22-01-2010, 22:33
Witam,
chialbym sobie zrobic rozgniatarke do owocow.
Mam na mysli aronie, czeremche, winogrono, dzika roze, wisnie itp.
Nie chodzi o prase - nie chce yiciskac soku.
Nie chodzi o rozdrabniarke - nie chce robic masakry teksanskim mieszadlem na wiertarce
Chodzi mi o nadgniecenie owocow az do pekniecia.
Widzial ktos kiedys taka maszynke ? JAk na razie przychodza mi do glowy 2 walki z regulowana odlegloscia. Owoce byly by przepuszczane przez szpare miedzy walkami.
pozdrawiam
pluton
chialbym sobie zrobic rozgniatarke do owocow.
Mam na mysli aronie, czeremche, winogrono, dzika roze, wisnie itp.
Nie chodzi o prase - nie chce yiciskac soku.
Nie chodzi o rozdrabniarke - nie chce robic masakry teksanskim mieszadlem na wiertarce

Chodzi mi o nadgniecenie owocow az do pekniecia.
Widzial ktos kiedys taka maszynke ? JAk na razie przychodza mi do glowy 2 walki z regulowana odlegloscia. Owoce byly by przepuszczane przez szpare miedzy walkami.
pozdrawiam
pluton