Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Rury z przed kościoła w Poznaniu.
Takie brązowe z twardego słodkiego ciasta.
Jak to się nazywało??
Liczba postów: 680
Liczba wątków: 37
Dołączył: 08 2006
Lokalizacja: dolnośląskie
Nastrój: Jak Cabernet sauvignon ;)
Cytat:Wysłane przez Frida
Jeszcze mi się przypomniały powidła śliwkowe, z takich późnych śliwek, już nieco przymarszczonych przy ogonku. Mama kupowała 10 kg, obie drylowałyśmy je, a potem smażyła powidła, takie prawdziwe, bez cukru. Potem wylizywałam garnek, wybierając resztki paluchem.
Ostatnio zrobiłem takie właśnie powidła i jakie było moje zdziwienie... Nikt nie chciał jeść (a zrobiłem naprawdę dobre i nie tylko ja tak uważam  starsi też). Młodzież nie wie nawet co to jest, a jedzenie tego ? Fuj. Lepiej kupić dżem z toną chemii. Dobrze, że nie było tego za dużo. Większość zjadłem sam. Trochę poszło do naleśników (takich na grubym cieście robionym domowym, babcinym sposobem), część z chlebem, a część prosto ze słoika. Co za czasy...
Liczba postów: 118
Liczba wątków: 3
Dołączył: 11 2008
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Dla mnie takimi miłymi wspomnieniami są:
- syrop poziomkowy, który dojrzewał w słoiku na oknie w słońcu,
- czerwone jagody - brusznica, smażone z gruszkami,
- dżem (a może należy to nazwać galaretką) z pigowca i to chyba bez dodatku cukru, ale nie na pewno.
Liczba postów: 1.033
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Poznań/Plewiska/Gawrony
Nastrój: będzie pan zadowoloooony:-)))
Cytat:Wysłane przez drajla
Rury z przed kościoła w Poznaniu.
Takie brązowe z twardego słodkiego ciasta.
Jak to się nazywało??
to właśnie RURY na święto Bożego Ciała a nazwa wywodzi się z dawnego sposobu pieczenia. Rozwałkowane ciasto cięło się na kwadraty i układało taki kwadracik na rozgrzanej rurze od pieca(kozy). Pamiętam jak moja babcia takie ciastka-rury piekła właśnie na Boże Ciało. Wiele przysmaków z lat dziecięcych-wymienionych wcześniej- również pamiętam i nie bedę ich powielał. Jasne jak słońce jest to, że nasze wnuki niewiele będą pamiętały z tego co my pamiętamy jeszcze będąc w ich wieku ech....upadają obyczaje
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Jogurt owocowy 0,25l w szlamej butelce z dżemem. Kupowałeś , mieszałeś energicznie ,żeby dżem rozmieszał się.
Liczba postów: 1.033
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: Poznań/Plewiska/Gawrony
Nastrój: będzie pan zadowoloooony:-)))
a własnej produkcji krówki albo lizaki z cukru i zsiadłego mleka z dodatliem olejków aromatycznych? taki skarmelizowany -jeszcze lejący się - syrop wylewało się na blaszkę- takie placki - potem zapałki albo patyczki od chorągiewek zatapiało się w taki placek i jak zastygło był wspaniały lizak
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Herbata five O' CLOCK- cena 9 zł
cukier 10,50zł
kawa robusta 100g ziarno 27zl
kawa arabika 100g ziarno 33zł
kawa extra selekt 100g ziarno 40zł?
Widać kto robił mamie zakupy!
Liczba postów: 341
Liczba wątków: 5
Dołączył: 01 2007
Lokalizacja: Lubań
Nastrój: zieleniutkooo
Dziś szczególnie wspominam babcine winko jagodowo-jeżynowe... .
Od dawna nie mam już komu w takim dniu słożyć życzeń, wtedy nawet nie wiedziałem, że noszę w sobie pamiatkę po Dziadkach.
A materialnie ? W piwniczce zachował się gar (ceramiczny z fosą), który jeszcze w ubiegłym sezonie bulgał a teraz, zastąpiony przez fermentatory awansował na "eksponat".
Wszystkim winiarskim Babciom i Dziadkom życzę pomyślności i wielu kontynuatorów.
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Duża ( ok. 10kg ) szynka z kością wędzona i gotowana na Wielkanoc.
Placek drożdżowy z migdałami też na Wielkanoc.
Chrzan tarty z Rynku Wildeckiego w Poznaniu.
Bułgarskie wino czerwone na stole Wilelkanocnym.
Zapach przygotowanej święconki.
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: białostocczyzna
Nastrój: studia...
Normalnie aż  leci, z dzieciństwa pamiętam
czerwone ziemniaki puree (gotowane ziemniaki z marchewką)
czarny barszczyk
chleb także ten "odświeżany"
biały ser z miodem
cukierki z mleka i cukru smażone na patelni
podpiwek
jabłka ananasy 
to było najlepsze.
