08-10-2010, 10:24
Witajcie,
tegoroczny miód malinowy rozsadza słój i fermentuje na całego. Czy nadaje się na krupnik? A może pozostawić go i spróbować zrobić trójniak albo czwórniak niesycony - powinienem wtedy dodać tylko wody i pozostawić do fermentacji? Czy wreszcie lepiej sycony - żeby w gotowaniu zabić jakieś zbędne bakterie?
Dopiero od roku eksperymentuję z nalewkami i temat miodów odłożyłem sobie na później, ale niestety - mój malinowy mnie przycisnął
pozdrawiam serdecznie
tegoroczny miód malinowy rozsadza słój i fermentuje na całego. Czy nadaje się na krupnik? A może pozostawić go i spróbować zrobić trójniak albo czwórniak niesycony - powinienem wtedy dodać tylko wody i pozostawić do fermentacji? Czy wreszcie lepiej sycony - żeby w gotowaniu zabić jakieś zbędne bakterie?
Dopiero od roku eksperymentuję z nalewkami i temat miodów odłożyłem sobie na później, ale niestety - mój malinowy mnie przycisnął

pozdrawiam serdecznie