Ponieważ temat ów cieszył się znacznym powodzeniem wśród użytkowników a w ostatnim czasie został omyłkowo skasowany podczas ostatnich 'prac konserwatorskich' to otwieram go na nowo.
A już myślałem, że ten temat został wywalony celowo--jakaś nowa miotła "dobrze zamiata".
Dziś zakończyłem czarną porzeczkę-zlewanie, mieszanie, filtrowanie i butelkowanie. I do lochu!
Zmieliłem orzechy laskowe, podobno kalifornijskie- nalew solo na 50%.
Chyba nie tylko ten wątek został sprzątnięty, ktoś faktycznie nieźle pozamiatał.
Wczoraj tak się naszukałem bezskutecznie kilku wątków i już wiem że porażka nie leży po winie wyszukiwarki
Doprawiłem wczoraj pieprzem próbną porcje wiśniówki - zobaczymy co będzie.
Wiśnie z kardamonem - degustacja zaskakujaco pozytywna
a ja nagazowany znalezieniem "Abecadła" Kolegi Plecionki jak zrobić wino z konfitur i innych przetworów, właśnie taki nastawiłem , już od rana dzielnie pracuje, Blg 20 na starcie, kierunek ma prawidłowy. Inne dzielnie pracują i się macerują, najbliżej do zmiany ma Benedyktyn Orzechowy i Rodzynkowiec.
W sumie ok 200l w pracy.
(29-12-2009, 08:21)rados73 napisał(a): Chyba nie tylko ten wątek został sprzątnięty, ktoś faktycznie nieźle pozamiatał.
Oj trudno, na drugi raz ów mod będzie dwa razy patrzył na co wywala (mam nadzieję ) - raz na forum uczelnianym zdarzyło mi się wywalić niezwykle ważny i długi wątek, tyle że na szczęście mamy Kosz i dało się szybko to odkręcić zanim ktokolwiek zauważył
Winka znów na strychu, bo akurat tam jest perfekt temperatura - ale znów trzeba będzie przenosić jak nadejdą mrozy...
Jestem tuż po zlaniu i filtrowaniu tatarakówki czyli ajerówki robionej na suszonych korzeniach. Było tego ze 3 nalewy i finalnie wyszło tylko 0,7 i 0,5 literka. Niech się odstoi, bo póki co niepijalna (za ostra). Na forum szukałem wątku z przepisem, ale musiałem sam wymyślić takowy. Sprawdzę za miesiąc jaki ma smaczek i dam info o przepisie
Zlałem również likierek anyżkowy i jak ktoś będzie robić, a nie lubi za słodkiego, to tego cukru mniej; uczmy się na błędach innych.
Rano kupiłem dwie rurki fermentacyjne,kupiłem też 4kg cukru do wiadomych celów,sprawdziłem bllg w nastawie z mandarynek,oraz w nastawie ze skórek z mandarynek,wreszcie zlałem młode wino z DR,wywalając DR z Balona 34l.
(30-12-2009, 19:41)mkaz napisał(a): Wylewki zalane. Jutro muszę zatrzeć poczekam tydzień i układam marmur podarowany mi przez kolegę. Może jakież fotki strzele ku potomności
Fotki mile widziane.Lecz przed zrobieniem zdjęć,najpierw zapełnij ową piwniczką winami,miodami i różnymi trunkami,ażeby lepiej się fotki oglądało
Pozdrawiam.