Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Procenty w miodzie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Ostatnio myślę nad dość ciekawym zagadnieniem... Robiąc wino mogę sobie wziąć mocne drożdże Tokay oraz wymierzyć cukier na 14% i z owych drożdży mieć winko 14%, po kilkukrotnym ściąganiu i zasiarkowaniu, gdy drożdzy nie będzie, mogę dosłodzić i zabutelkować otrzymując ostatecznie półsłodki 14% produkt.

Jak jest z miodem? Jeżeli będę chciał uzyskać produkt 14%? Sporządzając brzeczkę na trójniak rozumiem że fermentacja ustanie jak padną drożdże? Jak dam drożdże Tokay to będę miał trójniaka 17%?? Czyli nie mogę sobie sam dobrać mocy miodu, a jedynie dobrać drożdże które najbliższe są wytrzymałościowo tych 14%?? Wtedy pojawia się pytanie czy nie są za słabe by ruszyć siłą rzeczy mocną (37Blg) brzeczkę..
Midody pitne również można robić dając porcje miodu na raty.
wg mnie możesz zrobić miód pitny (nie jestem pewien czy wtedy to się bedzie jeszcze tak nazywać może raczej wino miodowe) o dowolnej wartości %, postępując dokładnie jak przy winie czyli porcj emiodu na raty, siarkowanie itp..
nie będzie to napewno już ani trójniak czy czwórniak których definiecje wymuszają proporcje miodu i wody (co jednoczesnie wpływa na BLG startowe) i zakładanją maksymalne odfermentowanie miodu (cukru)

Jak dasz drożdże Tokaj to na pewno nie będziesz miał wina/miodu 17 %. Zawsze robię wina i miody na Tokajach i wychodzą około 14% (cirka ebaut), nie ma opcji,żeby te drożdże wyciągnęły więcej. To są drożdże do win średnich.
A tak z ciekawostek. Winogrona przywiezione w zeszłym roku z Tokaju przefermentowały do 14%. (Chciałem co prawda zrobić wino 12% słodkie,winogrona były średnio dojrzałe bo byłem Tam trochę za wcześnie,więc po wyklarowaniu dosłodziłem bez siarkowania a te szlachetne dzikusy ruszyły i też dojechały do 14%, po czym dopiero zdechły)
Cytat:Wysłane przez wbar
Jak dasz drożdże Tokaj to na pewno nie będziesz miał wina/miodu 17 %. Zawsze robię wina i miody na Tokajach i wychodzą około 14% (cirka ebaut), nie ma opcji,żeby te drożdże wyciągnęły więcej. To są drożdże do win średnich.

No muszę Ci powiedzieć że moja dzika róża na drożdżach Tokay (zaufanego MULTIMEX) wyciągnęła 16% i nie był to przypadek bo słyszałem że drożdże tej firmy tyle wyciągają na spokojnie..
Cytat:Wysłane przez Kalafior
nie będzie to napewno już ani trójniak czy czwórniak których definiecje wymuszają proporcje miodu i wody (co jednoczesnie wpływa na BLG startowe) i zakładanją maksymalne odfermentowanie miodu (cukru)

Czy ja wiem, w końcu te definicje są po to, by produkt finalny uzyskał odpowiedni % alkoholu i odpowiedni cukier resztkowy.
Nie zakładają maksymalnego odfermentowania miodu, tylko maksymalną pracę jaką są w stanie wykonać drożdże. Gdyby półtoraka odfermentować z całego cukru, mielibyśmy wódkę;)

Blg startowe nie jest chyba tak ważne, zwłaszcza, że i ono może się wahać w zależności od zawartości "miodu w miodzie".:chytry:
Według mnie to miody robi się głównie dla SMAKU I AROMATU a "procenty" są pewnym dodatkiem. Jak ktoś zaprząta sobie głowę procentami to chyba powinien pomyśleć o innych trunkach.
Pozdrawiam

hertman, a czy nie jest tak że te procenty pomagaja uwolnić ten SMAK i AROMAT?
No dokładnie... Hertman, pisząc tego posta miałem na celu uzyskanie odpowiedzi: co zrobić by mieć trójniaka i żeby nie uzyskać za dużo etanolu, ponieważ chcę uzyskać smak miodu, nie pozostającego obojętnym, jednak żeby nie jechał etanolem, jak 2-dniowa nalewka:)

Głowę właśnie trzeba sobie zaprzątać procentami by nie wyszło ich za mało ani za dużo, ilość etanolu również świadczy o jakości trunku i to w nie małej mierze.. Aż boję się pomyśleć jak smakuje wytrawny czwórniak o mocy 18%....
maciekmiod,
takiego czwórniaka nie uzyskasz. Za mało cukru w miodzie aby czwórniak osiągnął 18%.
No chyba że dolejesz do gotowego miodu spirytusu.

Zauważ że istnieje ścisła zależność pomiędzy gęstością nastawianego miodu a potencjalnym poziomem uzyskanego etanolu.

Trójniak 12% moęe być ale bedzie dość słodki. Ot co.
Trójniak 14% (z analogicznego nastawu) będzie mniej słodki. Resztę sobie dośpiewaj.
Cytat:Wysłane przez kguser
maciekmiod,
takiego czwórniaka nie uzyskasz. Za mało cukru w miodzie aby czwórniak osiągnął 18%.
No chyba że dolejesz do gotowego miodu spirytusu.

Zauważ że istnieje scisła zależność pomiedzy gęstoscią nastawianego miodu a potencjalnym poziomem uzyskanego etanolu.

