Liczba postów: 1
Liczba wątków: 1
Dołączył: 12 2020
Lokalizacja: Czerwonak
13-12-2020, 12:13

Dopiero zaczynam swoje doświadczenia z winem. Robię wino z ciemnych winogron, nastawiłem je bez drożdży, dodałem tylko cukier w książkowych ilościach. W jednym gąsiorze po 1 przelaniu pojawiła mi się mgiełka, nalot a po kilku dniach zrobił się grubszy kożuch. Zdjęcie poniżej. Wygląda na pleśń nie wiem, czy przegapiłem zakończenie fermentacji i wino stało w za wysokiej temperaturze w pomieszczeniu jest 16-18 stopni, czy tez butla była niepełna- miałem trochę ponad połowę dużego gąsiora. Proszę o radę. Odlalem trochę i wino bardzo ładnie pachnie i i ma normalny posmak.
Liczba postów: 5.634
Liczba wątków: 196
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
To pleśń. Wylej i nie pij. Mykotoksyny są szkodliwe i to bardzo.
Pozdrawiam, Paweł
Qui bibit, dormit; qui dormit, non peccat; qui non peccat, sanctus est, ergo – qui bibit, sanctus est.