieszonego Maciusia...
Odpowiedz
Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem;).
Udało mi się dojechać do domu bez komplikacji. Krymę wyrzuciłem z autka na zakręcie w Grybowie więc pewnie też jest w domu.
Na pierwszym miejscu chcę podziękować Gospodarzom za organizację i wogóle za podjęcie się organizacji tego spotkania.
Dzięki również przybyłym za dobry chumor i świetne trunki. Niestety spróbuję ich następnym razem bez gorączki.
Podziękowania też dla pogody:cool:.
Gdy się doprowadzę do stanu używalności wkleję kilka fotek.
Odpowiedz
Podobnie i my, dotarliśmy jakiś czas temu do domku. Teraz obiadek, lekki odpoczynek i zabieram się za przeglądanie zdjęć :)
Odpowiedz
Od godzinki w domu - ufff, plecaki pełne wrażeń.
Przede wszystkim ogromne dzięki za dosłownie wszystko - dla gospodarzy i wszystkich uczestników.
Pewnie długo będziemy rozpamiętywać z żoną i z juniorem. Nie obędzie się również bez rozkładania na czynniki pierwsze wszystkich wrażeń podpierając się Pigwówką von Vinentropp'a czy nalewką truskawkową od Plecionki.

LP tj. Anna pomimo zmęczenia (prowadziła) i późnej pory dzielnie walczy z grzybami co by sie nie zmarnowały juniorowe żniwa.

Oficjalnie chciałbym podziękować również w imieniu wszystkich uczestników Pani Chmurce za jej łaskawość.

Smak Rykowiska - smażony rydz zapijany złotym miodem od "pierwszego zielonego" na tym forum :brawo:
Odpowiedz
Cytat:Wysłane przez Ola OiM
........jakiś widoczek, las na Kozim Ziobrze... coby ukoić skołatane serduszko mojego niepocieszonego Maciusia...
Proszę bardzo.

Oto najmilszy 'widoczek' z jakim się spotkali wszyscy zlotowicze :P

[Obrazek: f2c0781270274f5f.jpg]


Tak na szybko:
- wielkie podziękowania dla gospodarzy :spoko:
- wyniki konkursów Arek wklei niebawem.
- fotostory też niebawem.
Odpowiedz
Również i my dotarliśmy cali do Krakowa, nawet bez wiekszych problemów komunikacyjnych.
Oczywiście podziękowania dla gospodarzy za świetną organizację zlotu oraz atrakcji towarzyszących.
Okolica przepiękna miejsce urocze z piekną historią.
Bardzo miło było poznać niemal legendy i autorytety naszego forum..... nie będę wymieniał ale wiadomo o kogo chodzi...
Odpowiedz
Dotarliśmy do domów około północy, deczko zmaglowani :) ale to "pikuś" :diabelek: w porównaniu z wrażeniami jakie przywieźliśmy ze sobą. Wielkie podziękowanie dla Gospodarzy i organizatorów za gościnę i za wspaniałą-rodzinną atmosferę. Wszystkim uczestnikom za miłe towarzystwo. Jeleniom nie dziękuję bo okazały się "nygusami" :hahaha:
Bożence i Jankowi dziękuję szczególnie za zgodę na przeniesienie części Wysowej na ziemię pod Poznaniem. Będę w weekendy śpiewał im arię Jontka :hahaha: , żeby im przykro nie było, może będą lepiej rosły? :)
Parę fotek po selekcji i obróbce zamieszczę na forum, reszta na "webpicasa" , będzie link.
Jeszcze raz Wszystkim serdecznie dziękuję i do następnego spotkania.

Ryszard
Odpowiedz
Grupa Rokietnicko-Międzychodzką też dociągnęła do Pyrandii. Zmarnowani drogą ale jeszcze w głowach przewijają się nam obrazy z Wysowej. Klimat miejsca niepowtarzalny dzięki Gospodarzom tej niezwykłej doliny. Byłem tu już po raz drugi i pewnie nieraz wrócę. Wielkie podziękowania
Odpowiedz
O, widzę, że Paweł już się był zameldował. Dowiózl nas szczęśliwie, chociaż wybrał podejrzanie długie skróty. W domu czekał na nas żurek smacznie przyrządzony przez pracowitego Mariana. Po zjedzeniu przyznaliśmy się do żurku pochłoniętego w Wysowej.
Bardzo dziękuję za wspaniałe spotkanie, Gospodarzy podziwiam za ogrom pracy jaką włożyli w przygotowania. Po raz pierwszy miałam okazję spotkać na jednej imprezie forumowiczów z Krakowa, i Poznania, i Kielc, i Warszawy.
Danuta
Odpowiedz
Wyniki konkursów