Trójniak 12% moze być ale bedzie dość słodki. Ot co.

Na pewno masz większe doświadczenie ode mnie, ale wydaje mi się że jeżeli uzyskujemy trójniaka 9Blg (z początkowych 37Blg) i ma on .. no wlaśnie... ile?.... 16%?... Na G995 podobno do 0Bgl lubi schodzić, więc wtedy ile ma %? nie osiągnie 18%
Po prostu oblicz ile ma jak zejdzie do Blg=0.
Jednak jak pisałem przy gęstosci czwórniaka nie osiągniesz takiej procentowości.

Jezeli chcesz powiązac moc gotowego miodu i jego słodycz a moc ma być mała to nie zrobisz 12% trójniaka wytrawnego.
wg mnie to jak zejdzie z 37 do 9 to ma jakieś 18%
a jak miałby zejśc do 0 to miałby z 25% - wg mnie nawet bayanusy tyle nie wyciągną
Oblicz jeszcze raz.
Mnie wychodzi (licząc w pamięci) około 14%
Cytat:Wysłane przez Kalafior
wg mnie to jak zejdzie z 37 do 9 to ma jakieś 18%
a jak miałby zejśc do 0 to miałby z 25% - wg mnie nawet bayanusy tyle nie wyciągną

Troszkę chyba przesadziłeś, mi wyszło że jak z 37 do 0 sfermentuje to powinno wyjść 22%...

Spójrzcie na ten wątek: http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=7692

z 35 Blg do 0 Blg i 21%... Więc trójniak w granicach 7-9Blg wcale nie jest leciutki, gdzieś widziałem tabelkę która to opisuje ile ma %... Jak znajdę to dam edit.
J. Cieslak "Domowy wyrób ..."
Rozdział "Oznaczanie zawartości alkoholu w przefermentowanym nastawie"
Wzór przyblizony:
moc nastawu%= 1/2(pierwotny Balling - końcowy Balling)
W podanym przykładzie mamy:
moc%=1/2(37-9)=14%
Cytat:Wysłane przez kguser
Wzór przyblizony:
moc nastawu%= 1/2(pierwotny Balling - końcowy Balling)
W podanym przykładzie mamy:
moc%=1/2(37-9)=14%

I wszystko jasne:)
Wzór jest uproszczony ale wystarczająco dokładny.
Tak została właśnie zaprojektowana ta skala Balling'a aby łatwo było policzyć końcowy alkohol.
przepraszam, jeżeli przesadziłem

z drugiej strony wg tego http://wino.org.pl/forum/showthread.php?tid=7868 (o ile pamiętam to tabelka często dołaczana do cukromierza)

wychodzi
37 do 9 => 18,9%
37 do 0 => 23,8%

i w końcu jak tu dobrze policzyć:-(

Ano policzyć trzeba tak jak to mówią mądre księgi wg zasad fizycznych,ogólnych których bardzo dobrym przybliżeniem i uproszczeniem są zacytowane powyżej wzory;
Blg startowe 37, z tego odejmujemy 4 na niecukry (znów odezwą się głosy że nie odejmuje się, ale ja uważam ,że w nastawie szczególnie miodzie owocowym jest tyle niecukrów co w nastawie wina) Mamy zatem 33 Blg. Po fermentacji zostaje 9 Blg a poprawki na niecukry i alkohol się wzajemnie znoszą. Zatem 33 -9=24Blg
I dalej 24/1,7=14,1% (1,7 albowiem na 1% alkoholu w 1litrze potrzeba 17 g cukru, a 1Blg to przecież około 10 g w litrze)
cbdu
A teraz odezwą się szczególarze,a to że definicja stężenia to nie dokładnie taka jak napisałem, a to że nie dokładnie 17g, a to że poprawki może nieco inne. Tym polecam zrobienie analizy niepewności o ile zmieni się wynik uwzględniając te zaokrąglenia Wg Mnie nie więcej niż 1% i to nie cały.
No tak szczerze mówiąc,to wolę uwzględnić poprawki w miodzie nawet nieowocowym a jedyny przypadek w którym pokusił bym się o pominięcie poprawki na niecukry to sycony homogeniczny miód.... Jeżeli trójniak wyciągnie 14-15% to jest idealnie i nikogo nie dziwi poziom alkoholu ale już przy 19% zaczyna być dziwnie chociaż z tabeli zamieszczonej na forum (chyba przez JM), te procenty wychodziły znacznie wyższe.
Czy jest możliwość , by ktoś dokonał pomiaru próbek miodów w laboratorium i porównał z wyliczeniami?
A czy ktoś z Was w obliczeniach uwzględnił cukier z owoców?
Mój 3ol wiśniak robiony jest na ok. 7l moszczu wiśniowego. Czysty sok wiśniowy miał blg 15 więc uwzględniając poprawkę na niecukry to daje nam 11 na 7 litrów. Daje nam to ok. 2,5% alkoholu dodatkowo bo po dodaniu miodu do gigantycznej (15 litrów) MD blg wynosił 36. Więc jeśli drożdże pożarłyby cały cukier do blg 0 to miałbym wysokoprocentowy miodek. Tak pomiędzy 18 a 21%.
@wbar,
wprowadziłbym małą poprawkę do Twoich obliczeń 24Blg=265,5g/l więc dzielone przez 17 daje jakieś 15,6% (a na 16,7 jeszcze więcej)
Jak widać bład na poziomie 2% to norma:-)