Liczba postów: 3.650
Liczba wątków: 51
Dołączył: 04 2003
Lokalizacja: Białystok
Cytat:Wysłane przez smakosz89
jabłka ananasy 
to było najlepsze.
Jeśli chodzi o taką odmianę (a nie jakis sposob przygotowania jabłek) to zapraszam do hurtowni ogrodniczej Amager w Łyskach k. Białegostoku - drzewka jabłoni odmiany Ananas Berżnicki za 9 PLN.
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: białostocczyzna
Nastrój: studia...
Tak to taka odmiana jabłoni, dzięki Darku za info, chętnie kupię kilka sztuk, zawsze chciałem kupić tą odmianę ale nigdy na nią nie trafiiłem, w najbliższym czasie odwiedzę Łyski  .
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2008
Lokalizacja: Opole
Nastrój: znakomity
Dawno zapomniana odmiana a teraz dzięki Wam przypomnialem ją sobie.Z takich starych odmian ,kupilem zlotą renetę na niskiej podkładce i po 3latach mialem z jednego drzewka calą skrzynkę b. fajnych,dużych jablek.(dobry wynalazek te karłowe podkładki) --pozdrawiam---Tadeusz
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Cytat:Wysłane przez smakosz89
jabłka ananasy 
to było najlepsze.
I jeszcze jabłka koksy.
Liczba postów: 74
Liczba wątków: 2
Dołączył: 08 2008
Lokalizacja: białostocczyzna
Nastrój: studia...
W zeszłym roku jadłem jabłka kosztele też niczego sobie, i kupiłem sadzonkę, ale na wysokopiennej podkładce, bo niskopienne są dobre gdy w pobliżu nie ma zajęcy
Liczba postów: 103
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12 2008
Lokalizacja: Południowe Podlasie / Warszawa
Nastrój: Sieję ferment
Dojrzałe kosztele to jedne z lepszych jabłek. Rosną u znajomego w sadzie takie kilkudziesięcioletnie, "stare jak świat"
Liczba postów: 1.360
Liczba wątków: 9
Dołączył: 10 2005
Lokalizacja: okolice Sieradza
Nastrój: ciepło-dereniowy
Cytat:Wysłane przez drajla
I jeszcze jabłka koksy.
Koksy są bardzo aromatyczne, mam zaszczepioną koksę pomarańczową. Szkoda że jabłuszka są niezbyt duże.
A "jaśniepańskie" ktoś zna
Liczba postów: 5.635
Liczba wątków: 196
Dołączył: 06 2006
Lokalizacja: Kluczbork-Kujakowice Dolne
Nastrój: Miodowy
Cytat:Wysłane przez Poganin
Dojrzałe kosztele to jedne z lepszych jabłek. Rosną u znajomego w sadzie takie kilkudziesięcioletnie, "stare jak świat"
Dokładnie tak jak mówisz. Kosztele to jedne z najstarszych znanych odmian występujących w Polsce. Jabłka te pamiętają czasy królów. Samą nazwę, według podań, nadał Jan III Sobieski, któremu tak smakowały, że był nie pocieszony , że ma ich „kosz tylko”.
Liczba postów: 324
Liczba wątków: 5
Dołączył: 09 2006
Lokalizacja: Wrocław
Nastrój: Nieuchwytny
Zapach spalin syrenki.
Nachylałem się jak ojciec kolegi odpalał i wąchałem do upojenia.
Pięknie pachniała też łąka (koszenie, snopki itp.) na której (a raczej siedząc na miedzy) jadło się jajka gotowane z kawą zbożową bez cukru.
Liczba postów: 30
Liczba wątków: 0
Dołączył: 03 2009
Lokalizacja: mazury/ k.mikołajek
Nastrój: spokój
takkk.a smak piwa 'nadbużańskiego' z browaru w Wyszkowie / bo nic innego nie przywozili/ teraz pewnie człowiek by tego nie przełknął.
Liczba postów: 2.013
Liczba wątków: 85
Dołączył: 05 2007
Lokalizacja: Warszawa
Nastrój: polskie owoce rulez!
przypomniało mi się "okolicznościowo".....
babcina wielkanocna słodka babka drożdżowa z rodzynkami ...... z masłem, szynką i sosem ze startych jaj, śmietany i świeżo tartego, ostrego chrzanu
Liczba postów: 428
Liczba wątków: 5
Dołączył: 04 2008
Lokalizacja: Opole
Nastrój: znakomity
DarekM ! jesteś po prostu poetą!!
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07 2009
Lokalizacja: Poznań
apetyczny wątek
żeby narobić smaku to dodam od siebie:
-ziemniaki z parownika
-ziemniaki z ogniska przy paleniu łętów na polu 
-pyry z gzikiem
-podpiwek babci
-kanapki z truskawkami ( ale to już ktoś wpisał)
Liczba postów: 8.412
Liczba wątków: 394
Dołączył: 01 2008
Lokalizacja: Pisz
Liczba postów: 14
Liczba wątków: 0
Dołączył: 09 2009
JA pamietam pierwszy smak coli wypitej z puszki. Cudowne uczucie ;-)
|