Liczba postów: 189
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radom- Warszawa
Nastrój: kwitnący
ale fermentujesz w niższej??
Nastawiłem wczoraj też pszeniczno miodowe na kwiatach bzu dzikiego, wyjdzie ekstraktywna perfuma 
3,2 ekstraktu WES pszeniczny, 1,2 kg miodu, 0,8 kg kwiatów bzu , 20g chmielu marynka 60 min, drożdże 3068
koło 25l ponad 17 blg
A dunkelweizena ze słodu właśnie sącze nieskromnie powiem że wyszedł dobry
Liczba postów: 5.276
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
(10-06-2010, 21:48)mimazy napisał(a): ale fermentujesz w niższej??
No jasne 
Akurat w piwnicy mam 19 stopni.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"
......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
Draught-idealne na upały. To właśnie z tego piwa były granaty. No i mało alkoholowe, bo tylko 5.6% i kompletnie inne od draught'a Andy'ego, który notabene mi bardzo podszedł.
Liczba postów: 5.276
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
Cytat:No i mało alkoholowe, bo tylko 5.6%
I na takich się skup 
Bo później tworzysz takie gnioty jak ten porter .........................że o Faxach nie wspomnę przez grzeczność 
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"
......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
Czekaj, dostaniesz jeszcze hehehe
Liczba postów: 2.096
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
(11-06-2010, 11:23)TEQUILA napisał(a): Cytat:No i mało alkoholowe, bo tylko 5.6%
I na takich się skup
Bo później tworzysz takie gnioty jak ten porter .........................że o Faxach nie wspomnę przez grzeczność 
Nie skupiaj się, tylko "rozcapierz" produkcję na dwie linie:
jedna do "napijania po/ w trakcie prac fizycznych" i rozwijaj drugą, mocną linię "na poważne rozmowy"  .
pzdr.
Andrzej
Liczba postów: 1.606
Liczba wątków: 16
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Nastrój: Brix pH kwas - ta zabawa po nocach mi się śni...
Ja wole lekkie piwa, najlepiej koło 4 - 5 %. to tak dla przyjemności sobie pijam.
A na poważne tematy to przy silniejszych trunkach rozmawiam
Liczba postów: 3.136
Liczba wątków: 307
Dołączył: 02 2004
Lokalizacja: Wołomin piwPPnice
Nastrój: miodkowy eksperymentatorski
(11-06-2010, 17:21)Zbyszek T napisał(a): ...
A na poważne tematy to przy silniejszych trunkach rozmawiam  Bo i czasami silniejszych 'argumentów' potrzeba
A że piwko to dobra rzecz postanowiłem jakiś czas temu założyć mini plantacje.
Liczba postów: 1.606
Liczba wątków: 16
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Nastrój: Brix pH kwas - ta zabawa po nocach mi się śni...
Fajnie to wygląda, i porzytek będzie i od sąsiada odgrodzi
Ile z tych kilku krzaków spodziewasz się chmielu zbierać?
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
(11-06-2010, 14:03)Andy05 napisał(a): Nie skupiaj się, tylko "rozcapierz" produkcję na dwie linie:
jedna do "napijania po/ w trakcie prac fizycznych" i rozwijaj drugą, mocną linię "na poważne rozmowy" . I tak będzie. Dla młodzieży draught'y, witbier'y, dla starszych klasztorne z miodem, kolendrą itd, a dla dorosłych wszechmocne jasne i porter, i każdy zadowolony.
Liczba postów: 3.136
Liczba wątków: 307
Dołączył: 02 2004
Lokalizacja: Wołomin piwPPnice
Nastrój: miodkowy eksperymentatorski
(11-06-2010, 18:30)Zbyszek T napisał(a): Ile z tych kilku krzaków spodziewasz się chmielu zbierać? Wielka niewiadoma. Sztobry kupiłem w zeszłym roku - przesiedziały w doniczkach. Dopiero w tym roku wysadziłem je do gruntu.
