07-11-2005, 16:06
Witam
Własnie przed sekundą dosłodzłem rodzynkowe winko.
Zrobiłem to tak, odciągnąłem ok litra winka do garnka, podgrzałem )nie doprowadziłem do wrzenia)wsypałem odmierzoną ilość cukru, wymieszałem aż się rozpuści.
I wszystko pięknie się rozpuściło ale... na powierzchni tego winka powstała taka lekka pianka (jak przy gotujących się ziemniakach) !! Co robić? łyżką to nie za bardzo ta piana chce sobie cała zejść ... czy wlać z pianką do reszty czy jakoś się pozbyć tej piany? a może ona sama zniknie ??
PILNE, bo siedze i myślę co tu zrobić
Własnie przed sekundą dosłodzłem rodzynkowe winko.
Zrobiłem to tak, odciągnąłem ok litra winka do garnka, podgrzałem )nie doprowadziłem do wrzenia)wsypałem odmierzoną ilość cukru, wymieszałem aż się rozpuści.
I wszystko pięknie się rozpuściło ale... na powierzchni tego winka powstała taka lekka pianka (jak przy gotujących się ziemniakach) !! Co robić? łyżką to nie za bardzo ta piana chce sobie cała zejść ... czy wlać z pianką do reszty czy jakoś się pozbyć tej piany? a może ona sama zniknie ??
PILNE, bo siedze i myślę co tu zrobić
