Liczba postów: 173
Liczba wątków: 7
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Kraków
Czesc,
w poniedzialek planuje zaprosic znajoma.
Jezeli mi sie uda to chcialem kupic poltorak Jadwiga firmy apis (malinowo rozany).
I teraz pytanie co do jedzenia mozna zaserwowac z takim miodem ?

albo inaczej do jakich potraw nadaje sie taki miod?

Jakies przekaski, czy moze kolacja jakas lepsza?
Liczba postów: 1.958
Liczba wątków: 19
Dołączył: 10 2006
Lokalizacja: Łódź
Taki miód to do deserów.
Piłeś kiedyś półtoraka?
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 7
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Kraków
(26-11-2009, 10:44)kguser napisał(a): Piłeś kiedyś półtoraka?
Moja przygoda z miodami dopiero sie zaczyna. Raz pilem poltoraka i dwojniaka.
Nie pamietam juz za bardzo smaku dlatego tez nie wiem z czym to polaczyc, wiem tylko ze poltorak bardziej mi smakowal.
Docelowo chce probowac, zeby przekonac sie czy smakuje mi tak bardzo, zeby bawic sie w wytwarzanie samemu
Liczba postów: 3.650
Liczba wątków: 51
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Białystok
Moim zdaniem to półtorak nie jest nawet "do deserów" - on jest "na deser". Jesli jest zacny (akurat "Jadwigi" nie piłem) to należy delektować sie nim samym, nie paprając sobie smaku żadnym konkretnym jedzeniem. Można podać herbatę, krakersy i słone paluszki jako przeciwwagę do poprawiania odczuć smakowych.
Liczba postów: 2.013
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05 2007
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: polskie owoce rulez!
ja też poszedłbym w ten "klimat" co Darek + sery pleśniowe
Liczba postów: 1.546
Liczba wątków: 83
Dołączył: 09 2005
wg mnie do mocno slodkiego to espresso bez cukru by pasowalo.
Jak deser + kawa.
Liczba postów: 2.013
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05 2007
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: polskie owoce rulez!
Poczytaj też
>W TYM WĄTKU<
Liczba postów: 1.609
Liczba wątków: 14
Dołączył: 05 2006
Lokalizacja: ....czy pozostanie wiosny tęsknota?
Nastrój: Ktoś wie...
To wyciągnąłeś Krzysiu temat jak magik z kapelusza.... Nie wiem jakim cudem ja to przegapiłem. Thx
Liczba postów: 5.276
Liczba wątków: 28
Dołączył: 09 2005
Lokalizacja: San Quentin ;)
Nastrój: Lepiej mieć brzuch od piwa ,niż garb od roboty.
(26-11-2009, 11:58)SERVATOR napisał(a): ja też poszedłbym w ten "klimat" co Darek + sery pleśniowe
Ja bym jednak z tych serów zrezygnował , wszak spotkanie z podtekstem

Miód jako zwieńczenie całości podany na końcu .
MALUTKI KIELISZEK NIE DOJDZIE DO KISZEK !!!
\"DOBRY NA WSZYSTKO ŚRODEK:- ZE SPIRYTUSEM MIODEK\"
......50 ml wódki przed posiłkiem zabija wszystkie znane wirusy i bakterie.............100 ml nawet te nieznane .....
Liczba postów: 2.013
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05 2007
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: polskie owoce rulez!
(26-11-2009, 21:05)TEQUILA napisał(a): Miód jako zwieńczenie całości podany na końcu .
w klasycznych obrazach filmowych "na końcu" jest papieros
Liczba postów: 820
Liczba wątków: 6
Dołączył: 11 2006
Lokalizacja: Polska
Nastrój: Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami.
Jest taki wiersz, stary jak dobre wino, pochodzacy z operetki Gasparone. Doskonale opisuje co, z czym i do czego. Mimo to, że obecnie spotyka się zaskakujące propozycje łączenia smaków, nadal jest aktualny, niemniej należy pamiętać, że ma ponad sto lat. Był parę razy cytowany na forum. Myślę, że wiekszość winiarzy zna go bardzo dobrze, jednak jeżeli nikt go tu nie przywołał, ja to niniejszym czynię:
Ryby, drób i cielęcina
lubią tylko białe wina
zaś pod woły, sarny wieprze
jest czerwnone wino lepsze.
Frukty, deser i łakotki
lubią tylko wina słodkie.
A szmpana - wie i kiep
można podczas, po i przed.
Pozdrawiam Jacek.
"Bo widzisz... w piciu nie trunek jest najważniejszy, a towarzystwo" - Stach Japycz "Ranczo"
Liczba postów: 173
Liczba wątków: 7
Dołączył: 11 2009
Lokalizacja: Kraków
Podsumowujac spotkanie. Poltorak by rewelacyjny. Dziewczyna byla zachwycona.

Teraz rozumiem co znaczy ze ten miod jest "na deser". Po kolacji byl rewelacyjny.
Tak z ciekawosci probowalem go tez razem z kawalkiem czekolady, nawet ciekawy smak
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2009
Lokalizacja: Zakopane
Nastrój: Miodkiem ratowany
Jakbyś kupił coś innego to byś powiedział że dziewczyna była rewelacyjna a tak poznałeś czar Jadwigi
Liczba postów: 341
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2007
Lokalizacja: Lubań
Nastrój: zieleniutkooo
(26-11-2009, 21:05)DarekRz napisał(a): Moim zdaniem to półtorak nie jest nawet "do deserów" - on jest "na deser". Jesli jest zacny (...) ...
Na deser lub "na koniec", na ukoronowanie wieczoru, na pogaduchy do poduchy. Wypróbowałem i polecam także inne zastosowanie : na zimowe spotkanie w połowie dnia tzn. gdy już ranna kawa przestała działać, a na aparitif jeszcze za wcześnie, ( albo za zimno na piwo) a organizm zwalnia wypłukany z cukru itd. Myślę o jednym pucharku ( góra dwóch). Jeżeli już trzeba koniecznie coś przegryźć, to może orzechy laskowe lub włoskie, jakieś nerkowce czy mix orzechowo-bakaliowy do pogryzania. Do trójniaka, czwórniaka, dwójniak lepiej sam.
Liczba postów: 79
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2009
Lokalizacja: Zakopane
Nastrój: Miodkiem ratowany
zrobiło się trochę chłodniej i zbiera mnie na dobry miodek! chociaż i latem piłem na chłodno... wiem wiem oburzacie się że bukiet że nie wolno ale co poradzę jak lubię?
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 1
Dołączył: 09 2016
Lokalizacja: Elbląg
(26-11-2009, 11:58)SERVATOR napisał(a): ja też poszedłbym w ten "klimat" co Darek + sery pleśniowe
Zdecydowanie dobre połączenie. Pod warunkiem, że druga polówka lubi smak sera pleśniowego.
Liczba postów: 12
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07 2018
Lokalizacja: Warszawa
Orzeszki w miodzie pychotka.