Liczba postów: 1.328
Liczba wątków: 19
Dołączył: 09 2007
Lokalizacja: POZnan* - Grunwald
Nastrój: Zawsze może być lepiej
Prezentują się nieźle. Jest to z myślą o piwku, a masz jakieś doświadczenia z warzeniem Paweł ?
Liczba postów: 3.136
Liczba wątków: 307
Dołączył: 02 2004
Lokalizacja: Wołomin piwPPnice
Nastrój: miodkowy eksperymentatorski
Parę warek tylko i miodki z chmielem
Liczba postów: 1.606
Liczba wątków: 16
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Nastrój: Brix pH kwas - ta zabawa po nocach mi się śni...
Na wiosnę tak się rozpędziłem z warzeniem piw, że zrobiłem ponad dwieście butelek piw słodowych + 87 butelek miodowego... Wszystkim smakowało, mi też, a jakże, piłem, piłem, smakowałem, degustowałem, piwa już mało co zostało...
No i właśnie się okazało (a raczej waga okazała), że osiągnęłem nie notowaną od dawien dawna rekordową wagę.....
Ehhh... Trzeba do wina wrócić, a piwo to tylko tak dla odmiany
Liczba postów: 1.328
Liczba wątków: 19
Dołączył: 09 2007
Lokalizacja: POZnan* - Grunwald
Nastrój: Zawsze może być lepiej
Może nie przez piwo, ale przez brak ruchu i przez picie piwa przed snem tak powiększył się twój "litraż". Trochę ruchu i wrócisz do siebie
Liczba postów: 949
Liczba wątków: 13
Dołączył: 12 2009
Lokalizacja: W-wa
Nastrój: Miodowy
Mój zapasik też się powoli kończy, nie ruszam tylko Koźlaka zrobionego w marcu, ma wytrzymać do listopada, a może jeszcze dłużej.
Liczba postów: 2.096
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
(03-08-2010, 20:06)Biotit napisał(a): Mój zapasik też się powoli kończy.
ooo, też tak mam.
Właściwie kilka butelek  , co na palcach jednej ręki policzyć można + miodowe, które powinno długo leżeć. Staram się jak mogę aby tak się stało  .
pzdr.
Andrzej
Liczba postów: 4.086
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Antonin/Ostróda
Andrzej potrzymaj to miodowe a będzie jeszcze lepsze!!! Już jest super ale warto potrzymać.
Ja szykuję się już do produkcji ad 2011 - planowana produkcja 120 litrów. Surowce już kupione.
Liczba postów: 2.096
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
Trzymam, trzymam.. Choć muszę Meganę zapytać o najlepsze metody gubienia skrzynek z piwem. Oczywiście tak, by po latach je przypadkiem znaleźć przy sprzątaniu.
Meg? Słyszysz?
Jesień w pełni, jestem w trakcie kompletowania surowców na najbliższy sezon.
Do koźlaka (alehandro mnie zainspirował przesłanym "testerkiem") i lagerów kupiłem drożdże dolnej fermentacji saflager w34/70. Spróbuję podzielić saszetkę i namnożyć. Na piwo.org wyczytałem, że jest to praktykowane, pozwala koszty obniżyć, bez utraty walorów.
Andrzej
Liczba postów: 1.606
Liczba wątków: 16
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Nastrój: Brix pH kwas - ta zabawa po nocach mi się śni...
Ja właśnie wczoraj wypiłem ostatnie zapasy z wiosny... I teraz też szykuje się do ważenia. Właśnie zamówiłem surowce - pierwsze będzie Pale Ale, bo szybko fermentuje i szybko się nada do picia. A później, to przekrój przez wszystkie style
PS. Z tym dzieleniem drożdży nie ma żadnego problemu. Robisz starter czyli MD i będzie OK.
