Witam,
tytułem próby nastawiłem wczoraj po raz pierwszy Trójniak na orzechach włoskich i osobno na laskowych, a żeby było nie do pory dołożyłem maliniak. Miodki pracują w 5l Damach i po pierwszej nocy mają się dobrze.
ale do meritum:
do każdej butli odmierzyłem po 100 g orzechów
[
attachment=11029]
miody robię niesycone na miodzie akacjowym i drożdżach LAVIN D-47.
Orzechy po zważeniu potłukłem i rozgniotłem na mniejsze kawałki, aby oddały swój aromat miodkowi.
Trzeci Trojniak miod maliniak, robię tradycyjnie na domowym soku malinowym 0,5 l na 5 l nastaw.
Proporcje są następujące:
3.5 l przegotowanej, ostudzonej do 40 stopni wody
1.5 l miodu akacjowego+0,25 l miodu spadziowego
5 g kwasku ctrynowego
Drożdże Lavin i pożywka 2g na 1l nastawu
1 rata:
2l wody
1l miodu
3g kwasku cytrynowego
100g orzechów włoskie/laskowe lub 0,5l soku malinowego
drożdże i pożywka
wszystko ruszyło i ładnie pracuje
[
attachment=11030]
Ciekawy eksperyment z tymi orzechami...
Soku z malin dałbym 2 razy więcej.Napisz kiedyś koniecznie co z tego wyszło...Powodzenia
R-Jacek i Ryniu nastawili miody na orzeszkach (po Krzyżacku) Możesz się przyłączyć i porównać swój miód z ich na jakiejś wspólnej degustacji.
Na pewno nie po Krzyżacku, bo nie są "moczone" w spirytusie
ale wstępnie zalane miodem i takie tam inne
Jeśli mowa o degustacji to pewnie nie wcześniej jak za rok? Teraz miodek pięknie fermentuje i podlega wnikliwej inwigilacji
Po zakończeniu burzliwej fermentacji będą pierwsze próby organoleptyczne i wstępna ocena. Ten miód to wielka niewiadoma
pozdrawiam
(11-12-2009, 22:01)alekor napisał(a): [ -> ]Ciekawy eksperyment z tymi orzechami...
Soku z malin dałbym 2 razy więcej.Napisz kiedyś koniecznie co z tego wyszło...Powodzenia
specjalnie dałem taką ilość soku, jest On b.gęsty i słodki z dobrej lipcowo zbieranej odmiany malin. Nie chciałem aby malina zdominowała miód.
(11-12-2009, 22:57)Biotit napisał(a): [ -> ]specjalnie dałem taką ilość soku, jest On b.gęsty i słodki z dobrej lipcowo zbieranej odmiany malin. Nie chciałem aby malina zdominowała miód.
Czyli syrop?Czy sok wyciśnięty z owoców?
Jeżeli syrop to będzie "mocny" trójniak
.
sok wyciśnięty na parze z malin , potem dodany cukier, ma smak słodko-kwaśny. Gęsty jak śmietana.
W tej chwili najlepiej pracuje z całej trójki, ale to dopiero początek wycieczki w nieznane
witam w 2010, moje miody po sprawdzeniu dziś Blg, wyglądają następująco: Laskowik i Krzyżak po 1Blg (jeszcze 4 dni temu było 5), natomiast Maliniak idzie zgodnie z planem i ma Blg 10. W smaku 2 pierwsze są lekko kwaśne, Maliniak słodki (pewno syrop zrobił swoje). Dodałem więc 0,5 l miodu do 2 pierwszych , za kilka dni sprawdzę Blg.
Obawiam się, że Laskowik i Krzyżak będą niewypałem, ale czas pokaże
(05-01-2010, 11:18)Biotit napisał(a): [ -> ]Obawiam się, że Laskowik i Krzyżak będą niewypałem, ale czas pokaże
Dlaczego?
Paweł, bo za szybko zszedł Blg z nich, zrobiłem idealnie te 3 miodki, a te 2 orzechowe jakoś mi nie smakują (zawsze pod koniec fermentacji próbuję smak). Zrobiłem już kilka miodków w przeszłości i żaden na tym etapie nie był kwaśny. Może orzechy to spowodowały?
