Forum Domowych Winiarzy

Moje wino z kiwi, o którym pisałem kilkanaście postów wyżej, po niecałych 4 tygodniach zakończyło fermentacje. Fermiviny Biowinu dociągnęły do 15% i miały jeszcze apetyt na odrobinę cukru, ale zakończyłem ich żywot piro Dosłodziłem też tak jak pisał Castelman do 3 blg i próbując je było naprawdę dobre, także zapowiada się obiecująco Teraz stoi w 13 stopniach i niech się klaruje

Odwołuje wszystko z moich wcześniejszych wypowiedzi, wywodów hm o niedobrym smaku i tak dalej, po dwóch miesiącach wino jest już smaczne, wycofały się wszystkie posmaki drożdżowe i bóg wie jakie, "skarpyty" i inne paskudztwa ze skórek, zaczyna się układać, za pół roku laik będzie myślał że ma podane gronowe
PS: Tak niewiele brakowało bym zwątpił, prawie zjechało do otworu tronowego

U mnie wskazuje 0 blg i jest fantastyczne świetnie się nadaje do obiadu ale nie jest zbyt intensywne w smaku jest delikatne nie za intensywne takie w sam raz.
W 3blg jako deserowe pewnie było by też niezłe.
Myślę ze slodycz idzie w parze wraz z proporcjami - im więcej kiwi tym słodsze.

Teraz żałuje że nie poczyniłem 2 różnych kiwi.

Wytrawne-pół
pół-słodkie

Po tygodniowej fermentacji w miazdze,
wyprasowałem i zlałem do mniejszego fermentatora.
Za tydzień lub 2 trafi do balona, odzywiście po wcześniejszym zabutelkowaniu Kiwi AD 2012

A ja wino z kiwi zrobiłem tak:

Owowce umyłem, pokroiłem, wrzucilem do sokowirówki (ze skórkami) soczek do balona + woda + cukier oczywiscie drozdze, pozywka i filizanka mocnej herbaty i gotowe i czekam ;p

Castle wrzuć fotkę swojego kiwi w butelce.

Chciałem już zabutelkować ale na próbę zrobiłem to z jedną butelką wydawało się klarowne do czasu kiedy z szafy od rodziców nie wziąłem innej butelki kupnej z białym winem i porównałem... Jeszcze odrobinę mojemu brakuje ale by się chciało zabutelkować... poczekam z miesiąc i spuchnę...

Nieklarowna 2 letnia akacja, zaczęła pracować pomimo siarkowania
i 1 roczne kiwi
[attachment=16725] [attachment=16726]

(03-03-2013, 10:14)Castleman napisał(a): [ -> ]Nieklarowna 2 letnia akacja, zaczęła pracować pomimo siarkowania
i 1 roczne kiwi

A u mnie odwrotnie:
Mętne kiwi 04.2012 i całkowicie klarowna akacja 05.2012.



[attachment=16727]

U mnie tak na razie , ale to jedna butelka za wcześnie zabutelkowana.
Zbiera się osad.
Z 1-2 miesiące jeszcze potrzebne ale będzie klarowne.
Winko ma 3,5 miesiąca.
Po 3 zlaniach na fotce obecnie 4 razy zlane i 5ty będzie ostatni.


[attachment=16729]

Ile trzymales to wino ? miesiąc?

Bardziej mi chyba zależało na tym by zobaczyć efekt wizualny z nowej naklejce, moje 1 białe wino
Winko ma 3,5 miesiąca.
Na zdjęciu po 3 zlaniu obecnie 4 zlania a docelowo 5.
Po 5 zlaniu dam z 2 tygodnie i do butelek pewnie pójdzie.
Za 1-2 miesiące max wrzucę fotkę docelową.

[attachment=16735]

@fanta87, Twoje wino ma 3,5 miesiąca od momentu nastawienia, czy zakończenia fermentacji? Pytam z ciekawości, żeby mieć za jakiś czas odniesienie do mojego wina z kiwi.

16 listopada nastawione.
Dodane garść rodzynek,1 szklanka herbaty i kiwi ze skórkami fermentowane.
To nie jest docelowe winko musi być klarowniejsze jeszcze.
W butelce widzę że zrzuca jeszcze drożdże.

W balonie bursztynowe-czerwone a w butelce jak jabłkowe kolor.

