Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Wino z mandarynek
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!!!
Pokusiłem się o zrobienie jakiegoś winka egzotycznego i padło na mandarynki. Generalnie winko wychodzi dość drogo, bo z 12- stu kilo owoców uzyskałem tylko 5 litrów soku z sokowirówki, ale mniejsza z tym. Nastaw wg przepisu:
10 litrów nastawione 27.12.2010. drożdże bayanus G- 995, pożywka Activit.
5 litrów soku wyciśniętego z mandarynek
5 litrów wody + 3 kg cukru,nie mierzyłem Bllg.
Fermentacja w 20st C przebiega bez zakłóceń i teraz mam jedno ,,bulgnięcie" na 30 sek, jak myślicie, czy już czas na 1- wsze zlanie znad osadu, bo czytałem trochę na ten temat i nie chcę mieć posmaku drożdży, a białego osadu jakieś 3 cm jest.
Ciekawy jestem co z tego winka wyjdzie i jaki będzie miało smak, jak ktoś robił wg podobnego przepisu niech da znać.


Jedno na 30 sekund i ty już chcesz zlewać? Stary po pierwsze z tego co ja się orientuję, to nastawiłeś 27.12...dwa tygodnie i już sfermentowało? Nie wierzę;) W każdym razie ja np czytałem, że jedno bulknięcie na 15 minut, to jest poprawna wartość do pierwszego zlania;) Ale może ja się nie znam, niech się wypowiedzą eksperci. W każdym razie polecam cukromierz i sprawdzenie ile blg masz aktualnie.
(14-01-2011, 00:21)zigirin napisał(a): [ -> ]W każdym razie ja np czytałem, że jedno bulknięcie na 15 minut, to jest poprawna wartość do pierwszego zlania;) Ale może ja się nie znam, niech się wypowiedzą eksperci. W każdym razie polecam cukromierz i sprawdzenie ile blg masz aktualnie.

Cukromierz służy do pomiaru stężenia w nastawie i choć mierzy się tą wielkość w stopniach blg to nie chodzi w ogóle o bulgnięcia :nie: Ludzie ręce opadają na te porady jak się czyta.
Zakup cukromierz i kiedy poziom cukru opadnie do poziomu 0 g na 100 ml roztworu czyli 0 blg to dosłódź, poczekaj aż znów spadnie do 0 blg i zlej dopiero.

Bo wybaczcie, ale... no zacznijcie czytać oczami forum, a nie przeglądać je wzrokiem.
Maciej
(14-01-2011, 00:46)Jurdziu napisał(a): [ -> ]Zakup cukromierz i kiedy poziom cukru opadnie do poziomu 0 g na 100 ml roztworu czyli 0 blg to dosłódź, poczekaj aż znów spadnie do 0 blg i zlej dopiero.

Czy Marcinek napisał gdzieś że chce słodsze wino ?
Może mocniejsze ?

Powyższe rady są w tej sytuacji bez sensu. Czytanie oczami się kłania.:diabelek:
(14-01-2011, 10:55)TEQUILA napisał(a): [ -> ]
(14-01-2011, 00:46)Jurdziu napisał(a): [ -> ]Zakup cukromierz i kiedy poziom cukru opadnie do poziomu 0 g na 100 ml roztworu czyli 0 blg to dosłódź, poczekaj aż znów spadnie do 0 blg i zlej dopiero.

Czy Marcinek napisał gdzieś że chce słodsze wino ?
Może mocniejsze ?

Powyższe rady są w tej sytuacji bez sensu. Czytanie oczami się kłania.:diabelek:

Czyli przy jakiej ilości bulgnięć na minutę kolega ma zlewać wino?
Odpowiedz, bo strasznie mnie interesuje twoje stanowisko w tej sprawie? Skoro uważasz, że cukromierz jest zbędny i propagujesz akustyczne badanie poziomu cukru...
Jurdziu, Tequila zwraca Ci tylko uwagę, że doradzanie dodania cukru jest w tym momencie mało sensowne. Może marcin_ek chce wino o takiej slodkości i mocy jakie będzie po zakończeniu fermentacji? Poza tym ile ma dodać cukru? Chłop sypnie kilo albo dwa, skoro nie powiedziałeś mu ile, i będzie dopiero problem.
Nikt nie neguje tego, że cukromierz jest niezbędny i bulgnięciami nie ocenimy stopnia zaawansowania fermentacji, po prostu trochę się zagalopowałeś z udzielaniu porad nie wiedząc, czy są one konieczne.
Marek
Macie rację, chyba rzeczywiście trochę "poleciałem"
Przepraszam TEQUILA
Przepraszam zigirin

Dzięki emto

Pozdrawiam
Maciej