Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Dokładny przepis na wino czereśniowe
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Na początku witam wszystkich. Jestem tu nowy. Chciałbym zrobić swoje 1 wino, a ponieważ właśnie jest sezona na czereśnie postanowiłem je zrobić właśnie z nich. Potrzebuję bardzo pomocy ,a mianowicie przepisu na takie wino ok 14%.

W internecie znalazłem coś takiego:
"Owoce należy zmiażdżyć, zalać letnią wodą, zadać zaczynem drożdży, dodać pożywki. Po dwudniowym ługowaniu w ciepłym miejscu i nafermentowaniu, przecedzić, wygnieść i dodać przepisany cukier."

Niby jasne ale ja nic z tego nie rozumiem. Proszę o dokładny przepis i sposób postępowania. Z góry dziękuję:D
witaj
proponuję abyś poczytał tutaj na początek
lub użył opcji szukaj w lewym rogu paska zadań.

uzupełnij profil o miasto (skąd jesteś)

pozdrawiam
p.s. usuń swój jeden post, wcześniejszy o tym samym temacie.
no dobra, ale czy ten przepis na głównej http://old.wino.org.pl/frames/czeresnie.html jest dobry?
i jakie drożdże użyć?
i czy trzeba wyciskać sok czy można na początku wrzucuć rozgniecione owoce razem z sokiem?
Przepis prawie dobry, lecz fermentacja w miazdze (z owocami, najlepiej w fermentatorze) co najmniej 10 dni do dwóch tygodni. Potem odciskasz i do balonu. Zdecydowanie poczytaj forum, znajdziesz odpowiedź na wiele pytań i trochę Ci się w głowie rozjaśni, w kwestii wina oczywiście.
Użyj drożdży do wina, mogą być uniwersalne, np. Zamojskie - trzeba z nich zrobić MD; możesz również użyć drożdży aktywnych. Nie zapomnij o zasiarkowaniu miazgi przed rozpoczęciem fermentacji i o dodaniu pożywki, aby drożdże miały co jeść.
wielkie dzięki trochę mi się rozjaśniło, a co z pirosiarczynem? można użyć zamiast siarki?
Sory, że zanudzam, ale mam jeszcze jedno pytanie-czy fermentacje w miazdze się przeprowadza w balonie z zatkniętym korkiem i rurką (czytałem że niektórzy robią to w wiadrach), a następnie po tych 2 tygodniach odciska i przelewa do balonu na właściwą fermentację?
Czy po odciśnięciu trzeba jeszcze dodać drożdży, cukru lub czegoś innego?:(
Witam.
Pirosiarczyn służy do dezynfekcji a także stabilizacji młodych win oraz do ubicia drożdży:diabelek:

Edit: Fermentacja w miazdze najlepiej w fermentatorze lub jeśli nie masz to w jakimś wiadrze (dopuszczone do kontaktu z żywnością) plastikowym po drzemie, twarożki itp.
Drożdże dodajesz tylko raz(chyba że padną przedwcześnie:diabelek: )
a czy da się obejść bez siarki?
Ja używam piro tylko do dezynfekcji ale miazgę radził bym ci zasiarkowac dzień przed dodaniem drożdży, gdyż masz pewnośc że potem nie będzie niespodzianek typu pleśń itp.
Cytat:Wysłane przez olsiu


Edit: Fermentacja w miazdze najlepiej w fermentatorze lub jeśli nie masz to w jakimś wiadrze itp.

to wiadro ma być zamknięte przed dostępem powietrza czy tylko osłonięte gazą?
ok już wiem, dziękuję wszystkim za poświęcony czas i udzieloną pomoc :):1miejsce::helo:
Cytat:Wysłane przez pasta1990
Cytat:Wysłane przez olsiu


Edit: Fermentacja w miazdze najlepiej w fermentatorze lub jeśli nie masz to w jakimś wiadrze itp.

to wiadro ma być zamknięte przed dostępem powietrza czy tylko osłonięte gazą?