Wczoraj, po 2 tyg od prasowania zlewałem wino z kiwi
jak kardynałowie wybrali nowego papieża.
Ponieważ będzie mi się kojarzyć z tym faktem, nazwę je Papieskie

No to przechodząc już do praktyki przygotowuje wino z kiwi
Prosiłbym o pomoc w obliczeniach
Gąsior 15l więc chciałbym wykorzystać jak najwięcej czyli zaplanowałem 12 litrów ( Jeśli zostawię 3l przestrzeni wystarczy?? )
Planuję
12l wina 14%
Kiwi- 4,5kg powiedzmy ~ 3,15 l moszczu. Blg= 13 -4 (poprawka ) =9 blg -> 90g/l -> 1080g/12l
rodzynki- 150g czyli 75g cukru ( wystarczy tyle rodzynek ?? )
14 * 17 * 12= 2856g ( ilość potrzebnego cukru )
2856g - 1080g - 75g= 1701g ( ilość cukru który trzeba dosypać )
1701 * 0,6= 1021
12l - 1,021 - 3,15 = 7,83 l ( ilość wody którą muszę dolać )

1. no i jakby ktoś mi pomógł z dobraniem odpowiednich porcji cukru.
dosypywać coś od razu przy przygotowywaniu miazgi?? czy dopiero gdy przecedzę i wszystko pójdzie w balon?? jeśli tak jak mogę policzyć ile cukru mogę dosypać??
2. Mam również pytania odnośnie pomiaru cukromierzem. Dokonuję go od razu gdy zmiksuje owoce czy po pewnym czasie jak pektopol zrobi swoje?
3. Piro dodaję od razu po przygotowaniu miazgi. Po jakim czasie dodać pektopol?? MD dodaję na drugi dzień tak?
4. Kiwi sparzyć. Wystarczy raz przelać wrzątkiem??
5. owoce w 8mki i miksować je czy tłuczkiem na plajtę?
6. temperatura otoczenia 20st. wystarczy na fermentację w fermentatorze?? bo nie wiem czy może stać w pokoju czy będę musiał coś kombinować i chować po domu :p
Jeśli o czymś zapomniałem to proszę mi zwrócić uwagę

Od momentu nastawienia będzie fotorelacja
Dzisiaj kupiłem owoce. Są dopiero lekko miękkie. Jutro wpakuję je do siatki i zawiążę żeby szybciej doszły.

1. jesli chcesz dac 4,5 kg to podziel to na 2 porcje, powiedzmy 2.8 z pierwszą porcją wody i za tydzień/półtora 1,7kg z drugą porcją wody. Co do ilości cukru, to przepisów na kiwi na forum nie brakuje ja daję na 5L nastaw-u próbnego ok 1kg więc 4.5 na 14% może być za dużo tyle kg cukru kolega we wcześniejszych przepisach podawał na nastaw 25L Przelicz to dobrze
2. po złączeniu miazgi z wodą i cukrem pierwszy odczyt bym robił
3. ja niegdy nie daje piro ani pekto i jest ok
4. wydaje mi się za raz starczy jesli nie dajesz skórek (ja nie dam)
5. ja dziś lub jutro tez nastawiam i posłużę się blenderem
6. ja bym na twoim miejscu na 2 ,3 dni wstawił w cieplejsze miejsce żeby drożdże dobrze wystartowały. Potem powinno im 20c wystarczyć, ja tak robię z każdym, na 2 3 dni pod kaloryfer, potem do łazienki 23C

Lecę po kiwi nakręciłem się
Pozdrawiam i powodzenia

Ja dzisiaj już będę moszcz przelewał do balona
Dodaję ~1,9kg cukru na 13l
zresztą dzisiaj opiszę wszystko i dorzucę jakieś fotki to mojego tematu z fotorelacją

(26-03-2013, 23:02)momoss napisał(a): [ -> ]1. no i jakby ktoś mi pomógł z dobraniem odpowiednich porcji cukru.
dosypywać coś od razu przy przygotowywaniu miazgi?? czy dopiero gdy przecedzę i wszystko pójdzie w balon?? jeśli tak jak mogę policzyć ile cukru mogę dosypać??
2. Mam również pytania odnośnie pomiaru cukromierzem. Dokonuję go od razu gdy zmiksuje owoce czy po pewnym czasie jak pektopol zrobi swoje?
3. Piro dodaję od razu po przygotowaniu miazgi. Po jakim czasie dodać pektopol?? MD dodaję na drugi dzień tak?
4. Kiwi sparzyć. Wystarczy raz przelać wrzątkiem??
5. owoce w 8mki i miksować je czy tłuczkiem na plajtę?
6. temperatura otoczenia 20st. wystarczy na fermentację w fermentatorze?? bo nie wiem czy może stać w pokoju czy będę musiał coś kombinować i chować po domu :p
Jeśli o czymś zapomniałem to proszę mi zwrócić uwagę

