20-01-2012, 19:54
20-01-2012, 22:53
Czytałem kiedyś jakieś zapiski historyczne, że wojska rzymskie również rozcieńczały wino wodą.
Może to jednak nie tak duży obciach
Może to jednak nie tak duży obciach

21-01-2012, 18:14
Hmm... nie rozumiem, czemu się dziwicie. Od zawsze, nawet w starożytnej Grecji wino piło się rozcieńczone wodą. Nawet mieli specjalne naczynia do przynoszenia wina, wody a potem mieszania tego.
Ciekawy jest też powód takich praktyk. W tamtych czasach czysta woda była rzadkością. Pito więc wino, od cieńkuszy walących octem po całkiem niezłe wina (w zależności od zamożoności). Pili wszyscy: urzędnicy, notable, matki, dzieci, żony i kochanki. Żeby całe to towarzystwo nie chodziło non stop nastukane jak dwie stodoły, wino roźcieńczano wodą. I w nie koniecznie w stosunku 50/50, często wina było jeszcze mniej.
Samo wino miało jeszcze jeden plus: można było je dłużej przechowywać, a alkohol działał bakteriobójczo i dezynfekująco.
Mniej więcej tak samo na naszych terenach traktowane było w tym czasie piwo. Na stołach szlacheckich w Polsce piwo gościło częściej niż woda.
Crosis
Ciekawy jest też powód takich praktyk. W tamtych czasach czysta woda była rzadkością. Pito więc wino, od cieńkuszy walących octem po całkiem niezłe wina (w zależności od zamożoności). Pili wszyscy: urzędnicy, notable, matki, dzieci, żony i kochanki. Żeby całe to towarzystwo nie chodziło non stop nastukane jak dwie stodoły, wino roźcieńczano wodą. I w nie koniecznie w stosunku 50/50, często wina było jeszcze mniej.
Samo wino miało jeszcze jeden plus: można było je dłużej przechowywać, a alkohol działał bakteriobójczo i dezynfekująco.
Mniej więcej tak samo na naszych terenach traktowane było w tym czasie piwo. Na stołach szlacheckich w Polsce piwo gościło częściej niż woda.
Crosis
22-02-2012, 19:09
Dziś uznałem że moje kiwi dostatecznie dojrzało
Było mięciutkie, ale nie wodnista ciapa - nie przepadam za zapachem takich przejrzałych kiwi.
Stanowczo przy dojrzewaniu ubyło owoców na wadze. Owszem w trakcie dojrzewania zjadłem 3 owoce, plus powiedzmy liczyć jeden owoc na stary ogonków. To dziś, przy ważeniu, z zakupionych 3kg zrobiło się tylko 2,3kg.
Ale do rzeczy. Kiwi wylądowały w zlewie i zostały umyte. Następnie poodcinałem "dupki" i sparzyłem w gotującej się wodzie.
Owoce zgniotłem pokroiłem na 4 i później zatrudniłem rękę w robi "uciapkiwacza".
Do uzyskanej paćki owocowej dodałem łyżeczkę pektoenzymu rozpuszczonego w 250ml gorącej, przegotowanej wody i 0,2g piro rozpuszczonego w 150ml.
Teraz proszę o poradę względem obliczeń.
Mianowicie po dodaniu Pekto do wiadra z miazgą (+250ml wody) scedziłem sok do pomiaru miał 12,5 BLG.
Jak przy takim dodatku wody obliczyć cukier - jaką przyjąć poprawkę?
Wedle mnie początkowo soku nie było za wiele, więc woda dość znacznie rozcieńczyła sok. Planowałem przyjąć poprawkę 2,5 BLG.
Więc sok miał by w zaokrągleniu 10BLG (104g/l)
A może przyjąć inną poprawkę?
Jutro planuję dodać drożdże (Tokay) i fermentować tę miazgę tydzień. następnie odcisnąć sok, dodać wodę i cukier.
Tylko aby obliczyć cukier na dany procent muszę przyjąć jakąś wartość cukru z pomiaru.

