03-06-2010, 20:31
[Temat wydzieliłem ze względu na gigantyczny OT - Skrzych]
a ja po kilku latach z pożywką, celowo nie daje jej w ogóle do obecnych nastawów
a ja po kilku latach z pożywką, celowo nie daje jej w ogóle do obecnych nastawów
(03-06-2010, 20:31)intensywny_niebieski napisał(a): [ -> ]a ja po kilku latach z pożywką, celowo nie daje jej w ogóle do obecnych nastawów
Cytat:natomiast wolę wina łagodniejsze, słabsze natomiast bardziej aromatyczne, gdzie nie przebija w tle nuta spirolu.
Szukałem najsłabszych szczepów jednak nawet Fermivin wydał mi się za mocny ( wyciąga chyba ponad 14%)
Zastosowanie Fermivinu bez pożywki pozwoliło zmniejszyć moc o 1%? musiałbym dokładnie obliczyć ale przy równoległych nastawach ilość cukru zużytego bez pożywki jest mniejsza.
(04-06-2010, 13:43)intensywny_niebieski napisał(a): [ -> ]@krzysztof
rozpoczynając przygodę z winiarstwem chciałem jak najmniej dodatków nie stworzonych bezpośrednio przez naturę. już dawanie pożywki mi przeszkadzało, bo trochę przypominało jednak ogórki szklarniowe a nie gruntowe
właściwie nie zwróciłem uwagi co to za dział...wydaje mi się że jednak nawet początkujący powinni wiedzieć że istnieje możliwość alternatywna...a do ich wyboru będzie należało czy pójdą utartą ścieżką której nie neguję, czy będą chcieli dowiedzieć się czegoś więcej o alternatywie.
Cytat:niestety miałem problem z zatrzymaniem fermentacji nie tylko przy bayanusach ale i przy drożdżach z Multimexu na suszu i nawet bardzo konkretne dawki piro nic nie wskórały.
Cytat:gdzieś już to opisywałem, ostatecznie doszedłem do wniosku że najpewniejszym sposobem jest pełne nasycenie cukrem drożdży i stosowanie jak najsłabszych szczepów. unikam zarówno siarki jak i pożywki
(07-06-2010, 08:17)pawlador napisał(a): [ -> ]Osobiście nie wyobrażam sobie robienia wytrawnych win gronowych bez użycia siarki - kilka eksperymentów bez siarkowania mi już startowało
Cytat:co do siarkowania to ani pierwszy strzał 2,5 g na 25l nie dał rady
ani drugi 2g na 10 litrów przy stężeniu alkoholu ok.13% i poziomie cukru 10 Blg ( taki balling powinien dodatkowo zachęcić drożdże do oddejścia na lepszy dla nich świat)
Cytat:a chciałbym zauważyć że chciałem ubić nie drożdże aktywne ale takie najzwyklejsze na suszu.
(08-06-2010, 11:56)intensywny_niebieski napisał(a): [ -> ]jeżeli to był przytyk do mnie to przeczytaj uważnie ten wątek, szczególnie jeżeli chodzi o stosowane przeze mnie szczepy i czym one różnią się od bayanusów
(08-06-2010, 11:56)intensywny_niebieski napisał(a): [ -> ]jeżeli natomiast ten przytyk nie był do mnie to przeczytaj uważnie ten wątek ponieważ nikt nie promuje raczej siarkowania bayanusów bo to naprawdę jazda po bandzie.
(07-06-2010, 23:10)mlody969 napisał(a): [ -> ]... Pamiętam ktoś tu pisał że w celu ubicia bayanusów użył dawki 4g/10l ...
(08-06-2010, 11:56)intensywny_niebieski napisał(a): [ -> ]jeżeli chodzi o wina średnio mocne to możesz podać konkretny szczep lub rodzaj drożdży który robi wina średnio mocne? i co to w ogóle wg. ciebie znaczy średnio mocne?
(08-06-2010, 15:12)pawlador napisał(a): [ -> ]<ciach>Czyli czerwonego, 12% wytrawnego na nich nie zrobię?
Np. drożdże Tokaj przeznaczone są do białych, słodkich win średniej mocy.
(08-06-2010, 15:12)pawlador napisał(a): [ -> ]Z drożdży o nazwie Porto otrzymamy natomiast słodkie mocne,
deserowe wino.
(08-06-2010, 15:12)pawlador napisał(a): [ -> ]Klasyfikacja ta przedstawia się mniej więcej tak :
<ciach>
Klasyfikacja ta jest niezmienna i w miarę wspólna wszystkim
producentom drożdży.
Cytat:[Są to] nazwy rzekomych szczepów drożdży, to częściowo nazwy regionów winiarskich, częściowo nazwy typów win i odmian winorośli. No chyba, że za nazwę szczepu uważasz to, co jakiś garażowy wytwórca napisał sobie na torebce.
Znane szczepy drożdży mają bardziej prozaiczne nazwy: ICV K1V-1116, L43, ICV D-47, 71B-1122 czy EC-1118.
(08-06-2010, 15:12)pawlador napisał(a): [ -> ]Nie mniej schody mogą się zacząć gdy będziemy chcieli otrzymać zPhi - też mi wyzwanie... takie wino to mogę zrobić nawet na bayanusach...
malagi 9 proc. wina jabłkowe...