Wina słodkie:
Kubson Śliwka, wiśnia półsłodkie 88,00 pkt.
Jurdziu Dzika róża 2008 83,00
Moonjawa Mix 83,00
Jurdziu Aronia, dzika róża, szałwia 83,00
riki453 Aronia 82,50
Ryniu Wiśnia + czarna porzeczka 81,50
Moonjawa Mix 81,50
Von Vinnentrop Wermouth 81,00
Plecionka Wiśniowe 80,00
Moonjawa Mix 4 80,00
Moonjawa Czarna porzeczka 80,00

Wina wytrawne:
Krzysmoc Dzika róża, 2008 94,50
SynoradzcyRICKY Gronowe, 2005 92,00
Han_ka Wiśnia, 2007 86,00
Krzysmoc Dzika róża, 2009 86,00
Plecionka Wiśnie z imbirem, 2008 84,50
JózefBB Wiśnia, czarna porzeczka, 2008 83,50
Jurdziu Białe, 2008 83,00
SynoradzcyRICKY Czarna porzeczka, 2006 82,50
Zdzisława Czarny bez, aronia, wiśnia, 2007 81,00
JózefBB Jeżyna, 2008 80,50
Han_ka Porzeczka czarna, czerwona, aronia, śliwka 2008 80,00

Miody pitne:
1stgreen Jeżyniak 2007 96,50
Kubson Czereśnia, porzeczka 89,50
Ryniu Korzenny sycony 89,00
Synoradzcy Miód wieloowocowy 88,50
1stgreen Leśny 2008 86,00
Kubson Trójniak wieloowocowy 80,00

Nalewki:
Plecionka Wiśnia słodka 2008 92,50
Ryniu Z wiewiórczej dziupli 91,00
Ryniu Aronia 90,00
Ryniu Malina 90,00
Ryniu Śliwkowa 2008 89,00
Witek Porzeczka 88,50
Von Vinnentrop Skarb wiewiórki 88,00
Zdzisława Na liściach wiśni 2009 88,00
Von Vinnentrop Jaśnie Pana Jana 87,00
Zdzisława Malina 2008 86,50
Plecionka Truskawka na śmietanie 86,50
Ryniu Pepermint 86,50
Synoradzcy Pigwa 2008 86,00
Synoradzcy Cz. Porzeczka 86,00
Wika Malina 2007 86,00
Krzysmoc Żenicha kresowa II 86,00
Witek Nalewka gruszka 85,50
Witek Śliwka 85,50
Von Vinnentrop Ałyczanka 2008 85,50
Ryniu Imbirowa 85,00
Zdzisława Malina 2008 84,50
Krzysmoc Żurawina 2008 84,50
Bralniak Malina, borówka 2008 83,50
Plecionka Wiśnie na śmietanie 82,50
Alltid Nalewka z Kaszub - pigwa 82,50
Synoradzcy Truskawka 2008 82,00
Jurdziu Pestkówka - pigwa, jabłko 81,50
Synoradzcy Pestkówka 2005 81,50
Ryniu Żurawina z dziką różą na żubrówce 81,50
Synoradzcy Śliwowica 2005 81,00
Zdzisława Listkówka orzechowa 2008 81,00
Ryniu Melisowa 81,00
Von Vinnentrop Gruszka 2008 81,00
Kubson Czereśnia, pigwowiec 2008 81,00
Synoradzcy Aptekarska 2008 80,50
Ryniu Żurawinowa Italia 80,50
Synoradzcy Aronia 80,00
Krzysmoc Tarnina 2008 80,00

Medale:
przy ocenie 80,00-84,99 SA Medal Brązowy
przy ocenie 85,00-89,99 SA Medal Srebrny
przy ocenie 90,00-94,99 SA Medal Złoty
przy ocenie 95,00-100,00 SA Wielki Złoty Medal

Nagrody przyznano za 5 pierwszych miejsc w każdej kategorii.


Fotki i relacja później. (Ja MoonjaWę przypilnuję! - Firewarrior :diabelek: )
Odpowiedz
O Poczto Polska :wykrzyknik: Widzę, że moja paczka z kandydatkami do medali nie dotarła do Wysowej.

