12-11-2010, 06:44
Na jednym z tutejszch forum znalazłem przepis na lekkie wino z soku cytrynowego, które ma tutaj dużą rzeszę zwolenników. Wina jeszcze nie próbowaąem, ale po zwolnieniu się dymionka będzie następne, prawie na lato. Poniżej podaję przepis prztłumaczony wolno ze strony twórcy.
Wino z soku cytrynowego (Skeeter Pee) wg. przepisu Lon DePoppe).
Nastaw na 20 l.
3 l soku z cytryny (100%)
3.35 kg cukru
¾ łyżeczki taniny
6 łyżeczek pożywki
2 łyżeczki pożywki do restartu???
19 l wody
osad drożdżowy z nastawu z poprzedniego wina
Zrób cukier inwertowany przez hydrolizę. W tym celu rozpuść 3,35 kg cukru w 2 l wody i dodaj 14 łyżeczek soku z cytryny. Podgrzewaj i mieszaj przez 30 minut nie dopuszczając do wrzenia. Po ostygnięciu przelej do fermentatora i dodaj 2 l soku z cytryny, resztę wody, taninę, 3 łyżeczki pożywki i 1 łyżeczkę pożywki wzmocnionej (energizer). Zmierz blg, powinno być ok. 18 co powinno wystarczyć na 10% wino. Następnie przez ok. 3 minuty ubijaj – mieszaj energicznie cały roztwór w celu natlenienia i pozbycia się prezerwantów i sztucznych substancji. Zakryj fermentator ręcznikiem i pozostaw na 24 do 48 godzin. Po tym czasie ponownie mocno przemieszaj i wlej osad drożdżowy pozostały po pierwszym zlaniu wina. Fermentacja powinna się zacząć po kilku dniach. Temperatura otoczenia 23o – 26o pomoże przyspieszyć rozpoczęcie fermentacji. Dobrze jest od czasu do czasu przemieszać wino, zwłaszcza gdy fermentacja postępuje wolno w celu natlenienia roztworu. Gdy blg spadnie do ok 13 dodaj kolejne 3 łyżeczki pożywki, drugą łyżeczkę wzmacniacza i ostatni litr soku z cytryny. Rozmieszaj energicznie, starając się wprowadzić jak najwięcej tlenu do cieczy. To późne dodanie pożywek ma na celu zapobiegnięcie wytworzenia siarkowodorowego zapachu (cytryny z powodu wysokiej kwasowości i niskiej zawartości azotu mają tendencję do takiej reakcji). Po kilku dniach zlej do czystego, odkażonego balona. Klarowanie może potrwać do dwóch miesięcy. Zlej ponownie i dobrze wymieszaj aby pozbyć się gazu. Dodaj ¼ łyżeczki meta i 2 ½ łyżeczki sorbinianu potasu oraz ewentualnie środka klarującego. Po dwóch tygodniach wino powinno być kryształowo czyste. Dosłodź ok 1.1 kg cukru, odczekaj 2 tygodnie aby fermentacja się nie rozpoczęła ponownie i butelkuj.
To wino jest bardzo łagodne w smaku i łatwo się nim upić. Butelkuje się go do małych butelek po piwie z kapslami. Podaje się mocno schłodzone w upalne dni.
Wino będzie miało lekki posmak surowca użytego do produkcji wina, z którego użyjemy osadu. Nie poleca się używania osadu z bardzo originalnych nastawów, ale malina lub brzoskwinia bardzo dobrze się komponują z cytryną.
Nazwa "skeeter pee" to w wolnym tłumaczeniu "komarze siki". Ilość osób robiących to winko jest duża i wszyscy wychwalają łatwość jego produkcji. Postaje coraz więcej odmian i eksperymentów, opisywanych na forach. Wszyscy jednak podkreślają dobre proporcje składników. Zapraszam do prób i podzielenia się wynikami z nami.
Pozdrawiam,
janzz
Wino z soku cytrynowego (Skeeter Pee) wg. przepisu Lon DePoppe).
Nastaw na 20 l.
3 l soku z cytryny (100%)
3.35 kg cukru
¾ łyżeczki taniny
6 łyżeczek pożywki
2 łyżeczki pożywki do restartu???
19 l wody
osad drożdżowy z nastawu z poprzedniego wina
Zrób cukier inwertowany przez hydrolizę. W tym celu rozpuść 3,35 kg cukru w 2 l wody i dodaj 14 łyżeczek soku z cytryny. Podgrzewaj i mieszaj przez 30 minut nie dopuszczając do wrzenia. Po ostygnięciu przelej do fermentatora i dodaj 2 l soku z cytryny, resztę wody, taninę, 3 łyżeczki pożywki i 1 łyżeczkę pożywki wzmocnionej (energizer). Zmierz blg, powinno być ok. 18 co powinno wystarczyć na 10% wino. Następnie przez ok. 3 minuty ubijaj – mieszaj energicznie cały roztwór w celu natlenienia i pozbycia się prezerwantów i sztucznych substancji. Zakryj fermentator ręcznikiem i pozostaw na 24 do 48 godzin. Po tym czasie ponownie mocno przemieszaj i wlej osad drożdżowy pozostały po pierwszym zlaniu wina. Fermentacja powinna się zacząć po kilku dniach. Temperatura otoczenia 23o – 26o pomoże przyspieszyć rozpoczęcie fermentacji. Dobrze jest od czasu do czasu przemieszać wino, zwłaszcza gdy fermentacja postępuje wolno w celu natlenienia roztworu. Gdy blg spadnie do ok 13 dodaj kolejne 3 łyżeczki pożywki, drugą łyżeczkę wzmacniacza i ostatni litr soku z cytryny. Rozmieszaj energicznie, starając się wprowadzić jak najwięcej tlenu do cieczy. To późne dodanie pożywek ma na celu zapobiegnięcie wytworzenia siarkowodorowego zapachu (cytryny z powodu wysokiej kwasowości i niskiej zawartości azotu mają tendencję do takiej reakcji). Po kilku dniach zlej do czystego, odkażonego balona. Klarowanie może potrwać do dwóch miesięcy. Zlej ponownie i dobrze wymieszaj aby pozbyć się gazu. Dodaj ¼ łyżeczki meta i 2 ½ łyżeczki sorbinianu potasu oraz ewentualnie środka klarującego. Po dwóch tygodniach wino powinno być kryształowo czyste. Dosłodź ok 1.1 kg cukru, odczekaj 2 tygodnie aby fermentacja się nie rozpoczęła ponownie i butelkuj.
To wino jest bardzo łagodne w smaku i łatwo się nim upić. Butelkuje się go do małych butelek po piwie z kapslami. Podaje się mocno schłodzone w upalne dni.
Wino będzie miało lekki posmak surowca użytego do produkcji wina, z którego użyjemy osadu. Nie poleca się używania osadu z bardzo originalnych nastawów, ale malina lub brzoskwinia bardzo dobrze się komponują z cytryną.
Nazwa "skeeter pee" to w wolnym tłumaczeniu "komarze siki". Ilość osób robiących to winko jest duża i wszyscy wychwalają łatwość jego produkcji. Postaje coraz więcej odmian i eksperymentów, opisywanych na forach. Wszyscy jednak podkreślają dobre proporcje składników. Zapraszam do prób i podzielenia się wynikami z nami.
Pozdrawiam,
janzz