Przefermentowałem wiśnie w miazdze (przez około 7 dni). Po odcedzeniu dodałem miód (wielokwiatowy z dodatkiem rzepaku) i wodę w proporcji na trójniaka. I potem pomyślałem...
Czy wyjdzie mi z tego miód pitny, czy co?
Ładnie bulka. Użyłem drożdży Enartis Challenge Ezferm z Browamatora.
Proszę o opinie.
Tak na szybko nie znając proporcji? - owocowe wino miodowe
Krzysztof
Cześć wody powinieneś zastąpić sokiem (tym przefermentowanym)... tak 20%. Jeśli wody dałeś tyle co na trójniak + sok to będzie bardziej w kierunku czwórniaka, chociaż nie piszesz ile tego soku dałeś więc zgaduję. Zostaw jak jest, aż blg spadnie do 0 i dosłodź do trójniaka.
Drożdże dobre.
Planowane proporcje to: 10 L przefermentowanego soku, 10 L miodu syconego i 20 L wody (źródlanej).Jakby była zła to chyba mogę ją jeszcze zmienić , bo pierwszą partię miodu dodałem dziś po południu.
Cytat:Wysłane przez h.udy Planowane proporcje to: 10 L przefermentowanego soku, 10 L miodu syconego i 20 L wody (źródlanej).Jakby była zła to chyba mogę ją jeszcze zmienić , bo pierwszą partię miodu dodałem dziś po południu.
Wg mnie za dużo wody. Najlepiej ustawić wyjściowy balling na coś w okolicach 35. Wtedy to będzie trójniak.
Cytat:Wysłane przez Skrzych Tak na szybko nie znając proporcji? - owocowe wino miodowe
Krzysztof
To jest Krzysiu bardzo klasyczne, purystyczne i restrykcyjne podejście do nomenklatury miodosytniczej, u źródeł których leży zapewne zbyt intensywna lektura doktora Teofila.
@h.udy - wyjdzie Ci normalny owocowy miód niesycony. Jeśli wyjdzie, rzecz jasna
Cytat:Wysłane przez h.udy
Planowane proporcje to: 10 L przefermentowanego soku, 10 L miodu syconego i 20 L wody (źródlanej).Jakby była zła to chyba mogę ją jeszcze zmienić , bo pierwszą partię miodu dodałem dziś po południu.
Fakt, za dużo wody. W tej chwili masz czwórniak, aby z tego zrobić trójniaka wiśniowego wystarczy dodać jeszcze 5 l miodu.
Dzięki za rady!
Ostateczne proporcje tak jak napisał Paweł. Dziś druga partia miodu i pożywki (Special z Browamatora). Drożdże hulają, aż miło.
Ten dźwięk koi moje nerwy.
a mnie zastanawia czy dosłodzenie wina wiśniowego miodem da oczekiwany efekt jaki wiąże się z tak dobrym surowcem jak miód czy ma ktoś doświadczenie w tej kwestii?
Gwarantuję Ci kolego, że połączenie miodu i wiśni to dobry pomysł.
Dosłodzenie wina wiśniowego miodem podniesie jego walory z całą pewnością. Jeżeli Twoje wino jest już wyklarowane ,dosładzaj miodem po syceniu, jeśli nie - użyj niesyconego.