Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Brakuje mi w tej chwili tylko sandałowca, ale ma "przyjechać" pod koniec roku.
Zestawienie ManufakturyPisz.
Napis na szkle sugeruje Francję, ale może to być Gdańsk.
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
A dlaczego, albo po co ortosyfon? Bo to jedyne, co mnie zastanawia.
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Myślę, że dobrze współgra z pozostałymi składnikami.
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Przecedziłem nalew zostawiając, jeszcze na 7 dni, kardamon i jałowiec.
Zapowiada się ciekawie
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Dzisiaj przefiltrowałem wstępnie i dodałem nalew z miodu lawendowego i kwiatu lawendy. Cdn..........
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06 2014
Lokalizacja: Kraków
witam , jaki stosunek miodu , cukru czy tez karmelu do zalewów ?
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
(07-11-2015, 08:38)drajla napisał(a): 3 l alkoholu o mocy 42%, ...........
35.Miód lawendowy, nalew ( 200 ml miodu + 200 ml aklo 84%)
36.Cukier trzcinowy 0,5 kg - może trochę więcej
Liczba postów: 7
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06 2014
Lokalizacja: Kraków
(11-12-2015, 08:49)drajla napisał(a): (07-11-2015, 08:38)drajla napisał(a): 3 l alkoholu o mocy 42%, ...........
35.Miód lawendowy, nalew ( 200 ml miodu + 200 ml aklo 84%)
36.Cukier trzcinowy 0,5 kg - może trochę więcej
dziękuję a gdzie mozna dostać czerwonego sandałowca? czy taki w sklepie z kadzidłami się nadaje ?
takie jakie w tym linku ? http://prema.sklep.pl/drzewo-sandalowe-c...-p-73.html
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12 2015
Lokalizacja: Zabrze
(22-11-2015, 13:57)drajla napisał(a): Dzisiaj przefiltrowałem wstępnie i dodałem nalew z miodu lawendowego i kwiatu lawendy. Cdn..........
Trochę mnie przytkało a więc zapytam, jak smakuje to cudo ?
Darek
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Morddimer - sandałowiec dostałem od Mikołaja zwanego Gwiazdorem ( z UK ).
darboch - smakuje obiecująco.
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Nalew z czerwonego sandałowca już jest wystarczająco aromatyczny.
Pachnie intensywnie, jak stary dąb z nutami korzennymi. Widocznie tak ma być.
Cza na dodanie, tego ostatniego składnika i w najbliższych dniach będę całość filtrował.
Liczba postów: 135
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2015
Jak to jest w końcu z tym macerowaniem. Drajla trzyma zioła 2 tyg, a przepis z gotowca Dar Natury tylko 2 godz. Może też warto podtrzymać dłużej?
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Musisz sam sobie porównać i wybrać, co bardziej Ci podejdzie.
Zalej zioła jak podają Dary, po podanym czasie zlej, a trochę zostaw sobie na dłużej.
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2016
Lokalizacja: Twierdza Modlin
Pierwszą Benedyktynkę z DN robiłem jakieś 7 lat temu i przez zapomnienie macerowałem, niczym Trojankę, chyba 6 tygodni (!). Gdyby nie cukier była by Trojanka. Robiłem kilka razy już macerując krócej (raz tydzień, raz 6 godz.), słodziłem wyłącznie miodem lipowym. Znajome panie piły z przyjemnością, brat i ja też.
Teraz mam dojrzałą Pępkówkę, którą będziemy w sobotę degustować z bratem z okazji urodzin jego wnuka.
Dereniówka z DN wyszła cienka, Trojankę się wypiło, nalewkę z bukwicy mam w piwnicy obok 7-letniego już półtoraka.
w sierpniu nastawiłem 15 l. dwójniaka korzennego a przedwczoraj 5 l. trójniaka czystego lipowego.
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 2
Dołączył: 03 2014
30-07-2017, 17:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30-07-2017, 17:34 przez AdrianC4.)
