Witam
od dłuższego czasu chodziło mi po glowie, że zrobię piwo.
Na Naszym Forum znalazłem klika informacji, resztę znalazłem w Necie, trochę pomógł mi
Bogi.
Założenia były takie: żaden sikacz, smak lekko korzenny, miodowy, moc 6,5-7%. Piwo postanowiłem zrobić na słodzie, nie na cukrze, brzeczkę nachmielić dwoma rodzajami chmielu: gorzkim i aromatycznym, a Blg podnieść czysta glukozą, a pod koniec dodać miód gryczanowy.
to jest mój zestaw stworzony pod Moje Piwo:
[
attachment=11576]
od lewej: ekstrakt słodowy bursztynowy 2,5kg rodem z Bromawatora
na nim leży 0,5 kg czystej glukozy
na samej górze specjalne drożdże do zrobienia wysokoprocentowego piwa
po środku: chmiel goryczkowy i chmiel aromatyczny i kartka z cenami
po prawej: ekstrakt słodowy mocno ciemny 0,5 kg
Wszystko kupiłem w sklepie PIWOWAR, gdzie dostałem 4% rabatu
założeniem było wyjściowe Blg 16
cdn
Życzę powodzenia, jak coś nie pójdzie to mnie obszturasz, hehehehe
(11-03-2010, 20:12)Biotit napisał(a): [ -> ]słód bursztynowy 2,5kg rodem z Bromawatora
Ekstrakt słodowy, nie słód, wbrew pozorom różnica bardzo istotna
. Powodzenia przy pierwszym piwku i oby przyszłe były ze słodu.
Fajnie, widze ze nie poszedles na latwizne i nie robisz z brew-kitu
Z zaciekawiem bede sledzil Twoj watek, bo sam sie przymierzam w najblizszych tygodniach do zrobienia pierwszego piwa (tylko że ze slodu, z zacierajaniem)
cd...
do tego dokupiłem 20 l wody "NATA" w 5 l baniakach w Biedronce po 1,47 za 1 szt.
Do 9 l garnka wlałem 4 l wody, włączyłem gaz i zacząłem wsypywać ekstrakty słodowe, cały czas mieszając brzeczkę, a skutecznie pomagał mi:
[
attachment=11581]
jak zwykle niezawodny blender.
Słód ładnie się rozpuścił, w sumie było go 3 kg, więc obj, zestawu sporo się powiększyła.
Jak brzeczka zaczęła się gotować wsadzłem do niej chmiel goryczkowy (Marynka) 30g w woreczku i tak chmielowałem przez 45 min, potem na ostatnie 15 min chmielowania dołożyłem chmiel aromatyczny (Lubelski) 30g w woreczku.
[
attachment=11582]
po godzinie całość wyłączyłem.
Następnie do Fermentatora wlałem 10 l wody i dolałem lekko przestudzoną brzeczkę, do garnka wlałem 3 l wody, rozpuściłem glukozę, dolałem do Fermentatora, resztą wody przepłukałem garnek i w sumie wyszło mi 23 l płynu.
Sprawdziłem Blg i wyszło 14, chciałem trochę więcej, ale może
za 3-4 dni dołożę miód, choć 0,375 g planowałem dodać przed butelkowaniem,
[
attachment=11583]
jutro rano przygotuje drożdże i mam nadzieję, że ruszy burzliwa fermentacja
cdn
(11-03-2010, 22:22)alehandro napisał(a): [ -> ] (11-03-2010, 20:12)Biotit napisał(a): [ -> ]słód bursztynowy 2,5kg rodem z Bromawatora
Ekstrakt słodowy, nie słód, wbrew pozorom różnica bardzo istotna . Powodzenia przy pierwszym piwku i oby przyszłe były ze słodu.
już poprawiłem, dziękuje za czujność
(11-03-2010, 22:32)Biotit napisał(a): [ -> ]jutro rano przygotuje drożdże i mam nadzieję, że ruszy burzliwa fermentacja
cdn
Ruszyło? odważny jesteś, że zostawiłeś bez drożdży do rana...
Ja mam przy piwie zawsze pietra, że coś zainfekuję, staram się jak mogę, ale ten stress...
ale dopiero druga warkę nastawiłem
.
Andrzej
Ja własnie teraz sobie swojej roboty "Blade Ale" popijam
Pierwsza degustacja tej warki. Polecam robienie swojego piwa. Chyba więcej roboty niż przy winie (jak się ze słodów robi) ale nie samym winem człowiek żyje
cd....
dzień 2:
Rano przygotowałem drożdże:
[
attachment=11620]
drożdże specjalne do mocnych piw o lekko goryczkowym posmaku, wiedziałem, że w Fermentatorze jest zapas miejsca i jak wróciłem ok. 18 do domu, to zobaczyłem:
[
attachment=11621]
w sumie poziom zestawu się podniósł o 3-4 litry, ale i tak został zapas.
Jednak uczulam Następców, piwo idzie jak burza i trzeba zostawić mu sporo miejsca na pianę.
W Niedzielę sprawdzę Blg i cały czas się zastanawiam, kiedy dodać miód, aby był jego posmak w pitym piwie? Czy teraz podczas burzliwej Fermentacji (wydaje mi się , że nie: bo smak miodu się nie uchowa), po zakończeniu, przed butelkowaniem (boję się , że mi wywali Co2 zatyczki). I bądź tu mądry?
Może kupię 18 l KEG i tam przeleję to swoje 1 piwo i zostawię na wakacyjny urlop. Podobno mocne piwa muszą poczekać z degustacją 2-3 miesiące minimum, ja i tak wiem, że spróbuję jak tylko zleję do 1 butelki i oczywiście poczęstuję LP
Liczę na cenne sugestie.
Też się przymierzam do piwa... tylko czy dobrze widzę że wyjdzie Ci 3 zł za butelkę ??
Piwo będzie nasycone CO2? I jaki jest okres ważności takiego piwka?
@mengrzes piwo oczywiście że będzie nasycone Co2, ale takim naturalnym. Przed butelkowaniem dodaje się glukozy co sprawia że fermentacja rusza w butelce i nasyca piwo dwutlenkiem... a przechowywać można podobno nawet i rok. Osad drożdżowy który zbiera się na dnie butelki działa na piwo konserwująco. Ten też osad sprawia że robione domowym sposobem piwo bywa mętnawe, co nie jest w żadnym wypadku wadą.
Dzięki Piwkot. Będzie trzeba spróbować
Powiem więcej. Nie rok. Piłem po 2 latach. Bezcenne...
@ mengrzes zajrzyj na piwo.org tam się dowiesz wszystkiego
Przechowywać można dłużej-Belgowie w tym celują z klasztornymi.
(13-03-2010, 20:30)piwkot napisał(a): [ -> ]a przechowywać można podobno nawet i rok.
Mocne piwa to bywają rok a czasem i dłużej leżakowane. Taki porządny koźlak czy porter, albo wspomniane klasztorniaki. A marcowe/Oktoberfest, średniej mocy piwo, warzy się w marcu pije na jesień, stąd druga nazwa tego stylu. Najbardziej wiekowe mogą być chyba angielskie Old Ale, leżakują w browarze minimum rok, choć roczne w tym stylu uważa się za młodziutkie piwka, niektóre mają podany rocznik i wg. producentów mogą być leżakowane nawet 25 lat. Kiedyś nawet popełniłem takie, nieliczne ocalałe butelki mają teraz niewiele ponad 2 lata. Piwa średniej mocy, ale mocno chmielone też czasem dojrzewają długo, np. India Pale Ale.
cd...
Dzień 4
Witam
zestaw ładnie pracuje, postanowiłem "mu" nie przeszkadzać, poczekam 3-5 dni, jak ustanie fermentacja burzliwa, przeleje do 25l szklanego balona i pozostawię do cichej fermentacji, jak Blg osiągnie 1-2 Blg ponownie przeleję (mam pojemnik z kranikiem), tam dodam miód i wymieszam, później będę przelewał.
Cały czas mam dylemat, czy do 19l KEGA, czy do butelek?
Pozdrawiam Piotr
Ja bym przelał do butelek. Zawsze możesz podegustować, czy już się nagazowało, czy już jest dobre itp
Zresztą wydaje mi się, że do leżakowania to się wino nadaje, a piwo to raczej szybko schodzi. Zresztą, jakbyś miał 40-50 piw, to jak dowiedzą się kumple, to przyjdzie pięciu i wypijecie prawie wszystko w jeden dzień
Ja zawsze też nalewam do kilku butelek PET po coli albo pepsi - najlepsze są takie 0,5 l. Na nich możesz bez otwierania zobaczyć, jak idzie nagazowywanie - w trakcie refermentacji butelki stają się coraz twardsze - bo ciśnienie CO2 rośnie. Te butelki możesz też jako pierwsze wypić (w ramach prób)- piwo z nich jest dobre, takie jak ze szkła.
PS. piwo może nie zejść do 1-2 blg, ale równie dobrze może się zatrzymać np. na 4 i też będzie to dobry wynik. Większe BLg końcowe = bardziej "treściwe" piwo.
Jeśli chcesz dodać miód do refermentacji w butelkach, to oblicz dokładnie jego ilość (z jakimś marginesem bezpieczeństwa, chyba, że bardzo dokładnie wiesz ile zawiera cukru) żeby nie powstały granaty. W przypadku kega nie będzie tego problemu, ale MZ jest to mniej wygodne. Nie wiem ile tego miodu chcesz dodać i nigdy nie robiłem piw miodowych, ale musisz liczyć się z tym, że to co dodasz drożdże też przefermentują w całości i nie będzie zbyt mocno wyczuwalny w smaku.
Robiąc Trójniaki dodawałem dobry miód i nigdy nie czułem mocnego smaku , tylko lekki.
Tu w piwie lubię posmak miodu, kiedyś taka była Warka Strong, ale tak "się skiepściła", że teraz nie nadaje sie do picia, jak większość mocnych piw.
Miodu gryczanowego chcę dodać 375g na 23 l zestawu. Szkoda, że nie ma KEGÓW 10l, wówczas polowe bym tam przelał, a resztę do butelek.
Są minikegi 5l, może coś takiego sobie obczaj. Na pewno widziałem w browamatorze.
Tak, tez widziałem, ale cena podobna od 18 l . Przemyśle, czy kupić.
Pozdraawiam
(14-03-2010, 19:59)Biotit napisał(a): [ -> ]Miodu gryczanowego chcę dodać 375g na 23 l zestawu. .
Nawet go nie poczujesz.
Zamiast glukozy trzeba było dodać więcej miodu. Nawet dwa duże słoiki. Wpłynie to na cenę końcową piwa ale jak chcesz się doszukać miodowych posmaków to miodu musi być sporo.
Czyli radzisz, żeby teraz dodać, sprawdzilem dziś rano Blg z 14 spadło do 3