Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16
Ja debiutuje w kiwi
Ja wycelowałem w 13-14% i 0BLG. Myślicie, że zbyt wytrawne?
Moje jest bardzo młode (1m). Wyczuwam w nim wyraźną gorycz, podobną mam w pomarańczowym. Czy to normalne? Czy mogę założyć, że za 9-10 miesięcy tego nie będzie, czy też jest to powód słodzenia do 4BLG?
Grze$ % ok, po miesiącu nie próbowałem to nie wiem ale za 9-10 będzie ok. Jak wytrawne Ci nie podejdzie to wtedy dosłodzisz.
Moje jest półwytrawne, dosładzałem 20gr/l i jest super. Jak ktoś woli słodsze to może więcej.
Castleman mói że najlepsze jest przy 4blg, ale zawsze możesz spróbować, a potem ponownie dosłodzić.
Wytrawne też robiłem, ale najlepsze jest około 3-4 blg.
Co do wytrawnego to robię przy okazji takie malutkie nastawiki z resztek w słoikach 3l i dochodzą sobie razem z nastawem głównym.
Po zlaniu tego głównego, mam je na wszelki wypadek do zmniejszenia blg głównego nastawu i ewentualnie dopełnienia dymiona.
Ciekawostką jest że w tych słoikowych nastawach blg szybciej się zmniejsza niż w nastawie głównym, tj szybciej odfermentowują.
To ja dam cukier na 14%. Jeżeli moje bordeaux go zjedzą, to dobrze. Jeżeli się zatrzyma trochę wcześniej, to też nie będzie dramatu. Za kilka miesięcy będę się zastanawiał.
Witam, wczoraj zakupiłem 2.6kg kiwi w kauflandzie za 0.39zł sztuka, co wyszło mnie 11,31zł.
po degustacji i obcięciu "ogonków" wyszło 2,5kg.
Dziś, kiwi umyłem, pokroiłem w 8 rozgniotłem i sru do wiaderka.
Do tego 1ml pektopolu i tłukłem to tłuczkiem do ziemniaków. Balling z soku ok 8.
Do tego 2l wody i 0.5kg cukru.
Balling na poziomie 16.
Z tego co wyczytałem to w wiaderku będę musiał trzymać tydzień, później do gąsiorka 5l. Docelowo muszę dolać jeszcze 2l wody i (chyba) kilogram cukru(tu mam problem) .
Czy ktoś mógłby zerknąć na to i określić czy dobrze dobrałem proporcje i planowane dodanie cukru.
Chciałbym półsłodkie lub półwytrawne, do którego wariantu lepiej pasuje kiwi?
Pozdrawiam
woda i cukier to już 5l. Chyba będziesz musiał pojechać w wiaderku do pierwszego obciągu.
Ile % chcesz uzyskać?
Tak na początku w wiaderku, później do gąsiorka 5l + to co zostanie na ewentualne dolewki po obciągu.
Myślę, że 14-15% będzie wystarczające.
To użyj drożdży burgund. W zależności ile wyciśniesz dasz cukru w dawce ok. 250g/l. Pamiętaj, że cukier zwiększa objętość nastawu.
Tak, tak pamiętam. Czyli początek ok. To się cieszę.
Dziś przecedziłem z wiaderka. Zmierzyłem Blg 0. Wlałem do baniaka wyszło tego 3,5litra uzupełniłem wodą z cukrem do 5l. Balling 17. Nie wiem czy nie przesadziłem z tym cukrem ale kierowałem się tym co napisałeś ok. 250g/l.
Coś chyba przesadziłeś sądząc po BLG.
No tak, teraz przeanalizowałem. Mówiłeś że wyjdzie tego więcej a ja napisałem na na dolewki zostanie, a ja wody dolałem tyle żeby balon wypełnić. Może odlać część i uzupełnić wodą aby balling obniżyć? Tylko do ilu blg?
Jeżeli masz dokładnie 5l, to powinieneś mieć w tym 1,25kg. Ile było dosypane łącznie, sam wiesz. Teraz jak dolejesz za dużo wody, to... Myślę, że dolanie 1l wody nie powinno zepsuć. Tylko napisz ile tego cukru dałeś.
Do miazgi 0,5kg a teraz 0,95kg czyli 1,45kg łącznie.
No to masz 290g/l + cukier w owocach (pewnie niedużo). Jak drożdże zjedzą wszystko, to wyjdzie ok. 17%. Trochę dużo. Wydaje mi się, że 1/2l wody nie zepsuje efektu końcowego, a obniży procent. Oby fermentacja nie stanęła z powodu dużej ilości cukru.
Jestem dobrej myśli że będzie wszystko ok
odleję 0,5l i doleję wody a to co odleję będzie do dolania po obciągu i mam nadzieję, że się wsio ułoży.
Ps. Człowiek uczy się na błędach(w moim przypadku na przeoczeniach
)
Jest to jakieś wyjście. Tylko przelicz wszystko
Hej mam takie pytanie mianowicie moje kiwi ma już około 4 miesiące i nie jest jeszcze do końca klarowne więc postanowiłem sklarować je białkiem z kurzego jajka. Rozmieszałem białko w 0.5l wina i wlałem całość do gąsiora następnie zamieszałem to w gąsiorze i powstała mi na wierzchu piana która utrzymuję się już dobre 5 godzin. Czy to normalne? Pytam bo pierwszy raz klaruję wino kurzym białkiem. Ilość wina to 5 litrów.
Pozdrawiam
Zdecydowanie za szybko klarujesz, 4 miesiące to ciężko nazwać już winem, najlepiej klaruje grawitacja i tego trzymać się będę - poczekaj jeszcze drugie 4 miesiące, a najlepiej i trzecie - wtedy martw sie klarownością bądź jej brakiem.
Co do piany - znowu, 5 godzin? To przecież mrugnięcie okiem dla win. Poczekaj, cierpliwości
Po 4 miesiącach wino z Kiwi powinno się samo z siebie klarować.
Trzeba zlać, odczekać aż sie pojawi osad i znowu zlać.
Nie chciałbym uogólniać, ale od nastawienia (29.01.br) ja zlewałem 3 razy.
Oczywiście zlewać delikatnie, żeby nie utlenić wina.
Białko ja bym sobie darował, jak pisałem wino z Kiwi klaruje się samo z siebie.
Trzeba tylko trochę cierpliwości
poczekaj może ze 4 kolejne miesiące, w tym czasie zlej ze 2-3 razy, a będzie dobrze.
Aktalne postanowiłem zrobić na 3,5blg
U mnie zaczęło się klarować już po 2 miesiącach. Oczywiście osad się tworzy i pewnie trzeba będzie jeszcze nie raz zlewać, ale nie sądzę żeby miało być zamulone.
Zlewałem ostatnio koło 2 tyg temu czwarty raz.
pięknie klarowne, można by już butelkować, blg trzyma od kwietnia,
ale ja ten balon przeznaczyłem na winogrona, więc niech sobie jeszcze podojrzewa
To i ja zajrzałem do mojego i niestety jakieś zachmurzone jest
Nastawiłem wino z kiwi w marcu.Niestety po obciągach wina zawsze ubywa.Mam więc pytanie , jeśli do tego wina doleję wina /też z kiwi/ młodego ledwie po 1 obciągu czy może to zaszkodzić temu starszemu winu?.A brakuje trochę do pełnego balonu.
Moje tegoroczne( 26.01) kiwiowe w przeciwieństwie do tego z ubiegłego roku,klaruje się opornie- strasznie!!!
Już 8 miesiąc, a mętne jak pszeniczniak....
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16