Ktoś może próbował tego przepisuje i może zdać relacje?
http://alkoholeswiata.blogspot.com/2007/...dyski.html
Prepis na: 1 l
Składniki:
6g kolendry,
3g jałowca,
3g kminku,
1g mięty suszonej,
0,5g (3 ziarka) pieprzu czarnego,
6 pestek z jabłek,
1 goździk,
0,5g anyżku,
1,5g majeranku,
3g czarnuszki,
1 litr czystej wódki,
300g cukru.
1. Wszystkie przyprawy zalać wódką.
2. Słój szczelnie zamknąć i pozostawić w temperaturze pokojowej na 4 tygodnie.
3. Po tym czasie płyn zlać, najlepiej jednak przefiltrować przez bibułę lub też rzadkie płótno i dodać 300g cukru.
3. Naczynie postawić w ciepłym miejscu lub na słońcu, by cukier zupełnie się rozpuścił.
4. Od czasu do czasu można nim wstrząsnąć i następnie przefiltrować jeszcze raz.
5. Pozostawić na 4-5 tygodni w temperaturze pokojowej.
6. Wówczas już można pić, jednak trunek ma zdecydowanie lepszy smak dopiero po roku lub po 2 latach.
Planuje go zrobić z lekką modyfikacją.
Zamiast wódki 0.5l spirytusu 95% i 500 ml wody,do tego laska wanili.
Liczba postów: 1
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11 2017
Lokalizacja: Polska
Witam
Robiłem ten likier 2 lata temu i rok temu, smakował mi, szczególnie jak postał 3-4 miesiące, ale jak dla mnie to za dużo cukru. Dwa lata temu dałem 200g i wydawał mi się za słodki. Rok temu zmniejszyłem jeszcze ilość cukru do 150g i wtedy było OK. Należy też uważać , żeby nie przesadzić z miętą bo może za bardzo przebijać. Co do wanilii, nie dodawałem, ale ja nie jestem zwolennikiem wanilii, jakoś mi nie odpowiada zapach. No, ale de gustibus...
Generalnie warto spróbować likierek jest smakowity.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06 2018
Lokalizacja: Kielce
Około tydzień temu nastawiłam benedyktynkę? z powyższego przepisu. Generalnie na pewno mam jakiś margines błędu pod kątem dokładnej wagi - mój sprzęt nie jest aż tak czuły więc odmierzenie tak małych gramów to wyzwanie. Pominęłam miętę i pestki z jabłka bo akurat nie miałam a goździków dodałam 2 szt. Przewertowałam sporo przepisów i ten wydał mi się odpowiedni na moje smaki - pachnie bardzo fajnie. Z części korzennych przypraw będących w innych przepisach zrezygnowałam, bo leżakują mi krupniki w piwnicy i chciałam uzyskać coś innego, typowo ziołowego. Mam nadzieję, że efekt mnie usatysfakcjonuje
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 06 2018
Lokalizacja: Kielce
Przelałam przez sitko dziś ww. nalewkę i dodałam syrop cukrowy ze 110g cukru. Te 300g z przepisu to jakieś zabójstwo bo zmniejszenie ilości o ponad połowę i tak daje sporą słodycz.
Pierwszy test smaku mi bardzo odpowiada, czuję jałowiec i ogólnie zioła - nie potrafię rozbić tego na czynniki pierwsze  Na końcu zostaje lekko gorzkawy posmak, który jest fajny.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Tu masz jeszcze jeden:
(07-11-2015, 08:38)drajla napisał(a): Wygrzebałem z lochu taką oto buteleczkę:
I tą flaszką zostałem zainspirowany do nastawienia swojej Benedyktynki.
