Witam, chciałem się dowiedzieć czy ma jakikolwiek sens dawanie pożywki podczas fermentacji?? Robiąc wino ryżowe dałem pożywki wystarczającej na około 25l nastawu(a posiadam go 30 l) więc dodanie teraz pożywki wzmocni jakoś drożdże i poprawi intensywność fermentacji?? Dodam ze fermentacja przebiega juz 3 tydzień
Kiedy balling nastawu spadnie o 14 blg od wartości początkowej drożdże nie są już w stanie wykorzystać dodawanej pożywki. Dodawanie pożywki jest niezalecane gdyż inne mikroorganizmy mogą wykorzystywać ją do swoje namnażania.
tzn tak. nastaw sporządzony z 21l wody, 3kg ryzu, 9kg cukru, 0,5kg rodzynek,(i przyprawy smakowe, cytryny) jedno opakowanie drożdży tokaj zamojscy+pożywka zamojskich, ( drozdzy i pozywki po 5 g było więc wydaje mi się że troszke za mało) a wszystkiego w dymionie jest około 32litrów. Cukier oczywiście dawałem w 2 porcjach , druga porcja po 7 dniach.
blg początkowego nie mierzyłem, natomiast po 3 tygodniach od nastawienia zmierzyłem i wyszło 14blg.
Jest mi ktoś w stanie powiedzieć ile będzie to miało % w tej chwili i czy mierząc blg kiedy wychodzi 14 daję się jakąś poprawkę na to?? Bo z moich wyliczeń wyszło ze to będzie mialo jakieś 8% mocy ale nie jestem pewny co do moich obliczeń.
I stąd pytanie o pożywkę wynikło, ponieważ ryzowiec jest chyba dość ubogim winem w składniki mineralne, dlatego pożywka jest raczej nieodzowna.
Do wina ryżowego powinno się dawać więcej pożywki. Jednak jeżeli w winie jest więcej niż 7% alkoholu to drożdże nie będą mogły wykorzystać tej pożywki.
Kiepsko to wygląda,dziwne że nie masz smrodów z rurki fermentacyjnej.W tej chwili możesz co najwyżej dodać Activit, bo na azot nieorganiczny jest już za pózno.
zapach bardzo przyjemny z rurki, tak jak pisałem nie jestem pewien jak stoję z % w tym winie. I pytanko mam, mimo ze przykładowo drożdże nie wykorzystaja pożywki juz bo np za dużo % jest to czy danie jej nie zaszkodzi w jakis sposób winku??
Nie powinno się dawać pożywki kiedy drożdże jej nie zużyją. Wiecej nie znaczy lepiej. Pisałem o tym dwa posty wyżej.
hmmm, więc pozostaje mi jedynie czekać i zobaczyć co z tego wyjdzie?? Jeżeli na winomierzu blg = 14 to czy daje sie na to jakąs poprawke czy nie??
I wiecie może do jakiego % powinny dociagnąć drożdże tokaj zamojskich??
Mam jeszcze pytanko co do wzrostu % w winku, odbywa się to tylko podczas burzliwej fermentacji czy podczas cichej fermentacji tez jest wytwarzany %??
Nie jest błędem dodanie ścian komórkowych drożdży do słabo pracujacego nastawu, nawet jeżeli Blg spadł juz do 1/3 wartóści poczatkowej.Ponieważ Activit zawiera mało azotu nieorganicznego, więc warto go stosować w takim przypadku.
Pierwsza odpada, trzecia to Fermaid K, na który jest za pózno, daj drugą.Enartis Arom to mieszanka komórek drożdży i vit B1.Może pomóc, a na pewno nie zaszkodzi.
ok więc tak, pożywki dodałem i dziś zmierzyłem blg nastawu. Poprzednio czyli 18 listopada blg=14, dziś 23 listopada blg= 12 , wszystko sobie pomalutku fermentuje jeszcze, do pierwszego zlania i oddzielenia części stałych od winka dam sobie jeszcze dwa tygodnie, myślę że do tego czasu blg będzie w okolicach 10 może troszke mniej nawet, co było by dla mnie zadowalające poniewaz teraz winko w smaku jest bardzo dobre lecz troszeczke za słodkie jeszcze.