Liczba postów: 5.497
Liczba wątków: 230
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
Musisz sam wysmakować jaka ilość dla Ciebie jest najwłaściwsza, ale pamiętam, iż było go niewiele. Takie muśnięcie, które jednak podkręciło smak pozytywnie.
Myślę, że po zlaniu (wtedy dosmacza się nalewkę choćby dosładzając itp.) jest najwłaściwszy moment.
Liczba postów: 22
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2012
Lokalizacja: Gdynia
Anyżówka od tygodnia nastawiona. A dzisiaj syn moich przyjaciół uzbierał mi ponad 2 kg tarniny. Leży u nich w zamrażarce 120 km ode mnie i ze 2 tygodnie jeszcze pewnie poleży ... Nie szkodzi. Poczekam.
Ze względu na alergię na rumianek nie mogę go dodać. 
Wymyśliłam wobec tego, że z anyżkiem ładnie komponuje się kwiat dziewanny i postanowiłam te 3 kwiaty rumianku zastąpić kilkoma suszonymi kwiatami dziewanny.
Co sądzicie o takim zastępstwie?
Liczba postów: 5.497
Liczba wątków: 230
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
09-01-2016, 13:35
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2016, 13:38 przez tata1959.)
Mam sobie wiaderko tarniny w zamrażarce i od miesiąca myślałem co z niej wymodzić. Rozwiązanie przyszło dzisiaj samo.
Otrzymałem wiadomość od kogoś, do kogo dotarła przed laty paciareczka moja, a o której zapomniałem już nieco.
Informacja krótka: byle komu nie polewam, a właściwie to tylko sama degustuję po łyżeczce żeby jak najdłużej wystarczyła.
Toż to mniód dla uszu takie komplimenta słyszeć.
Będzie więc tak:
0.75 kg tarniny,
1 l 50% spirola,
20 g anyżu,
1 laska wanilii,
1 łyżeczka kwiatu rumianku,
5 ziarenek kawy rozbitych w moździerzu.
Oczywiście wszystko wymnożone odpowiednio.
Miesiąc do 6 tygodni maceracji, zlewanie, 1-2 łyżki soku z cytryny i karmelem dosładzanie do smaku.
Rosyjscy naukowcy po latach badań odkryli, że aby przenieść się w przyszłość, wystarczy poczekać
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12 2015
Lokalizacja: Zabrze
Czy wódkę mogę zastąpić Ouzo 40% i dodać do tego spirytusu żeby woltaż podnieść do 50% ?
Tarnina wymraża mi się już gdzieś od tygodnia. Wystarczy albo pomrozić jeszcze ?
Darek
Liczba postów: 4.491
Liczba wątków: 126
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: znikąd
Jak najbardziej, wszystkie anyżówki pasują. Nie musisz podnosić mocy. Oryginał ma aż 25%.
Liczba postów: 5.497
Liczba wątków: 230
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
09-01-2016, 21:10
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2016, 21:11 przez tata1959.)
Boguś, z 50% przy zalaniu pozostaje szacunkowo ok. 30-35 %, ale po latach (tarnina lubi chociaż 3 lata dojrzewania) jak to przy wszystkich śliwach alkohol "występuje" w rolach 3-4 planowych.
Uważam więc, że 40% na starcie to za mało. Podniesienie mocy odrobiną spirytusu uważam za jak najbardziej stosowne.
Rosyjscy naukowcy po latach badań odkryli, że aby przenieść się w przyszłość, wystarczy poczekać
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
(09-01-2016, 21:10)tata1959 napisał(a): Podniesienie mocy odrobiną spirytusu uważam za jak najbardziej stosowne.
Tak będzie najlepiej.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12 2015
Lokalizacja: Zabrze
Czyli do 0,7 ouzo mogę dolać 0,3 alko 96 % ?
Darek
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Tak, będziesz miał 1 litr o mocy 57%.
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12 2015
Lokalizacja: Zabrze
20-02-2016, 10:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-02-2016, 11:01 przez darboch.)
Nadszedł moment zlewania nalewki a'la Pacharan
Mam pytanie odnośnie dosładzania...Cukier, miód albo ksylitol i w jakich ilościach ? Ile soku z cytryny ?
Owoce wyciskamy i do kosza ?
Darek
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
20-02-2016, 14:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-02-2016, 17:25 przez drajla.)