Skład:
1.Melisa 3 g
2.Szałwia 2,4 g
3.Mięta 4 g
4.Ruta 3 g
5.Rdest ptasi 3 g
6.Korzeń arcydzięgla 15 g
7.Ziele nawłoci 3 g
8.Liść ortosyfonu 3 g
9.Ziele macierzanki 3 g
10.Hyzop 3 g
11.Gorczyca 1 g
12.Kolendra 10 g
13.Lukrecja 7 g
14. Tymianek 3 g
15.Wrotycz 3 g
16.Majeranek 3,9 g
17.Jałowiec 15 g
18.Kardamon 3 szt
19.Gałka muszkatołowa 3,3 g
20.Goździk 0,3 g
21.Kurkuma 1 g
22.Kminek 1,5 g
23.Korzeń lubczyku 1,7 g
24.Szafran 1 g
25.Cynamon 0,8 g
26.Wanilia 2,5 g
3 l alkoholu o mocy 42%, maceracja 2 tygodnie, przecedzanie i kolejne składniki:
27.Sasafras, nalew
28.Tatarak, nalew
29.Mirra, nalew
30.Oman, nalew
31.Piołun, nalew
32.Miód akacjowy, nalew
33.Kora sandałowca czerwonego, nalew
34.Pestkówka, nalew
35.Miód lawendowy, nalew ( 200 ml miodu + 200 ml aklo 84%)
36.Cukier trzcinowy 0,5 kg - może trochę więcej
37.Nalew dębowy.
Ilości nalewów podam po kompozycji.
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
Zamiast cukrem, lepiej dosładzać syropem, zaś samą benedyktynkę próbować dopiero po 3-letniej karencji. Moja benedyktynka z tamtego roku siedzi na razie cicho-nie ma co kosztować.
Z książki dla potrzeb przemysłu spirytusowego z 1935 przepis jawi się dość znajomo:
7,5g goździków, tyle samo gałki muszkatołowej
10g cynamonu
105g mieszanki mięty pieprzowej, świeżego korzenia dzięgla i bylicy alpejskiej
60g tataraku
210g kardamonu
30g arniki
Zalać 11 litrami o mocy 85% i macerować dwa dni. Syrop sporządzić z 16 kilogramów cukru i 7,5 litra wody. Uzupełnić wodą do żądanej mocy i dobarwić szafranem.
Liczba postów: 8.411
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
(05-07-2018, 11:33)Bogi napisał(a): Moja benedyktynka z tamtego roku siedzi na razie cicho-nie ma co kosztować.
Moja też w lochu.
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
06-09-2018, 14:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2018, 14:01 przez Bogi.)
A z roku 1954 znalazłem takie coś.
200g zielonych orzechów
120g hyzopu
100g dzięgla korzenia
50g dzięgla nasion
50g bylicy alpejskiej
80g kwiatów iwy
10g bobu tonka
50g ketmii piżmowej
45g kosaćca
40g tataraku
40g melisy
35g bazylii
15g tymianku
15g cynamonu
10g kurkumy
Zalewa się 15 litrami 40%, maceruje 2 dni. Oddziela 3 litry maceratu, do reszty dolewa 4 litry wody i destyluje aż do otrzymania 7 litrów destylatu. Łączy sie razem, uzupełnia spirytusem w ilości 27,8 litra, koniakiem 60% 10 litrów, 30 litrami syropu, 5 litrami miodu, oraz 100ml nalewu na dziewannę i 100ml wody. Moc końcowa 38%.
Liczba postów: 287
Liczba wątków: 20
Dołączył: 12 2016
Lokalizacja: Donegal
Nastrój: Anonimowy Abstynent
06-09-2018, 18:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2018, 18:25 przez Hori.)
Tej wody to na pewno 100ml?
Jakby symboliczne znaczenie przy tej ilości produktu.
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
06-09-2018, 19:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-09-2018, 20:20 przez Bogi.)
Tak, i wody i tej nalewki na dziewannę, która tak naprawdę ma dodać tylko więcej aromatu do miodu, przy założeniu, że najlepszego nie weźmiemy. Wody przeważnie w tych przepisach jest niemało, a tu taka niespodzianka.
Dodatkowo można porównać ten przepis z przepisem na Hermitage likier braci marystów, gdzie niektóre składniki się pokrywają, ale proporcje są następujące 10 litrów destylatu 55%, 34,4 litra spirytusu, 5 litrów koniaku 40%, 30 litrów syropu i 23 litry wody mimo wszystko.
Liczba postów: 52
Liczba wątków: 0
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: Biskupiec
Nastrój: Finis coronat opus
Nastawiłem dziś z ziół od DN ale będę macerował 24 godziny i zobaczymy co będzie.
|