Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wiśniak + przyprawy.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
No właśnie. Wiśnie w tym roku obrodziły więc czas nastawić wiśniak. Ponieważ mam trochę zapasu wiśniaków z ubiegłych lat, w tym roku postanowiłem zrobić wiśniak, ale z dodatkami przypraw korzennych. Zastanawiam się właśnie, jakie i w jakiej ilości. Może ktoś robił cos podobnego lub mam jakiś propozycje.
Osobiście skłaniam się do półdwójniaka z dodatkiem cynamonu, może parę nasionek kardamonu.
Czas trochę nagli, bo wiśnie już fermentują w miazdze, więc na podjecie decyzji zostało mi raptem parę dni. :glupek:
Wiśniaka cynamonowego nie próbowałem, natomiast w zeszłym roku popełniłem słąbą nalewkę wiśniową na miodzie i wanilii z dodatkiem nalewu na korze cynamonu. Da się to pić, ale nie zachwyca. Zdecydowanie lepiej mi smakuje bez tego dodatku.
To by się zgadzało, bo wanilia i wiśnia jakoś mi nie pasują, ale cynamon jak najbardziej. Piłem kiedyś właśnie nalewkę wiśniowa z dodatkiem cynamonu i bardzo mi smakowała.
Zestaw korzenny taki jak do krupników.

Z cynamonem uważaj, niech to nadal będzie
Miód pitny wiśniak korzenny ;)
Wiśniak to wiśniak i może odrobina cynamonu mu nie zaszkodzi. Ale jak doprawisz kozłkiem to spokojnie możesz Pawle butelkować w butelki po Gujazyl'u :diabelek:
Osobiście ciekawi mnie jak komponowałby się wiśniak zaprawiony chmielem? Jak masz chęci i czas na eksperymenty, to może jakaś mała piąteczka?
Z chmielem mam dwójniak i jakoś nie czuję go w wiśniowym, więc chyba zostanę przy cynamonie. W przyszłym roku na gwiazdkę, wiśniak z cynamonem, jako grzaniec będzie idealny.
Soczek wycisnąłem i nazbierało się tego 22 l. Połowa poszła na półdwójniak z cynamonem a reszta na dwójniak bez dodatków. W jednym i drugim sok zajmuje 25 % brzeczki.
Dla Ciebie trochę za późno ale może kogoś zainspiruje.

Lindt ma bardzo ciekawą czekoladę - wiśnia z chili. Przyjemne toto :slinka:

A dodatkowo zastanowił bym się jeszcze nad dodatkiem imbiru....
Kłącze galangi i zielone orzechy włoskie.
W nalewce się sprawdza, czemu nie miało by się sprawdzić w miodzie. Ja dodałem i zobaczę co z tego będzie.
Jacek
SERVATOR, chilli z wiśniami , no nie wiem, wolę z gorącą czekoladą.
R-Jacek czekam na Twoje efekty, piłem kilka twoich win i miodów, zawsze były świetne.
Cytat:Wysłane przez Boullii
SERVATOR, chilli z wiśniami , no nie wiem, wolę z gorącą czekoladą.
Ta czekoladka to rewelka :1miejsce:, ale chilli w przypadku miodów pitnych nie "czuję". Może w nalewkach?
Cytat:Wysłane przez ShRon
Cytat:Wysłane przez Boullii
SERVATOR, chilli z wiśniami , no nie wiem, wolę z gorącą czekoladą.
Ta czekoladka to rewelka :1miejsce:, ale chilli w przypadku miodów pitnych nie "czuję". Może w nalewkach?

nie ukrywam, że ja chętnie bym "poczuł"..... zwłaszcza, że jestem w stanie wyobrazić sobie siebie pijącego zimą podgrzanego wiśniaczka o dodatkowo rozgrzewającym akcencie chilli.... :)
Niestety póki co miodu żadnego nie zrobiłem :(
No to poszedłem na żywioł. Pisze dopiero teraz bo jakoś zapomniałem.

Akurat zlałem DR i doszedłem do wniosku, że szkoda jeszcze ją wywalać. Dolałem do niej sok wiśniowy i całość zalałem brzeczką trójniaka niesyconego z dodatkiem przypraw korzennych ( wanilia, cynamon, goździki ) .
Całość jeszcze bulka radośnie i miarowo, Bllg początkowe było 39 (soczek był słodki).

Tylko nie wiem czy to jest jeszcze Wiśniak?
No to jest doprawdy "exotikmix" :diabelek:
Ja do DR dodałem w przypływie ułańskiej fantazji aronię ..... Aronia zdominowała DR i mam tylko satysfakcje w świadomości,że w zestawie jest DR :chytry: Bardziej ciekawi mnie fakt, jaki wpływ na wiśnię będą miały przyprawy?
Wanilia, cynamon i goxdziki to klasyczny zestaw Boulii'ego. Bardzo dobrze wypadają i korzenne sa tylko z potrzeby kategoryzacji a nie smaku. Miałem okazje pić i wypróbowac ten zestaw we własnym miodzie. Wypadł bardzo dobrze.