Chronologicznie tak jak będziesz przygotowywał nastaw:
4. Ja owoce przelałem wrzątkiem, potem wyszorowałem, żeby pozbyć się "włosków" ze skórki.
5. Owoce pokroić (pozbywając się dupek) i możesz je trochę zmaltretować ręką lub delikatnie tłuczkiem. Miksowanie odpada, bo uszkadza pestki.
3. Ja piro i pekto dawałem razem, ale spotkałem się z osobami na forum, które dodawały piro, a po kilku godzinach pekto. MD i syrop cukrowy po 24h od dodania piro.
2. Myślę, że możesz zmierzyć od razu. Nie wiem, czy ma to jakieś znaczenie, sprawdź może blg od razu i drugi raz po kilku godzinach to będziesz widział, czy jest jakaś różnica.
1. Fermentacja w miazdze kiwi to ok 7 dni, więc musisz dodać syrop cukrowy, żeby drożdże mogły przez ten czas pracować. Dodaj syrop tuż przed dodaniem MD. Po tygodniu odciśniesz miazgę i z powrotem do balona, dodając cukier w ratach tak, żeby nie przekraczać 5blg, aż do osiągnięcia zakładanego procentu.
6. Temperatura ok. Często jest nawet polecana fermentacja w jeszcze niższej temp, żeby w winie zostało więcej owocowych aromatów.

Edit.
@momooss, ja pisałem posta, a w między czasie Ty napisałeś swojego... a tyle się naprodukowałem...

Wszystko ok, prócz:

4 pkt.
Żadnego wrzątku, wystarczy dobrze opłukać owoce.

3 pkt.
przed ferm. burzliwa piro nie używam, dopiero po jej zakończeniu, a właściwie po zakończeniu cichej.

Włoski można zostawić, nie widzę sensu w ich zdzieraniu

Owoce przelewałem wrzątkiem trzymając je na sicie. W zasadzie nie wiem konkretnie po co, ale nic im nie było. Później je umyłem/wyszorowałem, po czym siłą rzeczy spora część "włosków" sama odpadła

Wrzątek powoduje utratę wit. C zawartej w kiwi.
Szkoda ją tracić.
Jeszcze raz, wystarczy umyć owoce w ciepłej wodzie.
włoski tez zostawmy w spokoju, śladu po nich nie zostanie w winie po dodaniu pektopolu i zakończeniu fermentacji burzliwej.
Moje wino z kiwi zlałem ze 2 dni temu 3 raz i jest prawie że klarowne, aczkolwiek cały czas pracuje i jeszcze zrzuca osad (46 dni od nastawienia).

Cenne informacje W takim razie następne kiwi będzie nieparzone i włochate

A moje na razie klaruje się opornie, nastawione 22 stycznia. Jednak osad powoli, ale systematycznie zrzuca, to też w żaden sposób nie interweniuje.

Panowie ale dałem ciała. Pomyliłem się w obliczeniach i teraz zauważyłem to.... za mało cukru
zlałem moszcz do balona. blg 0
dodałem 7l wody 1 kg cukru. blg 7,5
muszę dodać jeszcze 730g. cukru.
Po oddzieleniu miazgi fermentacja zwolni tak?? Ale czy przerobi ten cukier który dzisiaj dodałem i ten który jeszcze dodam??

U mnie przy ryżowym, po oddzieleniu moszczu i dodaniu cukru, osad z ryżu zaczął znów dobrze pracować ale tylko 4 dni jeśli winko jeszcze pracuje a zapewne pracuje, poradzi sobie z tą dawką cukru. Ja bym teraz zrobił zeby zaoszczędzić objętość syrop z tych 730g cukru i potem kolejna dolewka za 7 dni

@momoss, po oddzieleniu miazgi fermentacja może zwolnić, ale nie musi, a jeśli zwolni to też nie znaczy, że się zatrzyma Teraz masz 7,5 blg, więc sprawdź za kilka dni czy spada i jak dojdzie do 0 to dodaj brakujący cukier tak, żeby nie przekraczać 5blg i niech powoli pracuje sobie