Może to wina drożdży LAVIN, że za szybko przejadły cukier, ale nie sądzę. W sumie mam je zlewać 10.1 dokładnie po 43 dniach od nastawienia). Zobaczymy , czy dodanie miodku coś pomoże
Ok. i napisz czy dodanie miodku pomogło.
Ale przy tak niskim poziomie cukru wyraźna kwasowość to raczej norma. Jak zlejesz i dosłodzisz, to smak się zmieni a z czasem będzie jeszcze ewoluował. Pozostaje tylko czekać.
Jeżeli mogę coś doradzić to,
w damach masz zdecydowanie dużo miejsca.
Jeżeli nie dobre, możesz zrobić kupaż np po 1wszym zlaniu.
Będzie dama na następny eksperyment
,nie , nie tak nie zrobię, chcę zobaczyć jak będzie wyglądało i smakowało wszystko , ale z osobna
Też jestem ciekawy Twojego wrażenia.
Witam ponownie,
dziś zrobiłem degustację Krzyżowca i Imbirowca (ten trójniak poczyniłem równolegle z trzema rodzajami Trójniaków opisywanych, ale go nie omawiałem wcześniej). Krzyżowiec póki co ma posmak goryczki, wyczuwalny jest smak orzechów włoskich. Natomiast Imbirowiec jest bardzo łagodny w smaku, w sumie minęło dopiero 5 miesięcy, ale różnica jest znaczna.
% nie są wyczuwalne, ale po chwili czuć, że "idzie do głowy"
Jesienią spróbuję 4 trójniaki (Laskowik, Maliniak,Krzyżowiec,Imbirowiec) i zdam relację.
Załączam zdjęcie jak prezentują się miodki w kieliszkach: po lewej trójniak Krzyżowiec, od prawej Imbirowiec)
[
attachment=12003]
pozdrawiam Piotr
A ogólnie ten słodko-orzechowy smak się fajnie komponuje? Bo goryczką to chyba nie ma się co przejmować, a czasem nawet przeciwnie
. Tak czy siak, bardzo młody ten miodek przecież jeszcze.
Minęło trochę czasu od nastawienia Laskowika i muszę przyznać, że wychodzi b.ciekawy miód, gorycz już zniknęła, jest fajny posmak orzechów laskowych, lekko kwaskowaty. Tak mi smakuje, że postanowiłem z tegorocznej dostawy miodów zrobić większą ilość Laskowika.
I słowo nowym miodem się stało:
LASKOWIK , czyli Trójniak na laskowych orzechach 2011
Gąsior 34l
skład:
10 l miodu ciemnego wielokwiatowego z tegorocznej dostawy dzięki uprzejmości Plecionki
20 l soku brzozowego
60g kwasku cytrynowego
1 kg potłuczonych na drobne kawałki gruzińskich orzechów laskowych (cena 29zl z Auchan)
Drożdże Lalvin EC 1118 (kupione w sklepie Piwowar
www.piwowar.com.pl)
pożywka w ilości 3 x 3g
1 rata: 4.4.2011
1l miodu
4l soku brzozowego
3g pożywki
0,5kg orzechów
drożdże Lalvin
cdn...
5.4.2011
ruszył jak burza
co z laskowikiem? panowie podzielcie się efektami
Laskowik na soku z brzozy, zrzuca osad. II razy już był zlewany i dalej na dnie pojawia się osad, więc grzecznie czeka w 5l Damach na swój czas. Zatrzymał się na Blg3, a wystartował z 39. Więc ma niezły wynik.
Jak oceniasz trójniak na orzechach włoskich?
Minęło już trochę czasu, więc efekty dojrzewania powinny być zauważalne.
Bardzo dobrze, żałuję, że tak mało go nastawiłem.
W tym roku planuję 20 l . Chociaż Laskowik był wg mnie i nie tylko: lepszy.
Natomiast Laskowik na soku z brzozy 2011 cały czas zrzuca osad.
(27-03-2012, 19:35)Biotit napisał(a): [ -> ]Zatrzymał się na Blg3, a wystartował z 39. Więc ma niezły wynik.
Jeżeli rzeczywiście uzyskałeś prawie 24% alkoholu, to tego raczej nie da się pić.