Stanowczo przy dojrzewaniu ubyło owoców na wadze. Owszem w trakcie dojrzewania zjadłem 3 owoce, plus powiedzmy liczyć jeden owoc na stary ogonków. To dziś, przy ważeniu, z zakupionych 3kg zrobiło się tylko 2,3kg.
Ale do rzeczy. Kiwi wylądowały w zlewie i zostały umyte. Następnie poodcinałem "dupki" i sparzyłem w gotującej się wodzie.
Owoce zgniotłem pokroiłem na 4 i później zatrudniłem rękę w robi "uciapkiwacza".
Do uzyskanej paćki owocowej dodałem łyżeczkę pektoenzymu rozpuszczonego w 250ml gorącej, przegotowanej wody i 0,2g piro rozpuszczonego w 150ml.
Teraz proszę o poradę względem obliczeń.
Mianowicie po dodaniu Pekto do wiadra z miazgą (+250ml wody) scedziłem sok do pomiaru miał 12,5 BLG.
Jak przy takim dodatku wody obliczyć cukier - jaką przyjąć poprawkę?
Wedle mnie początkowo soku nie było za wiele, więc woda dość znacznie rozcieńczyła sok. Planowałem przyjąć poprawkę 2,5 BLG.
Więc sok miał by w zaokrągleniu 10BLG (104g/l)
A może przyjąć inną poprawkę?
Jutro planuję dodać drożdże (Tokay) i fermentować tę miazgę tydzień. następnie odcisnąć sok, dodać wodę i cukier.
Tylko aby obliczyć cukier na dany procent muszę przyjąć jakąś wartość cukru z pomiaru.
22-02-2012, 22:00
Myślę, że nie będziej dużej różnicy czy przyjmiesz 10 czy 9 BLG.
23-02-2012, 20:48
(22-02-2012, 19:09)TomaszB napisał(a): [ -> ]Dziś uznałem że moje kiwi dostatecznie dojrzałoByło mięciutkie, ale nie wodnista ciapa - nie przepadam za zapachem takich przejrzałych kiwi.
Stanowczo przy dojrzewaniu ubyło owoców na wadze. Owszem w trakcie dojrzewania zjadłem 3 owoce, plus powiedzmy liczyć jeden owoc na stary ogonków. To dziś, przy ważeniu, z zakupionych 3kg zrobiło się tylko 2,3kg.
Ale do rzeczy. Kiwi wylądowały w zlewie i zostały umyte. Następnie poodcinałem "dupki" i sparzyłem w gotującej się wodzie.
Owoce zgniotłem pokroiłem na 4 i później zatrudniłem rękę w robi "uciapkiwacza".
Do uzyskanej paćki owocowej dodałem łyżeczkę pektoenzymu rozpuszczonego w 250ml gorącej, przegotowanej wody i 0,2g piro rozpuszczonego w 150ml.
Teraz proszę o poradę względem obliczeń.
Mianowicie po dodaniu Pekto do wiadra z miazgą (+250ml wody) scedziłem sok do pomiaru miał 12,5 BLG.
Jak przy takim dodatku wody obliczyć cukier - jaką przyjąć poprawkę?
Wedle mnie początkowo soku nie było za wiele, więc woda dość znacznie rozcieńczyła sok. Planowałem przyjąć poprawkę 2,5 BLG.
Więc sok miał by w zaokrągleniu 10BLG (104g/l)
A może przyjąć inną poprawkę?
Jutro planuję dodać drożdże (Tokay) i fermentować tę miazgę tydzień. następnie odcisnąć sok, dodać wodę i cukier.
Tylko aby obliczyć cukier na dany procent muszę przyjąć jakąś wartość cukru z pomiaru.
@Tomasz możesz napisać jak nastawiłeś te wino, na jakich proporcjach?
23-02-2012, 22:40
Ilość kiwi już masz wyżej podaną.
Czyli 2,3kg - miało być 2,5 ale się skurczyło
Do tego wedle proporcji 0,625 pójdzie 3,6l wody.
Cukier wyliczę na 13%. Ale ilość wyliczę dopiero po uzyskaniu soku - będę wiedział ile go będzie, więc ile będzie cukru.
Opis procedury masz jak wyżej - czerpałem wiedzę z tego wątku więc znajdziesz tu wszystko.
Czyli 2,3kg - miało być 2,5 ale się skurczyło

Do tego wedle proporcji 0,625 pójdzie 3,6l wody.
Cukier wyliczę na 13%. Ale ilość wyliczę dopiero po uzyskaniu soku - będę wiedział ile go będzie, więc ile będzie cukru.
Opis procedury masz jak wyżej - czerpałem wiedzę z tego wątku więc znajdziesz tu wszystko.
07-03-2012, 00:06
Ja też pokusiłem się o kiwi.
2012-02-18 do wiadra poszło: 2115 g kiwi, 1l wody, 0,5kg cukru. Wyszło 24BLG-4 poprawki na niecukry - przyjmuję obliczenia od 20BLG.
Kiwi oprawiłem prosto: odciąłem "dupki", wrzuciłem do miksera na wolne obroty - zostały posiekane na drobną kostkę. Fajna metoda
2012-02-28 kiwi poszły do balonu dodatkiem 0,5kg cukru, zdjęcie poniżej - z dzisiaj
2012-02-18 do wiadra poszło: 2115 g kiwi, 1l wody, 0,5kg cukru. Wyszło 24BLG-4 poprawki na niecukry - przyjmuję obliczenia od 20BLG.
Kiwi oprawiłem prosto: odciąłem "dupki", wrzuciłem do miksera na wolne obroty - zostały posiekane na drobną kostkę. Fajna metoda