Cóż, dzięki temu inni mieli szansę na pierwsze miejsca :diabelek:

Odpowiedz
Dziękuje za uznanie jurorów. Jednak mała szpileczka w kwestii przyznawania nagród. Za mistrzostwo i wice pożywka i paczka drożdży gdy stół uginał się od nagród. Nie jestem małostkowy ale nie tylko ja czułem mały zawód....no i dyplomów zabrakło. Oj Krakusy poprawić się ;)
Odpowiedz
Cytat:Wysłane przez kubson
....no i dyplomów zabrakło. Oj Krakusy poprawić się ;)

A podobno Pyry to sknery hihihhii
Odpowiedz
Popieram kubsona - należało zapanować nad nagrodami. Pod tym względem Poznań był lepiej przygotowany. Słuszna uwaga, trza się poprawić. Ale swoją drogą brakło nam taktu w samonagradzaniu się.
A teraz mała uwaga odnośnie ocen. Otóż z pośpiechu wystawiłam do konkursu dwie buteleczki z tą samą nalewką malinową (a miała być tarninówka) i TA SAMA nalewka uzyskała dwie różne oceny jury: raz 86,5 a za chwilę już tylko 84,5.
Napiszę więcej jak nieco przetrzeźwieję, bo podpyliłam troszkę resztek (Janek twierdzi, że zgarnęłam wszystko...) i w zaciszu domowym degustuję.
Proponuję, by każdy napisał, jaki trunek utkwił mu w pamięci. Może to będzie cenniejszą nagrodą, niż rządek cyferek.
AAAA, Grzegprz przez pomyłkę zapakował dwa koszyki cudze. Zwrócę przy najbliższej sposobności. Byłybyż one Gospodarzy?
Odpowiedz
Byłem w komisji nalewek i co pamiętam? Hmn ;) nalewka na domestosie :lol: Inni jurory tez pewnie ;)
Odpowiedz
A mi się zapamiętało pyszne wino jeżynowe JosefaBB - właśnie dokończyliśmy z Mariuszem przywiezione do Poznania 2/3 butelki! I naleweczka na liściach orzechowych Zdzisławy zacna była. I jak zawsze Janowy Skarb Wiewiórki tudzież Jego genielany KRUPNIK, obwołany przez Zdzisławę napitkiem wszechczasów [o czym Moon zapomniał wspomnieć]. I jeszcze bardzo sympatyczne było daktylowe wino Witongo, idealne na niedzielny poranek.
Generalnie nalewki były fantastyczne, chociaż nie udało mi się zdegustować nawet połowy z nich....

A do tego jadło przepyszne, śpiewy cerkiewne wielogłosowe [nie mylić z naszym wieczornym wyciem przy gitarze :-)],.... oj, będzie co wspominać.

Janie, Bożenko - jeszcze raz ogromne dzięki za cały trud organizacyjny i fantastyczną atmosferę Waszego domu otwartego dla wszystkich.

Wymienię jeszczę Anię [+1 JosefaBB], której niezwykłe zaangażowanie w kuchni oraz umiejętność błyskawicznej zamiany surowców w przepyszne potrawy po prostu mnie powaliła - też bym chciała mieć taką żonę :D

Tyklko szkoda, że tak krótko...

Han_ka






Odpowiedz
Dotarliśmy do domciu 2 godziny temu po dodatkowym dniu pałacykowo-dworkowych-zamkowych i nie tylko atrakcji.
Przede wszystkim chcemy serdecznie podziękować gospodarzom za przemiłe przyjęcie i wszystkim zlotowiczom za miłą atmosferę.
Byliśmy pierwszy raz na tego typu zgrupowaniu :P i szczerze, jechaliśmy z niepewnością, jak będzie...
a to jak było przerosło zdecydowanie nasze oczekiwania, było superrrrrrrrrr.
Pozdrawiamy Was Wszystkich serdecznie,
a szczególnie będziemy wspominać Zdzisławę i Jurdzia (sami wiecie dlaczego... :pijemy: )

Z miejsc które jeszcze zobaczyliśmy możemy polecić:
Szymbark, Jeżów, Stróże http://www.bartnik.pl/ ,Kąśna Dolna (na nocleg),
Janowice, Dębno (prócz poniedziałku), Grodkowice, i Niepołomice.

Nasza fotoleracja oczywiście niebawem.

