Niedawno w Turcji było mi dane skosztować wina z granatów (półsłodkie). Tak mi zasmakowało, że postanowiłem je zrobić po przyjeździe.
I tutaj mam pytanie czy ktoś ma już jakieś doświadczenia z tym owocem.
Na wszystkim świetnie znanej stronie znalazłem taki o to przepis:
http://old.wino.org.pl/frames/granat.htm. Czy ktoś wypróbowywał ten przepis?
(15-06-2010, 19:46)cayose napisał(a): [ -> ]I tutaj mam pytanie czy ktoś ma już jakieś doświadczenia z tym owocem.
Witaj!
Czytałem Twój temat i powiem, że mam doświadczenie ale z nalewkami.
Jeżeli mogę się przydać to proszę uprzejmie.
Pozdrawiam-deajla
Jak śpisz na kasie to próbuj
W sezonie przy dobrych promocjach granat -sztuka - kosztuje złotówkę . Z jednego może pól szklanki soku uzyskasz . Sok jest delikatny więc pasowało by bez wody . Zakładają nastawik malutki powiedzmy 5 litrów ,granatów potrzeba by ze sto...........................dalej Ci się chce robić
A przepis ze strony głównej o du...e rozbić . Tam sama woda jest i rodzynki
(15-06-2010, 21:30)TEQUILA napisał(a): [ -> ][...] Z jednego może pól szklanki soku uzyskasz.
[...]]5 litrów ,granatów potrzeba by ze sto...........................[...]
Jak dla mnie to równe czterdzieści sztuk. Se stu granatów wychodzi 12,5l soku.
Witam, postanowilem zrobic wino z granatow, u mnie jest sezon wiec sa tanie. Znalazlem przepis po angielsku ale mysle ze to nie problem dla nikogo. •
6 pomegranates ( granaty)
• 1 pound of raisins ( rodzynki)
• 4 cups of granulated sugar ( 4 kubki cukru)
• 2 teaspoons of acid blend ( to wlasnie zabilo kolor )
• 1 teaspoon of pectic enzyme ( enzymy )
• 1 teaspoon of yeast nutrient ( pozywka )
• 1 package of wine yeast ( suche drozdze )
• 12 cups water ( 12 kubkow wody )
== Steps ==
# '''Split open the pomegranates''' and remove the seeds. Pour all of the seeds into a bowl. Throw out the pith and skins
# '''Crush the pomegranate seeds''' in the bowl thoroughly.
# '''Add all of the other ingredients''' to the pomegranate except the yeast.
# '''Stir well''' to dissolve the sugar, and let it sit overnight. The specific gravity should be between 1.090 and 1.095.
# '''Sprinkle yeast over the pomegranate mixture.'''
# '''Stir daily for 5 or 6 days''', or until the specific gravity is around 1.050.
# '''Strain the must out and squeeze the juice lightly so that too much tannin does not escape from the seeds. Siphon into a secondary fermenter and attach an airlock.
Jedna rzecz , zgodnie z przepisem dodalem acid blend (mieszanka kilku kwasow wystepujacych w owocach w polsce pewnie tez jest cos podobnego tylko pod inna nazwa), i moja mikstura zgubila kolor. Jact calkowicie bialo- metna. Wiec przestroga dla nastepnych aby NIE DODAWAC kwasu bo ginie kolor.
Dalej, obcialem rodzynki do 250 gr, aby nie bylo to rodzynkowe.
Wtej chwili to wszystko moczy sie do jutra.
Jutro odcedze pestki, wleje do 5ltrowego dymiona, dodam drozdze i zobaczymy co wyjdzie. Mam jeszcze w planie dodac gotowego soku z granatow do dymiona moze poprawi kolor, ale moze trocze poznij jak juz drozdze popracuja troche. Nie wiem co z tego wyjdzie, jak na razie nie mierzylem blg zrobie to jutro po odcedzeniu pestek. Czy moze ktos ma jakies sugestie co do tego?? Zapraszam do podzielenia sie poza tym bede staral sie pisac co sie dzieje z ta mieszanka.
Jakich drożdży dodałeś?. Właśnie nastawiłem coś takiego na 5l wina:
21 granatów
,25 kg rodzynek
,25 jęczmienia (a właściwie wody z przegotowanego jęczmienia)
sok z jednej cytryny
3,75 l wody
1 kg cukru
Jest to lekko zmodyfikowany przepis ze strony Jacka Kellera. Jutro dodam drożdży aktywnych Red Star Montrachet, chyba, że ktoś poleci mi inne. Mam zamiar fermentować na miazdze przez tydzień.
janzz
Podbijam, bo ostatnio wszędzie szaleją reklamy "eliksiru z granatów" jak silnego przeciwutleniacza. Możemy przeczytać, że jest to przefermentowany, skoncentrowany sok z granatów. Cena zabójcza i zaporowa- ponad 150pln za pół litra. Ciekawe czy domowym sposobem dałoby się uzyskać coś podobnego i pijalnego.
