Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Lublin
05-02-2006, 21:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-09-2016, 17:44 przez drajla.
Powód edycji: Poprawiłem tytuł.
)
Witam, mam wino z ciemnych wimogron, jest klarowne, procentów ma sporo i w ogóle cacy tylko dodałem na początku za dużo cukru, jak staneło dodałem wody i drożdzy. Po odciągu jest cały czas za słodkie. Dolewanie wody czy kupażowanie źle mi sie kojarzy, czy jest jakiś inny sposób żeby straciło troche słodycz?
Liczba postów: 5.276
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
Temat powraca po raz kolejny. Najprościej dolać wina wytrawnego czyli kupaż .
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"
......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Liczba postów: 581
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: Warszawa koło Marek
Nastrój: eeeehhh.....
Liczba postów: 742
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: zasadniczo Lublin
Nastrój: takie tam...
Nie znam innych sposobów. Moze na przyszlosć kupienie sobie cukromierza. Boże dzisiaj jakiś wysyp przesłodzonych tematów.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 1
Dołączył: 02 2006
Lokalizacja: Lublin
że najprościej to wiem ale nie chce go mieszać
Liczba postów: 742
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: zasadniczo Lublin
Nastrój: takie tam...
Liczba postów: 5.276
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"
......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Liczba postów: 742
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: zasadniczo Lublin
Nastrój: takie tam...
Mówią tak bracia zza Buga.
Liczba postów: 201
Liczba wątków: 6
Dołączył: 05 2005
Lokalizacja: Warszawa
Kup drożdże aktywne i wznów ponownie fermentację , jak to zrobić było wielokrotnie opisane na forum.
Liczba postów: 5.276
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
Cytat:Wysłane przez winolub
Kup drożdże aktywne i wznów ponownie fermentację , jak to zrobić było wielokrotnie opisane na forum.
Winolub czy myślisz , że aktywne radzą sobie zawsze ze wszystkim ? Napisał przecież , że wino ma sporo %. Według mnie szkoda drożdży.
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"
......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Liczba postów: 165
Liczba wątków: 6
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: Poznań/Luboń
Liczba postów: 742
Liczba wątków: 12
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: zasadniczo Lublin
Nastrój: takie tam...
Raczej odparujesz tylko wode, alkohol i aldehyd octowy, chyba ze o czyms jeszcze zapomnialem.
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03 2005
Lokalizacja: Kobyłka
Nastrój: OK
Ja również mam problem z przesłodzonym winem, w dodatku nie chce się klarować . Mam ok. 49 l wina dużo % i jest bardzo słodkie więc dodałam 5 l wody i wyszło mi 54 l wina. Czy klarowanie może być spowolnione przez to że wino jest przesłodzone?
Liczba postów: 81
Liczba wątków: 1
Dołączył: 03 2005
Lokalizacja: Kobyłka
Nastrój: OK
Czy w ogóle da się sklarować naturalnie czy trzeba użyć jakiegoś chemicznego środka ?
Liczba postów: 1.360
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: okolice Sieradza
Nastrój: ciepło-dereniowy
Napisz, co to za wino - z jakich owoców, kiedy nastawione i kiedy skończyła się fermentacja. Ile razy było zlewany i kiedy ostatnio. Czy na dnie jest osad. Trudno odpowiadac w ciemno.
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 24
Dołączył: 02 2004
Lokalizacja: Sosnowiec
Nastrój: OK : )
Ja też miałem ten problem. Rozwiązałem go kupując kilka butelek ZOFII po 5,50 ale przy twoich ilościach to chyba lepiej rozcienczyć wodą. procent trochę spadnie i smak będzie bardziej pusty ale zawsze to lepiej niż pić ulepek.
Możes sobie zostawić najwyżej dla potomnych kilka butelek rozcienczonym wytrawnym.
Drugi sposób to zrobić za rok to samo tyle że wytrawne i kupażyk. Ale czy warto się męczyć ?
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07 2016
Lokalizacja: chorzów
Witam, wątek mi się trafił z FAQ forum. Ma pytanie
14l wina z czerwonej porzeczki z jabłkami. Wino nie jest jakoś mega słodkie ale wolałbym obniżyć słodycz. Wino wytrawne... różowe (?) wlać?
Liczba postów: 4.086
Liczba wątków: 55
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Antonin/Ostróda
Liczba postów: 64
Liczba wątków: 13
Dołączył: 07 2016
Lokalizacja: chorzów
są jakieś proporcje, czy według uznania? chodzi mi o to czy jedna butelka 0,7 na 14l w ogóle cokolwiek zmieni, czy mówimy o kilku sztukach flaszek.
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
@Kosmodron - popraw swoją pisownię, proszę.
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 2
Dołączył: 10 2016
Lokalizacja: pomorskie
22-10-2016, 21:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-10-2016, 21:40 przez W0buz.)
Czytałem kiedyś, że można dodać kwasku cytrynowego. Przełamie podobno smak słodyczy.
Liczba postów: 100
Liczba wątków: 7
Dołączył: 08 2016
Lokalizacja: Kraków
Dzięki pewnemu forumowiczowi

uratowałem swoje przesłodzone wino. Kilka miesięcy temu zrobiłem dwa duże 55 l balony z mixu owocowego, jeden wcześniej a drugi prawie miesiąc po. Pierwszy z racji braku wiedzy zasłodziłem, wszystko było ok ale kiedy zeszło do 0 blg ( pierwsza partia cukru jak w przepisie ) dosłodziłem ponownie. Kiedy to pierwsze wino stanęło a drugie ładnie pracowało zrobiłem pierwszy przeszczep, odlałem wiadro z jednego i drugiego i wymieniłem płyny. Zrobiłem w sumie tak trzykrotnie z tym ze ostatnio odlałem po dwa wiadra, coś koło 35 l. Obydwa wina obecnie ładnie jeszcze bulkają, bulk co 2 - 3 minuty. Nadmieniam że przesłodzone po dosłodzeniu miało 17 blg by potem zejść na 10 a następnie 6 i po ostatniej wymianie jeszcze nie mierzyłem, dam mu z miesiąc jak tak ładnie pracują. Warto wino robić w zapasie w dwóch balonach na wypadek takiej wtopy.