Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Połkniety Bakcyl
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie ,
Chciałbym wam przedstawić najmłodszego winiarza;)
Julka- Siedmiomiesięczny winiarz ;)
[attachment=13580]
Mieszanie nastawu:
[attachment=13581]
a ile radości przynosi ; już jak widać bakcyl połknięty:)
[attachment=13584]
:brawo:
Właściwe podejście.
Wie co dobre ;)
Oby następne podejście do butli nie nastąpiło z jakąś grzechotką w rączce .....lub innym młoteczkiem :diabelek:
Ano, można powiedzieć, że tak rodzi się tradycja :)
Bo to widocznie od najmłodszych lat w człowieku siedzi. Ja jak stoję przed pełnym balonem to też mi się micha cieszy :diabelek:
:brawo: Podtrzyma tradycje a może i uczeń przerośnie mistrza ! ;)
hehe,
niemal co dziennym rytuałem jest wspólne mieszanie balonów ;)
widać że bakcyl połknięty jest ;)
Już niedługo, za paręnaście lat, będziesz musiał chować balony przed jego kumplami!

BTW : Gratuluje pociechy :D ,strasznie pocieszne stworzenie!
dziecię dobrze zaszczepione
(26-02-2011, 02:01)horoszko napisał(a): [ -> ]Już niedługo, za paręnaście lat, będziesz musiał chować balony przed jego kumplami!
JEJ kumplami chyba...
Jest nadzieja, że dziewczynki tyle nie piją:chytry:
Janie Sebastianie!
Nie dość, że córka podobna do ojca, a i zainteresowania też przejęła od tatusia :)
Gratulacje!