Forum Domowych Winiarzy

Pełna wersja: Czereśniowe stanęło
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów, to mój pierwszy post na forum. Mam problem z winem czereśniowym, a czas nagli i pewnie odpowiedzi na moje pytania są na forum, ale sprawa jest dość nagląca. Dnia 1.lipca nastawiłem wino z 20 kg. czereśni używając do tego drożdży IOC efficience, pożywki, 4 litry soku porzeczkowego (w zamian za owoce, których nie udało mi się dostać) oraz 1 kg cukru. Miazga na 24h przed dodaniem drożdży została zasiarkowana w celu wybicia wszelakich bakterii. Nastaw ruszył już po kilku godzinach i pracował doskonale aż do wczoraj. Wtedy zatrzymał się. Dodałem więc 1,5 kg cukru roztopionego w wodzie po czym nastaw ruszył. Jednak dziś zatrzymał się ponownie. Zmierzyłem zawartość cukru biowinowskim cukromierzem, wykazało ok. 2-1 (swoją drogą czy to możliwe, że drożdże przerobiły 1,5 cukru w niecałą dobę ?). Dodałem kolejny kilogram cukru (roztopiony), a mimo to nastaw wykazywał się bardzo słabą pracą. Aż do momentu,w którym stanął całkowicie. Moje pytanie jest pewnie banalne i odpowiedź na nie znajduje się w większości postów na owym forum, jednak sprawa jest na tyle nagląca, że chciałbym zapytać w czym może tkwić problem. Nadmienić chciałem, iż korzystałem z pomocy forum przy wyrobie wina ryżowo - rodzynkowego (na również na drożdżach IOC efficience) i wyszło znakomite :) Pozdrawiam forumowiczów !
Witaj 1,5kg przez dobę przy większym nastawie to nie problem. Dodaj do tego uciekające, CO2 przy otwieraniu gąsiora i dolewaniu do niego cukru z wodą. Rosnący % w nastawie też utrudnia prace drożdży, chociaż te, które użyłeś są ponoć nie do wymordowania :D. Nie napisałeś ile wody dodawałeś. Zmierz Blg być może już po prostu przerobiło cały cukier.
Moje wiśniowe przerabia ok 4 kg cukru na dobę na bayanusach w początkowej burzliwej fermentacji, więc zapewne i w twoim cukier został przerobiony. Zmierz blg.
Dziękuję za odpowiedź. Sprawy mają się tak - po przerobieniu w jeden dzień 1,5 kg cukru poziom BLG wynosił ok 1. Dodałem więc kolejny kilogram cukru rozpuszczony w nastawie (gdyż kończy mi się miejsce w pojemniku fermentacyjnym, a uzupełniać wodą z cukrem chcę dopiero po oddzieleniu części stałych i przelaniu do balona). Aktualne BLG wynosi 5. Tak więc wydaje mi się, że nastaw powinien śmiało pracować, jednak teraz nie ma żadnego ciśnienia w rurce, woda stoi nieruchomo na jednym poziomie. Chociaż gdy otworzyłem pojemnik wyraźnie widać bąbelkowanie na powierzchni. Powinienem się martwić czy wszystko jest w porządku ? Pozdrawiam !
To spora szansa, że jest gdzieś nieszczelność. Sprawdź połączenie rurki fermentacyjnej i pojemnika fermentacyjnego, pewnie gaz ucieka gdzieś bokiem. Możesz zakleić plasteliną, lub zalać woskiem, dla uszczelnienia.

Druga możliwość jest taka, że drożdże padają od ilości alkoholu, a bąbelki to tylko odgazowywanie wina. Wg. mnie najlepiej byłoby sprawdzić jutro BLG i jeśli spada, to znaczy, że wino dalej pracuje.

PS: Odgazowałeś próbkę w której mierzyłeś poziom cukru? Może to nieco przekłamywać wskazania.
BLG sprawdzone,wynosi obecnie 1, korek uszczelniony woskiem, a nastaw ładnie pracuje :) Dziękuję za porady, pozdrawiam !