(05-10-2010, 16:51)Jacek1957 napisał(a): [ -> ]Wtej chwili to wszystko moczy sie do jutra. Jutro odcedze pestki, wleje do 5ltrowego dymiona, dodam drozdze i zobaczymy co wyjdzie. Mam jeszcze w planie dodac gotowego soku z granatow do dymiona moze poprawi kolor, ale moze trocze poznij jak juz drozdze popracuja troche. Nie wiem co z tego wyjdzie, jak na razie nie mierzylem blg zrobie to jutro po odcedzeniu pestek. Czy moze ktos ma jakies sugestie co do tego?? Zapraszam do podzielenia sie poza tym bede staral sie pisac co sie dzieje z ta mieszanka.
I co się dzieje?
UWAGA ARCHEOLOGIA
Odkopuję bo własnie nastawiłem wino z owoców granatu. Chcę tu opisać do końca co mi wyjdzie.
Co, ile itd.
Jest to eksperyment robiony w baniaku 5l.
Dziś nastąpiło wlanie MD do stojącego od kilku dni moszczu z pestek. Moszcz stał od niedzieli 22.02 - trochę późno się zabrałem za matkę drożdżową, ale wino jest przypadkowe bo akurat znalazłem granaty w sklepie.
Użyłem 7 owoców granatu(droga impreza bo 4 zł sztuka)
ok 700 gram cukru- mierzyłem właśnie poziom i wyszło 13blg, za mało - jutro dosłodzę
Wody do pełna, troszkę kwasku cytrynowego(1/5 łyżeczki, to będzie 1-2g)
Jutro zamierzam kupić i dorzucić rodzynki jeszcze
[
attachment=20404]
Jak pisałem poprzednio tak zrobiłem. 28.02 dosypałem 150g rodzynek.
Dziś odrzuciłem owoce i zmierzyłem poziom cukru - było 0 blg.
Dodałem 750 gram cukru(w formie syropu) i teraz mam 14 blg.
W zapachu - guma balonowa z domieszką drożdży i alkoholu. Za tydzień spróbuję jak smakuje i czy nie będzie za mdłe.
Jak narazie jestem dobrej myśli. Dwa zdjęcia załączam - jedno z owocami, drugie już po ich odrzuceniu
[
attachment=10064] [
attachment=16166]
Wczoraj nadszedł czas na pierwszą degustację mojego młodziutkiego wina z owoców granatu.
Właściwie to próbowanie było przy okazji zlewania znad osadu.
Wino ma 7blg i w smaku jest przyjemne, słodkie. Trochę za mało dałem na początku kwasku cytrynowego tak teraz stwierdzam... Nie jest nazbyt mocne(ok 11%) ale dalej już nie bardzo chce pracować. Stoi w cieple w kuchni niedaleko grzejnika więc warunki ma dobre, ale chyba drożdże już nie dają rady. Może to i dobrze bo smak mi już odpowiada.
Teraz niech się ładnie klaruje
(25-03-2015, 11:12)emas1 napisał(a): [ -> ]Wczoraj nadszedł czas na pierwszą degustację mojego młodziutkiego wina z owoców granatu.
Właściwie to próbowanie było przy okazji zlewania znad osadu.
Wino ma 7blg i w smaku jest przyjemne, słodkie. Trochę za mało dałem na początku kwasku cytrynowego tak teraz stwierdzam... Nie jest nazbyt mocne(ok 11%) ale dalej już nie bardzo chce pracować. Stoi w cieple w kuchni niedaleko grzejnika więc warunki ma dobre, ale chyba drożdże już nie dają rady. Może to i dobrze bo smak mi już odpowiada.
Teraz niech się ładnie klaruje
Jakie to masz w smaku ?? Wyczuwalny jest granat ??
(08-04-2016, 09:58)Seeward napisał(a): [ -> ]Jakie to masz w smaku ?? Wyczuwalny jest granat ??
Wino jest słodkie, delikatne. Wcześniej trochę pachniało truskawką i taką.. gumą-kulką. Teraz jest świetne. Granat wyczuwalny, ale jest mętne. Jak wrócę na weekend do domu to może coś więcej opiszę.
Robię z soku tłoczonego, zapomniałem sprawdzić BLG, do 6 litrów dałem kilo cukru - będzie spoko? Czy dolać jeszcze 3 litry?
Wiem, było sprawdzić. Zawartość waha się w praktyce gdzieś między 10 a 20% (przy czym górne wartości to jakieś super odmiany w idealnych warunkach). Przyjąłem więc, że pewnie jest trochę ponad 10%. No i się waham