PS.2. Na wiosne na S-33 zrobiłem "Extra double z owocową nutą" - 8.5% alc... idzie w głowe i nogi ;]
Liczba postów: 2.096
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
(30-08-2010, 20:03)Zbyszek T napisał(a): Ja właśnie wczoraj wypiłem ostatnie zapasy z wiosny...
Też tak mam, zacznę od koźlaka (aby zdążył dojrzeć) i lagerów.
Aż strach się bać, w nocy było 10 C (w sierpniu!).
(30-08-2010, 20:03)Zbyszek T napisał(a): PS. Z tym dzieleniem drożdży nie ma żadnego problemu. Robisz starter czyli MD i będzie OK.
Dzięki, jeszcze nigdy MD do piwa nie robiłem, zawsze sypałem po prostu na powierzchnię, brzeczki, mieszałem i ruszało błyskawicznie. Ale kilkanaście złotych za saszetkę to spory udział w całokształcie kosztów.
Andrzej
P.S. od kiedy zacząłem piwko bełtać, żadne sklepowe mi nie smakują ... aż głupio, bo czasem musiałem się wykręcać, nawet "żywe" Amber zaczęło mi "walić" drożdżami ...
Liczba postów: 1.328
Liczba wątków: 19
Dołączył: 09 2007
Lokalizacja: POZnan* - Grunwald
Nastrój: Zawsze może być lepiej
Panowie z okolic wielkopolski !!!
Macie jakieś dojścia do słodowni, czy wszystko "czerpiecie" wysyłkowo z neta. Też chciałbym cosik w końcu uważyć własnoręcznie, ale ceny przesyłek mnie zniechęcają. Szukam na razie i pytam.
Maciej
Liczba postów: 2.096
Liczba wątków: 32
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Kalisz
(30-08-2010, 20:25)Jurdziu napisał(a): Panowie z okolic Wielkopolski !!!
Macie jakieś dojścia do słodowni, czy wszystko "czerpiecie" wysyłkowo z neta.
Maciej
Zamówiłem z neta. Niestety dojść brak. Jednak "psie czucie" podpowiada, że jak sezon się zacznie surowce podrożeją, a i może być problem z zakupem tego co potrzeba. Jak na razie planuję wciąż z puszek, ale po eliminacji cukru na rzecz ekstraktu słodowego tylko. No, poza glukozą do refermentacji.
Andrzej
Liczba postów: 1.606
Liczba wątków: 16
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Nastrój: Brix pH kwas - ta zabawa po nocach mi się śni...
(30-08-2010, 20:25)Jurdziu napisał(a): Panowie z okolic wielkopolski !!!
Macie jakieś dojścia do słodowni, czy wszystko "czerpiecie" wysyłkowo z neta. Też chciałbym cosik w końcu uważyć własnoręcznie, ale ceny przesyłek mnie zniechęcają. Szukam na razie i pytam.
Maciej
Ja mam sklep internetowy Twojbrowar we Wro. szybko, tanio, dobrze i zawsze w razie W moge podskoczyć - jak np. gdy mi kapsli zabrakło
PS. Andy - a co do drożdży - naprawde bez obaw, przecież to normalne "roślinki" - trzeba o nie zadbać i będą rosły i rozmnażały się jak na drożdżach. Ja tak dość często robie, że dziele paczki na mniejsze częsci. Anp. w zeszłym roku na allegro kupiłem paczke 100g bayanusów - i dzieliłem na małe porcje, dodawałem do wina, reszte przechowywałem w lodówce. Bez problemów startowały.
Liczba postów: 4.086
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Antonin/Ostróda
Ja też z neta.
http://www.browamator.pl
W tym roku zrobię 2 warki z kitów, 4-6 ze słodów i ekstraktów słodowych.
PS Ja mam jeszcze ok 50 butelek i 2 KEGi 5 litrowe i jedną 3 letnią. Od 6 lat nie pijam piwa sklepowego.
|