Pozdrawiamy: Castlemanowa
no i ja
Odpowiedz
Cytat:Wysłane przez moonjava
Wyniki konkursów

Wina wytrawne:
....
JózefBB Wiśnia, czarna porzeczka, 2008 83,50
....
JózefBB Jeżyna, 2008 80,50


:jupi: Juppi :tancze: - miłe zaskoczenie.
Debiut i od razu dwa brązowe winka (czyli oba zgłoszone :fajka: ).

to absolutnie najlepsza zacheta do samopoprawy.

Han_ka - w imieniu żony dziekuję za słowo uznania. Co do winka to Na Zdrowie :polewam: i polecam sie na przyszłość. W tym roku zapowiada sie Edycja Limitowana - tylko 4L
Odpowiedz
Cytat:Wysłane przez kubson
Byłem w komisji nalewek i co pamiętam? Hmn ;) nalewka na domestosie :lol: Inni jurory tez pewnie ;)

Smerfetkowa? :rotfl: Trzeba mieć fantazję
Odpowiedz
Warszawka dotarła właśnie w domowe pielesze. 10 godzin za kółkiem ( jechalismy przez Bielsko-Białą, gdzie zgubilismy Anie ) trochę mnie ztargało ale mam jeszcze troche sił aby goraco podziękowac Bozenie i Janowi, którzy po raz kolejny pokazali sie jako super gościnni i wyrozumiali Gospodarze !!!
Janie - życzymy zdrowia !!!

Zlotowicze dopisali wyjątkowo, pogoda rewelacyjna, trunki - duuużo i w większosci naprawde udane, atmosfera - oczywiście na 6-tkę zaś co do reszty - fotki prawdę pokażą ....

pozdrawiamy
Krzysiek, Ania ( z Bielska-Białej ), Alek, Ciocia ( tekst Jurdzia z niedzielnego wieczoru: Ciociu, musimy się przecież pozegnać, bo rano wyjezdżamy !!! ) i Dino-pies
Odpowiedz
Cytat:Wysłane przez Zdzisława
Proponuję, by każdy napisał, jaki trunek utkwił mu w pamięci. Może to będzie cenniejszą nagrodą, niż rządek cyferek.
Słuszna uwaga. :spoko:
To ja może ocenię wedle powtórzeń degustacji poszczególnych napitków, inaczej mówiąc to co najczęściej było konsumowane prze mnie :diabelek:

Nalewki
the best sosnówka "z nogi" Plecionki
Za kontrowersyjność wielkie medalisko dla Jurdzia za nalewkę na ogórku :lol:
Wina
sorry ale nie wiem dokładnie żurawina czy tarnina Zdzisławy (butelkę wyraźnie pamiętam, podłużna z uszkiem) - upodobałem sobie przed gitarką :diabelek: po konkursie chciałem zweryfikować niestety flaszka się nie ostała :wsciekly:
[edit] to była tarnina, mniam :slinka:
Miody
Chylę czoła dla 1stgreen'a - miody z tej ręki The Beast
Jeżyniak - pierwszy (zdecydowanie za krótko był na stole :mad: , tj za szybko została tylko pusta butelka)
pppozostał niestety Leśny - kolejny preferowany w trakcie wieczoru i nocy...

Sama możliwość kosztowania wszystkich wyrobów (w takiej mnogości) była najlepszą rzeczą która mogła się przytrafić.
Chwała zlotom!!! :1miejsce:
Odpowiedz
Kochani ! Przecież bez Was nie byłoby tej atmosfery !!! My staraliśmy się tylko Wam nie przeszkadzać jej tworzyć. Może też to miejsce, które nie ukrywam jest naszym " miejscem magicznym " podzieliło się tą magią również z Wami.
Wyrazy podziwu dla Igora ( +1/2 JosefaBB ) za zaangażowanie w zapewnienie rydzów na kolację w czasie degustacji, która Go z wiadomych względów ominęła !
Mój sterany kręgosłup już prawie " puścił " więc Wasze życzenia się spełniły.
Jak zdrowie pozwoli - do zobaczenia na III Jubileuszowym Rykowisku Winiarzy 2010 ! a tymczasem do dalszych owocnych spotkań na innych zlotach i na bieżąco na Forum.
Odpowiedz
Serdecznie dziękujemy /Alltid + Wika/ za bardzo udany zlot.
Gratuluję świetnego pomysłu na integrację i wspaniałą organizację dla smakoszy i miłośników wszystkiego co ludzkie.
Wielki szacunek dla całej ekipy organizatorów i uczestników rykowiska.

Dobrze,źe promy pływają k.Wysowej!

zdjęcia wkrótce.
Pozdrawiam,
ela
Odpowiedz



Skocz do: