Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Likiery Polskie
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
W książce Pana Francois pt. "Nouveau manuel du négociant et DU DÉBITANT De Vins. Eaux.de.vie. Liqueurs, Sirops, etc. on GUIDE DES MÉNAGES Les procédés les plus nouveaux pour le travail et l'entretien des. Vins, la réduction ou mouillage des liquides spiritueux, l'imitation des Eaux-de-vie en réputation, la fabrication des Rhums, Absinthes, Kirch.Wasser, Bitter, etc., des Liqueurs, Sirops et Fruits à l'eau.de- vie et au sirop, des Boissons et Bières domestiques" (uffff) z roku 1864, z której dziś cytowałem przepis na vermouth natknąłem się na dwa likiery o bardzo intrygujących nazwach:

"Nadzieja Polski" (Espoir de la Pologne) i "Łzy młodych Polek" (Larmes des jeunes Polonaises), otóż i one:

7.5g:
anyżu, cynamonu, goździków, mięty, kopru, rozmarynu, majeranku, szałwii

6.25g galangi

zalać litrem alkoholu 86% i macerować do dwóch dni albo krócej. Sporządzić syrop z 375ml wody i 625g cukru, połączyć i dobarwić na zielono.

i te łzy:

11.25g cynamonu cejlońskiego
5.62g goździków i gałki muszkatołowej

Postępować jak wyżej, barwić na czerwono.
Cytat:Wysłane przez Bogi
.....6.25g galangi......
Kłącze czy korzeń?
Gdzie można kupić?
Nad tym problemem też się zatrzymałem, ale może ktoś pomoże.
Co nie ma pomóc, jak może.
Kłącze, w plastrach lub już sproszkowane.
Tata i Bogi adresy na PW proszę.
Jacek
Dobrze czasem popatrzeć na oryginał, niestety forma galangi niesprecyzowana, PW wysłane;)

[Obrazek: 30vhcp5.jpg]

W przypadku "Nadziei" można dodać wodę różaną i wodę z kwiatów pomarańczy, a do "Łez" na butelkę wrzucić 2-3 płatki srebra, ale to są już dla efektu i jakby ktoś to chciał sprzedawać.
I ruszyłem z "Łzami", niedługo relacja, syrop przygotowałem tak jak z przepisem, bo jakbym dał po mojemu, te korzenie mogłyby za bardzo przejść, a już to pachnie znacznie.
"Łzy" zrobione-dobarwione syropem z derenia.

Dziś ruszam z "Nadzieją", mam nadzieję:diabelek:, że wyjdzie. Wszystkie składniki zgromadzone już.
Cytat:Wysłane przez Bogi
"Nadzieja Polski" (Espoir de la Pologne) [...] dobarwić na zielono.
w przepisie jest "le bleu" a to chyba znaczy niebieski :niewiem:
W przepisie jest "le bleu et le safran"
co łącznie daje kolor zielony.
Zielony to kolor nadziei.

W przypadku "Nadziei" można dodać wodę różaną i wodę z kwiatów pomarańczy.

Wody nie mam ale nalew na jedno i drugie owszem, spróbuję domieszać korygując odpowiednio %%.

Jacek
Tak jest, najpierw robi się kolor niebieski, łączy z szafranem i mamy zielony, oczywiście kolor zielony może od razu zrobić, taki mam zresztą zamiar (jakoś indygo podrożało latoś ostatniemi czasy, a i szafran do tańszych nie należy).

Jako ciekawostka (ŻEBY MI SIĘ BROŃ BOŻE KTOKOLWIEK ZA TO NIE BRAŁ!)

[Obrazek: e7jo8p.jpg]

"15g indygo najlepszego gatunku połącz ze 150g kwasu siarkowego i mieszaj aż zacznie się pienić. Dodaj litr wody, dosyp 250g węglanu wapnia i mieszaj. Gdy tylko piana ustanie, odcedź, zdekantuj i przefiltruj, a do roztworu dodaj 20 centylitrów alkoholu 86%, żeby barwę utrwalić."

Bogi, toż to prawdziwa magia! :)
Idealnie nadałoby się na jakieś pokazy pod patronatem SWiMP.....
Pokazy się odbywają, staram się je uskuteczniać na zlotach rzeszowskich:1miejsce:

za moment wrzucę zdjęcia obu likierów, żeby nie było.
Troszkę mi dłużej ten moment zszedł, ale chciałem, żeby zdjęcie było dokładne i ładne:

[Obrazek: 2yo4p6u.jpg]

Nadzieja, Łzy. Na takie kolory postawiłem i nie chcę niszczyć bukietów. Osobiście wolę Łzy, bo naprawdę przypominają dobry krupniczek:cool:
Boguś - daj te truneczki w kieliszkach na jednakowym tle jeśli możesz
Czy ta Twoja Nadzieja (taka jak teraz - bez barwienia) gdyby zamiast syropu cukrowego miała miód byłaby Kontuszówką??
Kolorystycznie tak, smakowo w ogóle, tam jest za mało anyżu.

@tata: a proszę Cię bardzo:

[Obrazek: 29x9ks9.jpg]
Jeśli chodzi o przepis na niebieski kolor, jaki Bogi podał wyżej (zastrzegając, aby się nikt za to nie brał i imienia przy tym nadużywając), to z całym szacunkiem, ale bać się nie ma czego. Węglanu wapnia jest nadmiar, więc cały kwas się zneutralizuje, po odstaniu i filtracji prawdopodobnie powstanie barwnik zdatny do użytku. ;)
Rzeczywiście, jest to stary przepis, więc warto być ostrożnym.
Tak, potwierdzam, że się zneutralizuje, ale strzeżonego Pan Bóg strzeże, lepiej starać się uzyskać błękit naturalnie.
Cytat:Wysłane przez Bogi
....lepiej starać się uzyskać błękit naturalnie.
To ja przez kieliszek z płynem przezroczystem na niebo błękitne spojrzawszy uźżę ów błękit naturalny, przezpieczny i bez chemikalijów nijakich. Oko nacieszywszy w brzucho poleję a tam już kolory jakby mniej ważne bo oczu tam brak.
Zasięgnąłem u języka wieści - jemu to kubkami zwisa jakiego koloru napitek. Takoż "rozum" podpowiada, iż kopać ma w dekiel alkoholus i onże na kolory jego nieczuły w tym względzie.