Moim zdaniem zestaw będzie bardzo dobrze się komponowac z pozostałymi składnikami.
Cytat:Wysłane przez Boullii...
Akurat zlałem DR i doszedłem do wniosku, że szkoda jeszcze ją wywalać. Dolałem do niej sok wiśniowy i całość zalałem brzeczką trójniaka niesyconego z dodatkiem przypraw korzennych ( wanilia, cynamon, goździki ) .
Całość jeszcze bulka radośnie i miarowo, Bllg początkowe było 39 (soczek był słodki).

Tylko nie wiem czy to jest jeszcze Wiśniak?
Nazwa raczej powinna być od głównego i/lub dominującego składnika/ów. Jak soku z wiśni było więcej i to on się przebija to będzie 'Wiśniak korzenny'. Jak przyprawy to 'Korzenny Wiśniowy' lub 'Korzenny Owocowy' --> [wiśnia i dr].
Na zlocie w Gostomia wiśniak Male rozbudził moją ochotę na coś podobnego, a że wiśnie w tym roku obrodziły a szpaki jeszcze tego nie zauważyły to zrobiłem cos takiego:
Trójniak wiśniowy (35l) - miód akacjowy,  10 l wiśni (miazga z pestkami), woda, pożywka, drożdże ec-1118.
Trójniak Male był bez pestek ale ja jednak wole trochę aromatu migdałów  w wiśniowym trójniaku dlatego oddzielę pestki po tygodniu.
Mam jednak mały dylemat. Kusi mnie aby dodać laskę wanilii do tego trójniaka. Co o tym myślicie?

monika7

Podobno to Oscar Wilde powiedział: The only way to get rid of a temptation is to yield to it. Angel
Dylemat rozwiązał się po części sam :) Dojrzały wiśnie na innym drzewku, w sumie lepsze od poprzednich. Zrobiłem wiec 50 l identycznego trójniaka (te same proporcje, ten sam miód, te same drożdże) do pierwszego po oddzieleniu moszczu wrzucę laskę wanilii.
Jakieś inne sugestie czego można jeszcze dodać do wiśniaka?
(11-06-2018, 15:08)Boullii napisał(a): [ -> ]... a że wiśnie w tym roku obrodziły a szpaki jeszcze tego nie zauważyły to zrobiłem cos takiego ....
Z kwiatów, kory, czy korzeni? Bo ja też nie zauważyłem owoców. Jestem niczym szpak. A wagowo - sęp ponury.
Wanilia do wiśni jest ok, ale nie przedobrz.
Gwoździk też wydaje się cool. Może anyż. Kardamon. Kwiat gałki. Imbir. Wystarczy. Zrób każdego po piątaku, to stwierdzisz, że wiśnie za mało obrodziły.
W sumie też o tym myślałem. Po pierwszym zlaniu podzielę miodki na mniejsze 15-20 litrowe porcje i zrobię z różnymi dodatkami. Robiłem już wiśniaka z cynamonem i goździkami. Nie był zły ale mam ochotę na kolejne eksperymenty. Klaudia namawia mnie na miks owocowy. Wiśnia z pigwa, tarnina lub DR albo coś w ten deseń.
Może wiśnia z chipotle?

monika7

(13-06-2018, 20:54)GENERAL AIDID napisał(a): [ -> ]
(11-06-2018, 15:08)Boullii napisał(a): [ -> ]... a że wiśnie w tym roku obrodziły a szpaki jeszcze tego nie zauważyły to zrobiłem cos takiego ....
Z kwiatów, kory, czy korzeni? Bo ja też nie zauważyłem owoców. Jestem niczym szpak. A wagowo - sęp ponury.
Wanilia do wiśni jest ok, ale nie przedobrz.
Gwoździk też wydaje się cool. Może anyż. Kardamon. Kwiat gałki. Imbir. Wystarczy. Zrób każdego po piątaku, to stwierdzisz, że wiśnie za mało obrodziły.

Dodaję swój głos za kardamonem. Mam w domu nalewkę wiśniową z kardamonem, która jest super, więc zakładam, że miód wiśniowy z nim będzie też smaczny.

Co mixu owoców, to sugeruję zmieszanie wiśni z agrestem.
Proponuję mix wiśni i czarnej porzeczki, nie wykluczając oczywiście kardamonu ;)
Kardamon mam więc na pewno dodam do wiśni, agrest wolę w "fale Dunaju" ( u mnie robimy z agrestem a nie wiśniami) ale porzeczki nie wykluczam. Myślałem też o imbirze.
Stron: 1 2