2012-02-28 kiwi poszły do balonu dodatkiem 0,5kg cukru, zdjęcie poniżej - z dzisiaj

07-03-2012, 00:26
Moje kiwi dziś dostały drugą porcję cukru. Poprzednią zjadły do -2BLG.
Ostatecznie zastosowałem drożdże Enartis SC - tolerancja do 13% a cukier wyliczyłem na 14%.
Zobaczymy czy wyciągną do tych 14%
- Wcześniejsza M.D. Z Tokayu nie zastartowała.
Póki co zapach tak fermentującej miazgi, jak i teraz w balonie mało ciekawy, wręcz odrzucający.
Ale nie sugerujmy co z tego wyjdzie na końcu - truskawki też mało ciekawie pachniały
Ostatecznie zastosowałem drożdże Enartis SC - tolerancja do 13% a cukier wyliczyłem na 14%.
Zobaczymy czy wyciągną do tych 14%

- Wcześniejsza M.D. Z Tokayu nie zastartowała.
Póki co zapach tak fermentującej miazgi, jak i teraz w balonie mało ciekawy, wręcz odrzucający.
Ale nie sugerujmy co z tego wyjdzie na końcu - truskawki też mało ciekawie pachniały

21-03-2012, 10:28
Wczoraj postawiliśmy z moją LP tegoroczne kiwi.
Owoce dojrzewały prawie 3 tygodnie od zakupu.
W tym roku wino będzie z 7kg owoców na 15l nastawu.
Myślę, że te proporcje są najlepsze
Owoce dojrzewały prawie 3 tygodnie od zakupu.
W tym roku wino będzie z 7kg owoców na 15l nastawu.
Myślę, że te proporcje są najlepsze

21-03-2012, 21:55
nastawiłem podobnie:
11kg kiwi (sam sok 12 Blg)
13 l wody
5 kg cukru
sok z 2 cytryn
do owoców na początek 10 ml pektopolu
0,6 g pirosiarczynu sodu
drożdze fermiwin pdm biowinu (tylko takie miałem aktywne)
7 g pożywka DAF
6 g pożywka Kombi
po 10 dniach fermentacji odfiltrowałem owoce i wyszło 22 litry nastawu.
i teraz czy dobrze liczę (tak mniej więcej)?
ok 6 litrów soku z kiwi 12blg - 4 na niecukry = 8 blg czyli ok 80 g/l cukru (6*80g/l=480g)
13 l wody
3 l cukru (5kg*0,6)
cukier 5,48g
nastaw 22l
stężenie cukru 5480/22= 0,249
249/17=14,6%
11kg kiwi (sam sok 12 Blg)
13 l wody
5 kg cukru
sok z 2 cytryn
do owoców na początek 10 ml pektopolu
0,6 g pirosiarczynu sodu
drożdze fermiwin pdm biowinu (tylko takie miałem aktywne)
7 g pożywka DAF
6 g pożywka Kombi
po 10 dniach fermentacji odfiltrowałem owoce i wyszło 22 litry nastawu.
i teraz czy dobrze liczę (tak mniej więcej)?
ok 6 litrów soku z kiwi 12blg - 4 na niecukry = 8 blg czyli ok 80 g/l cukru (6*80g/l=480g)
13 l wody
3 l cukru (5kg*0,6)
cukier 5,48g
nastaw 22l
stężenie cukru 5480/22= 0,249
249/17=14,6%
22-03-2012, 09:24
(21-03-2012, 21:55)psychol napisał(a): [ -> ]i teraz czy dobrze liczę (tak mniej więcej)?Przy pełnym odfermentowaniu powinieneś mieć około 15%
[...]
249/17=14,6%
czyli wynik końcowy jest ok.
22-03-2012, 16:08
(21-03-2012, 21:55)psychol napisał(a): [ -> ]...sok z 2 cytryn...Ja nie dokwaszam, kiwi ma wystarczającą ilość kwasów.
23-04-2012, 18:20
Panowie jest problem. Nastawiłem winko 7 miesięcy temu. Był to mój debiut jeśli chodzi o kiwi. Popełniłem dwa błędy (jak nie więcej): owoce były bardzo świeże to raz, a dwa przegapiłem jeden moment, drożdże ożyły i zjadły cały cukier. Dosłodziłem i teraz mam 10blg. Zlewałem znad osadu 3-4 razy. Smak ujdzie, choć słodki, zapach nie bardzo, ale najgorsze, że się nie klaruje co widać w załącznikach. Co teraz robić? Mam pektopol i gdzieś czytałem by dodać, ale ile kropelek? Trzymałem gąsior w zimnym pomieszczeniu.
[attachment=15451]
[attachment=15451]
23-04-2012, 19:10
Dodaj na "damę" 4-5 kropli, ale ono w sensie wino samo jeszcze zrzuci osad, tylko daj mu więcej czasu. Ja kiwiowe robię co roku i różnie to bywało z klarowaniem.Pierwsze było klarowne już po kilku miesiącach, natomiast drugie ma dzisiaj rok i 4 miesiące i nadal jeszcze dużo mu brakuje do kryształu. Tak że cierpliwość przede wszystkim. 