To wiadro MUSI być zamknięte - najlepiej pokrywką do niego przynależną. ALE UWAGA! Przynajmniej RAZ DZIENNIE musisz mieszać zawartość. Bo inaczej Ci spleśnieje (piszę na podstawie własnego doświadczenia, niestety)

Powodzenia

Hanka
Ja np. przykrywam wiadro pieluchą tetrową i kładę na to luźno pokrywkę we wstępnej fazie fermentacji i (odpukać) nie miałem problemów z pleśnią. Sądzę że jeśli dać silną matkę drożdżową to nie zapleśnieje pomimo dostępu powietrza, które we wczesnej fazie rozwoju drożdży, kiedy się namnażają, jest wręcz potrzebne.
więc podsumuję i proszę o opinie
Chcę zrobić na początek 4 litry wina o mocy 13%.
3,2kg czereśni płuczę, wydrylowuję i wyciskam na miazgę. Dodaję 1,5litra wody, 1,4g pożywki i 0,7 kg cukru i MD. Odstawiam na ok. 2 tygodnie na fermentację powiedzmy w wiadrze dokładnie przykrytym ścierką. Po tych 2 tygodniach odcedzam i wlewam do balonu na kolejną fermentację (i tu jest problem bo jeszcze nie wiem na jak długo) po.......czasie sciągam wino znad osadu i wlewam do innego balonu tak, aby było po samą górę, zamykam korkiem i rurką i znowu odstawiam na tzw. chyba cichą fermentacje (i tu znowu ten sam nie wiem na jak długo)?

Wiem że to pobierzny opis, ale ja tak to zrozumiałem. Poprawcie moje błędy i doradźcie co robie źle.
Nie chodzi o czas, np 24 lub 13 dni lub 2 tygodnie dokładnie, najlepiej gdybyś zaopatrzył się w cukromierz i właśnie nim sugerował w kolejnych zlewaniach.
ok rozumiem a poza tym o czymś zapomniałem,coś robię źle
Pasta1990 !

Zrób tego przynajmniej 12-cie litrow do butla 15-to litrowego. Będziesz miał przynajmniej na czym poeksperymentować . Te 4-ry litry, jakie planujesz pozostaną na ściankach naczyń jak zaczniesz to przelewać i odciskać. --:drink:
o tym nie pomyślałem dzięki, zobacze co da się zrobić
Postanowiłem, że zrobię wino w dwóch balonach po 5l. Tylko ile mam mieć miazgi, żeby po odciśnięciu starczyło mi do wypełnienia 2 baniaków?
Ja właśnie 2 dni temu zacząłem winko z czerwonych czereśni i chyba na początku zwaliłem. Jest tego ze 20l miazgi a sypnąłem całe opakowanie PIRO czyli 10g, po 1 dniu dodałem aktywne drożdże czy jest szansa by ruszyło po takiej ilości PIRO??? Robią to w wiadrze przykryłem dużą przykrywką i tetrą. Rozumiem, że po około 2 tyg powinienem oddzielić owoce i przelać do balonu??? Sok z czereśni jest bardzo słodki dodałem około 2 litry wody i trochę kwasku cytrynowego i czekam co się będzie działo. Jakby nie wypaliło robią się jeszcze 2 MD czy będzie można dodać??? jak tak to po jakim czasie. Czekam na opinie :)
Jeśli nie ruszy możesz dodać nową MD.Jednak zanim to nastąpi ,musisz intensywnie wietrzyć nastaw,często i mocno mieszając.
czy jeżeli do fermentacji czereśni w miazdze nie wydryluje ich może być to przyczyną zepsucia smaku wina
Czereśniowe zaczęło pracować mimo dużej dawki PIRO. Przelałem wszystko do beczuszki 50l i zakręciłem. Oczywiście rurka wstawiona. Moje pytanie to po jakim czasie oddzielić owoce od nastawu??? Winko nastawiłem w niedzielę a zaczęło pracować koło środy. Próbuję załatwić sobie butle 18,9l po mineralnej by przelać to z tej beczułki. Bo w kolejce czekają truskawki, potem maliny, wiśnie, aronia i winogron :) Dużo mam planów tylko brak narzędzi do pracy czyli pojemników :mad:
witam, chciałbym zrobić ok 10L wina w dwóch balonach po 5L każdy. w kalkulatorze winiarskim obliczyłem:
8,0 kg owoców
1,7 kg cukru
3,8 litrów wody
10,0 g kwasu cytrynowego
3,5 g pożywki

jest to na 10 L i teraz pytanie czy po odcedzeniu z fermentatora miazgi mogę rozdzielić sok na 2 balony i czy nie trzeba dodać ew. drożdży. I jeszcze jedno czy cukier mam rozdzielić na pół na każdy balon? I jeszcze jedno w jakiej ilości wody rozpuścić cukier który trzeba dodać do balona, czy może rozpuścić w wodzie, którą dodaje sie do fermentatora?
Stron: 1 2