Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2013
Lokalizacja: Polska
Witam wszystkich

. Właśnie jestem w trakcie przyrządzania mojego pierwszego wina. Mam balon 34l, 12kg dzisiaj zebranego głogu. Zagotowałem wodę którą, będe zalewał przygotowany w balonie głóg. Poźniej mam zamiar dodać 2kg cukru (syropu), oraz 8g drożdży winnych (jedno opakowanie), oraz 8g pożywki drożdżowej (jedno opakowanie). Proszę powiedzcie co mam zrobić dalej?
Po kilku dniach dodać więcej cukru (ile?).
Czy dałem wystarczająco dużo drożdży?
Proszę o odpowiedź
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07 2012
Lokalizacja: Kraków
A co to za drożdże? Czy przygotowałeś je zgodnie ze wskazówkami z opakowania?
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2013
Lokalizacja: Polska
Takie, albo bardzo podobne
Liczba postów: 228
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2010
Lokalizacja: Piława Górna-Pniewy
Liczba postów: 585
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2013
Lokalizacja: Lubiąż-PL, Clonmel-Irl
Nastrój: Nie umiesz pić to nie pij :P
Tez dzisiaj nastawilem glogowe :-) Owoce najpierw przemrozilem, maja wtedy mniej goryczy i latwiej oddaja sok. Polecam Ci dodanie pektopolu, poczytaj wiecej na forum, wszystko tu jest :-). Powodzenia!
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 1
Dołączył: 10 2013
Lokalizacja: Polska
Jutro poczytam coś więcej. To dopiero moje pierwsze wino, więc liczę się z tym, że może nie wyjść najlepsze. U mnie dzisiaj rano było 0st. więc zebrałem, a w smaku już bardzo dobry i leciał na dół. Pozdrawiam
Liczba postów: 212
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10 2013
Lokalizacja: Nasłonecznione wzgórza małopolski
Nastrój: Nieokreślony
Siemanko wszystkim, właściwie mógłbym się podpisać pod postem autora, bo właśnie dziś nastawiłem MD z tych samych drożdży na to samo wino tylko ilość trochę mniejsza bo nie chce po nim płakać jakby co
(moje drugie wino po ryżowym, które wyszło smaczne choć drożdżaki się nie popisały=słodkie i słabe).
Mój plan na 12l to:
3,5 kg głogu
0,5 kg pigwy
Drożdże Burgund + pożywka
1,5 kg cukru i po tygodniu jeszcze 1 kg
Mam 2 pytania czy dodawać kwasek (pigwa kwaśna) i czy głóg myjecie przed zamrożeniem czy po rozmrożeniu?
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 5
Dołączył: 08 2013
Lokalizacja: Poznań
Nastrój: Myślami z Nią
Jak pigwa kwaśna to kwasek póki co odpuść.
Ja głóg myje przed mrożeniem wydaje mi się to bardziej logiczne,płucząc po mrożeniu co nieco na pewno się wypłucze.
Liczba postów: 585
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2013
Lokalizacja: Lubiąż-PL, Clonmel-Irl
Nastrój: Nie umiesz pić to nie pij :P
Ja tez myje glog przed mrozeniem. Po rozmrozeniu troche peka i moze sie wykruszyc. W zaleznosci jaka ta pigwa, ja do samego glogu kwasek dodaje.