24-04-2012, 06:49
Fermentacja musi się zakończyć, potem ze 2-3 tyg i powinno się klarować.
Pektopol nie zaszkodzi, daj jak pisze Kargulena kilka kropli.
Nie zlewaj za często przed zakończeniem fermentacji.
Moje KIWIowe nadal fermentuje i jest mętniejsze niż Twoje (ale i młodsze jest
).
Pektopol nie zaszkodzi, daj jak pisze Kargulena kilka kropli.
Nie zlewaj za często przed zakończeniem fermentacji.
Moje KIWIowe nadal fermentuje i jest mętniejsze niż Twoje (ale i młodsze jest

24-04-2012, 10:23
Fermentacja to się zakończyła parę miesięcy temu i wino było zasiarkowane, ( bo jak pisałem wcześniej, drożdże ożyły i wrąbały cały cukier).
24-04-2012, 22:08
Witam,
Nigdy wcześniej nie robiłem wina z kiwi, a nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc zadam pytania tutaj.
Zazwyczaj wszystkie wina jakie robiłem, to robiłem zgodnie z przyjętym jakimś przepisem, w większości przepis z głównej. Jednak przy kiwi, wszystko jakieś pomieszane, za dużo przepisów i nie mam pomysłu, który był by najlepszy.
Na początek eksperymentalnie 5 litrów.
A więc mam 2kg (może 2,5kg jeszcze się zastanowię), mam zamiar to zmiażdżyć i czy bez problemu mogę dodać całą ilość wody, wtedy wszystko zmieszam, dodam MD, pekto i zmierzę poziom blg - określę ile dodam za tydzień cukru na dany %?
Nigdy wcześniej nie robiłem wina z kiwi, a nie ma sensu zakładać nowego tematu, więc zadam pytania tutaj.
Zazwyczaj wszystkie wina jakie robiłem, to robiłem zgodnie z przyjętym jakimś przepisem, w większości przepis z głównej. Jednak przy kiwi, wszystko jakieś pomieszane, za dużo przepisów i nie mam pomysłu, który był by najlepszy.
Na początek eksperymentalnie 5 litrów.
A więc mam 2kg (może 2,5kg jeszcze się zastanowię), mam zamiar to zmiażdżyć i czy bez problemu mogę dodać całą ilość wody, wtedy wszystko zmieszam, dodam MD, pekto i zmierzę poziom blg - określę ile dodam za tydzień cukru na dany %?
25-04-2012, 18:37
Co do mojego wątku, to powiem tylko tyle, że zaczęło się ładnie klarować, ale dałem niechcący około 6-8 kropelek - może zaszkodzić?
Mared
Po pierwsze i najważniejsze, owoce muszą być dojrzałe, a nawet przejrzałe. Jak widzisz, że są twarde to zostaw na parapecie, na słońcu, niech dojdą i będą miękkie. Ja robiłem tak: 2 kg sparzyłem, pokroiłem w 8, wygniotłem i zalałem syropem 2l/0,5kg. Nie miałem pektopolu, więc jak masz to dodaj. Specjaliści niech się wypowiedzą czy trzeba poczekać z dodaniem syropu, jeśli się doda pektopol. Jeśli tak, to jak długo. Potem dodajesz MD. Jak się zrobi czapa, to po paru dniach odciskałem i zlewałem do gąsiora. Cukier rozłożyłem na parę partii. Z resztą w moim przypadku, przez moją nieuwagę, cukier został zjedzony i musiałem dosładzać potem jeszcze raz.
Mared
