Wino z gruszek.

[bombluje]

Jak miałem tu przyjemność się dowiedzieć wino z gruszek jest słabe.

Dostałem za darmo 30kg gruszek więc przymknąłem na tą informację oko.
Były one tak dojrzałe, że ręcznie je rozgniotłem a nie mieliłem.

W między czasie rodzina pożarła 10 gruszek.

Otrzymałem jakieś 20 litrów moszczu. Wrzuciłem suche drożdże zamojski uniwersalne i 3kg cukru.

Zakryłem 53 l balon szmatką, no niech troche tego powietrza wpadnie tam.

Obecnie na szmatkę trwa atak muszek owocówek. Który trwal od samego początku i nie wykluczone że i w balonie kilka zawitało jak przerabiałem gruszki.

Moje pytanie brzmi:

Mam jeszcze sporo miejsca w balonie. Może by tak dodać troche jabłuszka ?
Nie wchodząc w dyskusje o typach jabłek z grubsza kupiłbym te soczyste.
Jabłka słodkie czy kwaśne?

A może ktoś ma jakieś inne propozycje?

[TEQUILA]

Wrzuciłem suche drożdże zamojski uniwersalne

Z tych drożdży robi się "matkę drożdżową", opis wykonania na opakowaniu . Wrzucenie suchych do nastawu jest równie skuteczne jak byś je wrzucił pod łóżko.
Jabłka można dodać (sam sok) tym bardziej że dodadzą kwasu którego w gruszkach jest za mało. Dodaj też pektopol to ułatwi oddanie soku z gruszek (też lepiej było sok wycisnąć )

[bombluje]

Wrzuciłem suche drożdże zamojski uniwersalne

Z tych drożdży robi się "matkę drożdżową", opis wykonania na opakowaniu . Wrzucenie suchych do nastawu jest równie skuteczne jak byś je wrzucił pod łóżko.
Jabłka można dodać (sam sok) tym bardziej że dodadzą kwasu którego w gruszkach jest za mało. Dodaj też pektopol to ułatwi oddanie soku z gruszek (też lepiej było sok wycisnąć )

Drożdże juz jakiś czas egzystowały w słoiczku. Chociaż gdy byłem bardzo początkujący to pare razy tak zrobiłem i dojechało do %18 ale dużo dużo wolniej niż normalnie.

Ok to kupie 30kg jabłek i niech będzie miks 1:1

[bombluje]

Nadal się klaruje. To już będzie półtora roku.

[Boullii]

Gruszka tak czasem ma. Spróbuj wymrozić, jeśli jeszcze będą mrozy lub dodaj piro, też czasem pomaga.