06-10-2010, 22:16
06-10-2010, 22:34
13zł - chyba warto
08-10-2010, 05:13
Kupił ktoś? szczerze mówiąc zapomniałem.
Może dziś jeszcze będzie.
Może dziś jeszcze będzie.
08-10-2010, 07:28
@Maciej22 Kupiłem nie czytałem przeleciałem okiem tylko - 10 zł nie majątek kupić można, ale gdybym wiedział co tam jest, to by mi się nie chciało do kiosku podejść. Żadnych przepisów nie widziałem, jedynie takie jakieś "ciekawostki". Trochę zawartością przypomina mi to na pierwszy rzut oka tzw. segregatorówki z gazet - ludzie kupują nie dla treści a po to by stało (zbieractwo dla zbieractwa). IHMO można sobie darować, no chyba, że chcesz błysnąć jakąś ciekawostką i pobieżną wiedzą w towarzystwie, bo do wyrobu win się raczej nie przyda.
08-10-2010, 07:33
Nie mam znajomych zainteresowanych winiarstwem więc błyskać w towarzystwie nowinkami nie będę I tak żaden dodatek, książka itp nie zastąpi tego forum 250tys wiadomości użytkowników
08-10-2010, 07:47
Więc nie masz czego żałować A co do wiedzy z forum to się z tobą w 100% zgadzam.
08-10-2010, 13:28
Poradników do wyrobu win to niech oni już lepiej nie wydają...
Ostatnio jak nabyłem taki ichni wynalazek to połowa przepisów to była na granaty ręczne, a reszta też chyba była nie pijalna... Zebrali pierwsze lepsze przepisy z sieci nawet ich nie sprawdziwszy wcześniej...
Ostatnio jak nabyłem taki ichni wynalazek to połowa przepisów to była na granaty ręczne, a reszta też chyba była nie pijalna... Zebrali pierwsze lepsze przepisy z sieci nawet ich nie sprawdziwszy wcześniej...
08-10-2010, 13:32
Oni mają tym zwiększyć sprzedaż a nie nauczyć kogoś sztuki winnej więc nie ma się czemu dziwić
08-10-2010, 22:38
Tym razem to nie poradnik o robieniu wina - i całe szczęście !
Raczej taki elementarz dla winoluba... i w tym rodzaju , moim zdaniem, udany i pomysłowy.
Logicznie skonstruowany, chociaż o winach węgierskich czy gruzińskich nic nie znalazłem; (jeszcze nie przeczytałem na 100%, ). Dla nieobeznanych z tematyką fajna książeczka, nie po to, żeby kolekcjopnować, ale do przeglądania w zimowe wieczory; kilku nowych rzeczy się dowiedziałem... . Oczywiście trafiają się błędy drukarskie, do niektórych informacji mam watpliwości, ale polecam
P.S. Ooo! Tokay jest, poczytam dokładniej..., sadzę ze wartoby było kilka rzeczy przedyskutować .
Raczej taki elementarz dla winoluba... i w tym rodzaju , moim zdaniem, udany i pomysłowy.
Logicznie skonstruowany, chociaż o winach węgierskich czy gruzińskich nic nie znalazłem; (jeszcze nie przeczytałem na 100%, ). Dla nieobeznanych z tematyką fajna książeczka, nie po to, żeby kolekcjopnować, ale do przeglądania w zimowe wieczory; kilku nowych rzeczy się dowiedziałem... . Oczywiście trafiają się błędy drukarskie, do niektórych informacji mam watpliwości, ale polecam
P.S. Ooo! Tokay jest, poczytam dokładniej..., sadzę ze wartoby było kilka rzeczy przedyskutować .