Po pierwsze i najważniejsze, owoce muszą być dojrzałe, a nawet przejrzałe. Jak widzisz, że są twarde to zostaw na parapecie, na słońcu, niech dojdą i będą miękkie. Ja robiłem tak: 2 kg sparzyłem, pokroiłem w 8, wygniotłem i zalałem syropem 2l/0,5kg. Nie miałem pektopolu, więc jak masz to dodaj. Specjaliści niech się wypowiedzą czy trzeba poczekać z dodaniem syropu, jeśli się doda pektopol. Jeśli tak, to jak długo. Potem dodajesz MD. Jak się zrobi czapa, to po paru dniach odciskałem i zlewałem do gąsiora. Cukier rozłożyłem na parę partii. Z resztą w moim przypadku, przez moją nieuwagę, cukier został zjedzony i musiałem dosładzać potem jeszcze raz.
29-04-2012, 14:22
Witam, kiwi siedzi już sobie 4 dni w wiadrze.
Wlałem całą ilość wody, czyli 4,3l na 2,5kg kiwi.
Następnie zmierzyłem blg - wynosiło ono 4 (bez poprawek)
Czy może mi ktoś pomóc policzyć ile dodać mam cukru, aby wyszło 15%?
Wcześniej robiłem tylko z gotowych przepisów,
4blg = 40g x 4,3l = 172g/l
Do uzyskania 15% w 1l potrzeba - 15% x 17 = 255g/l, więc 255 x 4,3l =~ 1,1kg cukru.
1100 - 172 = 928gram?
Czyli 1kg cukru trzeba dodać, aby uzyskać 15%?
pozdrawiam, Marek
Wlałem całą ilość wody, czyli 4,3l na 2,5kg kiwi.
Następnie zmierzyłem blg - wynosiło ono 4 (bez poprawek)
Czy może mi ktoś pomóc policzyć ile dodać mam cukru, aby wyszło 15%?
Wcześniej robiłem tylko z gotowych przepisów,
4blg = 40g x 4,3l = 172g/l
Do uzyskania 15% w 1l potrzeba - 15% x 17 = 255g/l, więc 255 x 4,3l =~ 1,1kg cukru.
1100 - 172 = 928gram?
Czyli 1kg cukru trzeba dodać, aby uzyskać 15%?
pozdrawiam, Marek
07-06-2012, 13:00
Witam, w lutym nastawiłem 10L wina z kiwi. Od tego czasu wino zlewałem 2 razy z nad osadu i przy ostatnim zlewaniu postanowiłem spróbować trochę wina. Zaniepokoił mnie fakt że po wypiciu został w ustach posmak drożdży. Domyślam się ze to mogło być przyczyną zbyt długiego trzymania nad osadem ale mam takie pytanie czy z czasem ten posmak drożdży ustąpi?
07-06-2012, 13:05
Na pewno ustąpi.W końcu to dopiero 5 miesięcy od nastawu.
26-06-2012, 13:49
Do kiwi polecam dodać mocnej herbaty - wspomaga klarowanie i poprawia smak 

12-11-2012, 16:01
Przedwczoraj 09 .11. 2012 też nastawiłem tzw. 5 kiwi , co do przepisu to standardzik bez rodzynek , nie będę zanudzał.
Ciekawe za to , były początki jego, dałem za dużo piro ok 1g na 4 litry miazgi ,no i się zaczęły małe schody. Odczekałem 20 godzin i dałem drożdży aktywnych i po 24 godzinach nic , główkuje, za dużo piro, jeszcze nie wyparowało, 11 listopada drożdży brak hm, co robić.
Wycisnąłem do balona miąższ, by był nastawik bardziej sterylny ( może zaskoczy, nic)
Troszkę poczytałem forum i
hu hu eureka do roboty, wlałem szklankę DR dobrze pracującej i hurra zaskoczyło i to jak , tak dobrze że miąższ raniutko 12 tego wychodził przez rurkę. Dobrze że jest zwierzak
do wyprowadzania, inaczej byłyby zawody w kisielku z kiwi
Ciekawe za to , były początki jego, dałem za dużo piro ok 1g na 4 litry miazgi ,no i się zaczęły małe schody. Odczekałem 20 godzin i dałem drożdży aktywnych i po 24 godzinach nic , główkuje, za dużo piro, jeszcze nie wyparowało, 11 listopada drożdży brak hm, co robić.
Wycisnąłem do balona miąższ, by był nastawik bardziej sterylny ( może zaskoczy, nic)
Troszkę poczytałem forum i



18-11-2012, 19:17