(09-01-2016, 13:35)tata1959 napisał(a): ...........1-2 łyżki soku z cytryny i karmelem dosładzanie do smaku. Cukier sypiesz po zlaniu nalewu, na owoce i codziennie mieszasz, aż tarnina puści sok, a owoce zaczną się marszczyć, co trwa przeważnie 2 -3 tygodnie (przy tarninie).
Wtedy przecedzasz syrop przez sito, a owoce wywalasz.
Jak dasz więcej cukru, to cukier mocniej wyciągnie "dobroci" z owoców.
Tym syropem będziesz dosmaczał małymi porcjami wcześniej zlany nalew do swojego gustu i smaku.
Proszę, przypomnij mi ile dałeś tej tarniny?
Liczba postów: 246
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12 2015
Lokalizacja: Zabrze
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: Zalesie Górne
Nie dawno po raz już chyba trzeci odświeżyłem stronę bibliotekanalewek.pl, tym razem obiecując sobie, że na layoucie nie poprzestanę i zacznę dalej spisywać przepisy. Ciężko znaleźć czas, ale coś jednak udaje się stworzyć. A, że na forum wszystko co zwykłe jest znane, wrzucam mniej standardowy, acz prosty przepis na tarninówkę w wersji północno-hiszpańskiej - czyli Pacharán. W skrócie tarnina z anyżem i/lub ziarnami kawy.
Nie w skrócie Polski Pacharán, czyli podkręcona tarninówka.
Liczba postów: 5.497
Liczba wątków: 230
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Radymno
Nastrój: Nareszcie!
Śpioch z Ciebie, no i leniuszek:
http://wino.org.pl/forum/Thread-Pachar%c...har%c3%a1n
Było!!!
PS. Modo nasz umiłowany - połącz wątki
Rosyjscy naukowcy po latach badań odkryli, że aby przenieść się w przyszłość, wystarczy poczekać
Po pierwszym kieliszku wychodzi z nas drugi człowiek i on też chce się napić! (Wańkowicz)
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam.
Jak by rządziły na świecie kobiety to nie było by wojen! Państwa by były co najwyżej poobrażane na siebie.
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
06-02-2018, 19:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-02-2018, 19:08 przez drajla.)
Rzekłeś!
Sługa uniżony Wielebnego Cysorza!
A jakoś nie mogę przekonać się do tarniny z anyżem. Pewnie dlatego, ze nie przepadam za anyżem jako dominującym smakiem. Dla mnie tylko tarnina z jałowcem albo jeszcze lepiej ginem.
Liczba postów: 265
Liczba wątków: 3
Dołączył: 03 2014
Lokalizacja: Podgórze
Właśnie z anyżem jako dodatkiem należy postępować w sposób wyważony ponieważ może przy przekroczeniu pewnej granicy zniweczyć nasze zabiegi o doskonałość treści naszego wyrobu. Mnie nie przeszkadza,ale przy degustacji mojej tarniny u niektórych degustatorów ten posmak wywoływał małe zakłopotanie.
Teraz będę robił oddzielny anyżowy nalew i bardzo umiejętnie dozował ,  aby stworzyć tylko dalekie tło nalewki tzw. "malowanie smakiem"
(08-02-2018, 18:49)janik napisał(a): Teraz będę robił oddzielny anyżowy nalew i bardzo umiejętnie dozował , aby stworzyć tylko dalekie tło nalewki tzw. "malowanie smakiem" 
Jestem "szczęśliwym" posiadaczem tzw Pastis, wiec teoretycznie mogłabym nim malować, tyle że tarniny mi brakuje bo w tym roku prawie jej nie było. To co mam wymacerowane (ach, ta tarnina z okolicy Wiednia  ) to zostanie już takie jakie jest.
Liczba postów: 341
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12 2012
Lokalizacja: Słupsk
Nastrój: optymistyczny
Tarninę -1,5 kg chcę zalać 1l Jonge Jenever (38%)
Ile spirytusu dodać , żeby uzyskać ok.40-50 % nalewki ?
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Zakładając, że z 1,5kg tarniny uzyskasz 0,6l soku, to na gotową moc 40% potrzeba 437ml spirytusu 95%, a na moc 50% spirytusu potrzeba 936ml.
Liczba postów: 341
Liczba wątków: 2
Dołączył: 12 2012
Lokalizacja: Słupsk
Nastrój: optymistyczny
Dzięki Pawełku
Dobrze, że wątek się odświeżył, bo przypomniało mi się, że mogę zalać tarninę Pastis-em, w którym anyżu nie brakuje. Tarniny w tym roku też jest dużo.
|